×

Viomi SE – recenzja robota sprzątającego w super cenie

Viomi SE to budżetowy model popularnego producenta robotów odkurzających. Ma ogromne możliwości pomimo niskiej ceny. Jeżeli rozważacie zakup automatycznego odkurzacza, koniecznie sprawdźcie moją recenzję tego sprzętu. 

Viomi SE – robot sprzątający w świetnej cenie

Na mojej stronie mogliście już zapoznać się z kilkoma modelami sprzętów marki Viomi. Jest to jeden z najpopularniejszych chińskich producentów robotów sprzątających, który często występuje również pod marką Xiaomi. Są to jednak osobne firmy, które ściśle współpracują. Viomi korzysta również z aplikacji na smartfony Xiaomi Home. Ważne jest jednak abyście pamiętali, że pod marką Xiaomi znaleźć można sporo innych robotów za którymi stoją różne podmioty.

Model Viomi SE to w dużym uproszczeniu budżetowy model, który wyróżnia się przede wszystkim świetnym stosunkiem ceny do jakości. Znajdziecie go obecnie zarówno w polskiej, jak i nieco tańszej zagranicznej dystrybucji:

Robota znajdziecie obecnie w tych sklepach:

 

Unboxing Viomi SE

Viomi SE - recenzja robota sprzątającego w super cenie - pudełko

Sprawdźmy co dostajemy w zestawie:

  • robota;
  • stację ładującą;
  • ładowarkę;
  • panel mopujący;
  • dwie szmatki do mopowania;
  • 2 zmiotki przednie (w tym jedna zapasowa);
  • pojemnik 2 w 1 (na kurz i wodę do mopowania);
  • instrukcję obsługi.

Viomi SE - recenzja robota sprzątającego w super cenie - zawartość zestawu

Instrukcja obsługi jest w kilku językach, w tym również w języku polskim. Tłumaczenie jest kiepskie, ale da się zrozumieć. Szmatki do mopowania są dwie, ale różnią się budową. Różnicę omówię przy mopowaniu…

Podstawowe parametry Viomi SE

Wymiary: 35 cm x 35 cm x 9,45 cm
Waga: 4,4 kg
Moc silnika: 33 W
Pojemność baterii: 3200 mAh
Max siła ssąca: 2200 Pa
Pojemność pojemnika: komora na kurz: 300 ml; komora na wodę: 200 ml

Budowa robota odkurzającego Viomi SE

Viomi SE - obudowa

Omówmy teraz budowę robota. Jeżeli widzieliście moje recenzję starszych modeli Viomi lub też Xiaomi Mi Robot Mop PRO, to zapewne zauważycie ogromne podobieństwo. Nie ma tu przypadku – konstrukcja bazuje na tych samych lub bardzo podobnych podzespołach.

Z przodu robota znajduje się elastyczny zderzak na którym widoczny jest sensor wyczuwający lokalizacją stacji do ładowania.

Na górnej pokrywie robota widzimy 2 przyciski, włącznik i powrót do bazy. Po przeciwległej stronie obudowy znajduje się natomiast wieżyczka z laserem, którym robot skanuje otoczenie.

Zajrzyjmy pod klapkę:

Viomi SE - recenzja robota sprzątającego w super cenie - pod klapką

Tutaj znajdujemy sprytnie schowaną szczoteczkę z nożykiem do przecinania włosów. Pod klapką umieszczamy również pojemnik na kurz. Viomi SE w przeciwieństwie do modeli Viomi V2 PRO lub Viomi V3 ma w zestawie tylko jeden pojemnik. Ma on zmywalny pod wodą filtr HEPA, po którego wyjęciu można opróżnić pojemnik na kurz. Jest tutaj także komora na wodę do mopowania.

Viomi SE - pojemnik na kurz i filtr HEPA

Na plecach robota znajdują się styki, którymi robot ładuje się w swojej stacji.

Viomi SE - recenzja robota sprzątającego w super cenie plecy w trakcie mopowania

Zajrzyjmy teraz pod spód. Pod zderzakiem znajdują się sensory antyspadkowe, którym robot wykrywa schody.

Viomi SE - recenzja robota sprzątającego w super cenie - spód robota

Z przodu znajduje się też niewielkie obrotowe kółko. Napęd zapewniają natomiast dwa większe koła. Robot ma też jedną zmiotkę przednią oraz szczotkę główną. Szczotka ma włosie do przeczesywania dywanów oraz silikonowe wstawki, dzięki którym robot lepiej radzi sobie z sierścią i włosami.
Jeżeli chcemy mopować to do robota podpinamy jeszcze panel ze szmatką. Szmatka jest zdejmowalna i po mopowaniu można ją uprać. Montaż mopa jest dziecinnie prosty.

Viomi SE - recenzja robota sprzątającego w super cenie - spód robota z mopem

Przygotowanie do odkurzania

Przed pierwszym uruchomieniem musimy naładować robota do pełna. Pamiętajcie, że stacja powinna być ustawiona w łatwo dostępnym miejscu. Stacja może znajdować się pod jakimś meblem, natomiast nie może być zastawiona niczym z przodu oraz po bokach. Jak coś będzie ją zastawiało to robot będzie miał problem z samodzielnym powrotem do ładowania, a chociaż przecież o to aby proces sprzątania zautomatyzować.

ładowanie robota sprzątającego

Ładowanie do pełna trwa od 3 do 4 godzin. Po naładowaniu możemy uruchomić podstawowe sprzątanie przyciskiem na robocie. Drugim przyciskiem możemy go wysłać do ładowania. Warto jednak sparować robota z aplikacją na smartfony, bo to da nam dopiero dostęp do wszystkich funkcji tego sprzętu.

Apkę Xiaomi Home znajdziecie zarówno w Google Play, jak i App Store. Służy do obsługi wielu urządzeń z rodziny Xiaomi, w tym również robotów Viomi.

Roborock S6 maxV - recenzja robota sprzątającego z inteligentnym rozpoznawaniem przeszkód - aplikacja Xiaomi Home

Aplikacja krok po kroku przeprowadzi nas przez proces parowania. Pamiętajcie tylko, że musicie mieć w domu Wi-Fi. Sama aplikacja jest już w języku polskim, więc nie powinniście mieć z tym większych problemów. Proces konfigurowania zajmie Wam kilka chwil, ale niebawem otrzymacie dostęp do całego szeregu ustawień Waszego robota.

widok w aplikacji Xiaomi Home - Viomi SE

Sam wygląd aplikacji może się z czasem zmieniać. Warto ją od razu zaktualizować, bo sprzęt jest cały czas udoskonalany. Jak już wspomniałem, wszystko jest tutaj w języku polskim, ale mi osobiście średnio podoba się te tłumaczenie, bo niektóre zwroty są ewidentnie wzięte z google translatora. Tak więc ten aspekt wymaga jednak poprawy, ja w każdym razie wybieram język angielski. W panelu głównym dostaniecie przede wszystkim możliwość włączenia sprzątania oraz regulacji mocy odkurzacza. Klikając 3 kropki u góry po prawej otrzymacie natomiast dostęp do całego szeregu ustawień.

widok w aplikacji Xiaomi Home - ustawienia Viomi SE

 

Pełnię możliwości uzyskamy jednak dopiero po zrobieniu mapy mieszkania. W tym celu uruchamiamy pierwsze sprzątanie.

Nawigacja i tworzenie mapy mieszkania

Po starcie robot zacznie laserowym skanerem analizować otoczenie, a następnie ruszy objechać mieszkanie. Proces sprzątania, jak również tworzenia mapy będziemy mogli w czasie rzeczywistym obserwować w aplikacji.

aplikacja Xiaomi Home - tworzenie mapy
W trakcie sprzątania robot najpierw objedzie wszystkie krawędzie mieszkania. Objedzie zatem dokładnie wszystkie ściany i meble tworząc starannie mapę. Następnie robot zacznie wypełniać środek mieszkania jeżdżąc w uporządkowany sposób.

odkurzanie kątów

Bateria robota ma pojemność 3200 mAh, która w trakcie odkurzania w najniższym trybie pozwoli objechać do 200 m2. Jakby energii jednak zabrakło, robot wróci się doładować, po czym sam wznowi prace w miejscu w którym ją przerwał.
Dzięki laserowemu skanowaniu robot świetnie radzi sobie z nawigacją w terenie. Nie oznacza to jednak, że robot niczego nie dotyka. Większość przeszkód będzie delikatnie dotykać zderzakiem. Robi to jednak ostrożnie, a sam zderzak jest elastyczny, więc nie powinien obijać mebli.
Po zakończonym sprzątaniu robot sam wróci do ładowania. Jeżeli robicie pierwsze sprzątanie, pamiętajcie żeby samemu nie przerywać pracy robotowi, bo wtedy nie zapisze mapy. Mapa zapisze się tylko jak robot sam zrobi pełen cykl sprzątania.
Warto też wspomnieć, że robot zapisuje do 5 map w pamięci. Sprawdzi się zatem również w domach piętrowych.

Inteligentne funkcje w aplikacji

Po stworzeniu mapy będziemy mogli zrobić podział mieszkania na pokoje. Możemy je ponazywać wedle uznania.

aplikacja Xiaomi Home - strefy zakazane na mapie - robot Viomi SE

Na mapę możemy też nanieść wirtualne ściany, jak również strefy zakazane, czyli miejsca w których nie chcemy aby robot jeździł w trakcie sprzątania.
Mapa daje nam także więcej możliwości przy planowaniu sprzątania konkretnych miejsc. Możemy np. wskazać robotowi na mapie miejsce do sprzątania lub też wysłać go do sprzątnięcia konkretnego pokoju.

Stworzenie mapy daje nam także większe możliwości przy ustawieniu harmonogramu automatycznego sprzątania. Możemy np. ustawić aby robot sprzątał salon w inne dni i o innej godzinie niż kuchnię. Możemy też wtedy w różnych pokojach ustawić inną moc ssącą.

programowanie pracy robota Viomi SE

Z wykorzystaniem aplikacji możemy sterować robotem strzałkami. Ta funkcja działa jednak według mnie średnio, bo jest spore opóźnienie w reakcji. W praktyce jednak rzadko będziecie z tego korzystać.

zdalne sterowanie robotem

Głośność Viomi SE

Zgodnie z danymi producenta, maksymalna głośność robota to 70 dB. Informacja ta niewiele nam jednak daje, jeżeli nie porównamy głośności z innymi robotami w podobnych warunkach. Ja wszystkie swoje roboty testuję na podobnej zasadzie. Mierzę głośność w trakcie odkurzania z odległości ok. 2 metrów. Metoda chałupnicza, ale przynajmniej mogę porównać różne roboty, bo dane podawane przez producentów bywają wyssane z palca lub po prostu są mierzone w różny sposób.

Viomi SE - pomiar głośności odkurzania

Jak zatem wypadł Viomi SE? Jego głośność  zależy od ustawionej mocy ssącej. W najcichszym trybie mój pomiar pokazał ok. 55 dB, W trybie najmocniejszym było to już jednak ok. 60dB. Czy to głośno czy cicho? Według mnie średnio. Testowałem głośniejsze sprzęty, ale testowałem też cichsze, np. Roborocki.

Skuteczność odkurzania

Od ustawionej siły ssącej zależy głośność, ale też przede wszystkim skuteczność sprzątania. Zachęcam Was w tym miejscu do zajrzenia do mojej recenzji na YouTube, żebyście zobaczyli jak to wygląda w praktyce. Do sprzątania lekkich zabrudzeń spokojnie wystarczają niższe tryby (cichy i standard). Na przykład płatki owsiane robot wciąga bez problemu. Niektóre zostają rozrzucone na boki przez zmiotkę boczną. Jednak te na które robot najedzie wciąga spokojnie.

odkurzanie robotem odkurzającym na twardej podłodze

Do odkurzenia większych zabrudzeń, czy też trudniejszych powierzchni warto użyć wyższych trybów (medium i strong). W najwyższym trybie siła ssąca wynosi aż 2200 Pascali. W przypadku testu mąki początkowo na podłodze zostały ślady po kółkach.

odkurzanie mąki robotem odkurzającym Viomi SE

Niezbędny jest zatem drugi przejazd. Niestety jak ustawimy w tym modelu podwójne sprzątanie to drugi przejazd odbywa się w tym samym kierunku co pierwszy. Niektóre modele mają tak, że jak pierwszy jest równolegle to drugi prostopadle. Co znacznie poprawia skuteczność w wielu sytuacjach. W moim teście Viomi SE i ta sobie jednak poradził. Pomimo tego że drugi raz znowu pojechał równolegle, to udało mu się ładnie sprzątnąć ślady po kółkach.
Viomi SE świetnie radzi sobie też na dywanach, zwłaszcza takich płaskich. Im dłuższe włosie tym rzecz jasna efekt będzie nieco gorszy, ale tak to wygląda przy każdym robocie.

odkurzanie dywanów robotem odkurzającym Viomi SE

 

Mopowanie i mopowanie z odkurzaniem

Viomi SE poza funkcją odkurzania oferuje również mopowanie oraz mopowanie z odkurzaniem. Pojemnik na kurz ma komorę na wodę, która wydostaje się poprzez kanaliki umieszczone na spodzie pojemnika. Pomieści 200 ml wody, która spokojnie powinna wystarczyć na co najmniej kilkadziesiąt metrów kwadratowych podłogi.

Viomi SE - nalewanie wody do mopowania

Pojemnik z wodą wkładamy do robota, podpinamy mopa i gotowe.

Viomi SE - recenzja robota sprzątającego w super cenie - mopowanie

Z mopem robot jeździ podobnie jak w trakcie odkurzania, czyli najpierw objeżdża krawędzie, a następnie wypełnia środek. Różnica polega na tym, że podłoga przecierana jest stopniowo zwilżaną szmatką. Różnica jest jeszcze taka, że w ustawieniach robota możemy zmienić sposób jazdy. Ze stylu jazdy S, który widzieliście, w styl jazdy Y, czyli w jodełkę.

widok w aplikacji Xiaomi Home - Viomi SE - zmiana trybu jazdy z S na Y

W tym trybie robot będzie inaczej wypełniał środek. Zamiast jeździć po prostej będzie robił ruchy do przodu i do tyłu, jednocześnie robiąc lekkie skręty na boki. Takie mopowanie jest wolniejsze, ale bardziej skuteczne. Pamiętajcie, że w ustawieniach robota możecie wybrać czy sprzęt ma tylko mopować, czy mopować z jednoczesnym odkurzaniem. Możecie też regulować moc odkurzania, jak i poziom nawilżania szmatki mopa.

szmatka mopa Viomi SE z przedziałkiem - do przecierania na sucho

Fajną opcją w tym modelu jest możliwość wyboru między dwa szmatkami mopa. Jedna z nich jest jednolita i w trakcie mopowania jest cała zwilżana. Do dyspozycji mamy jednak również szmatkę, która ma charakterystyczny przedziałek. Dzięki niemu tylko jednak część szmatki jest zwilżona. Druga natomiast przeciera podłogę na sucho. Dzięki czemu na podłodze nie zostaną ślady wody.

Podsumowanie recenzji Viomi SE

Viomi SE - recenzja robota sprzątającego w super cenie

Viomi SE to w dużym skrócie robot budżetowy, w którym nie należy spodziewać się najwyższych parametrów. Ma chociażby mniejszą baterię i słabszy silnik niż znacznie droższy Viomi V3. W konstrukcji zdecydowanie bliżej mu do modelu Viomi V2 PRO. Recenzję wszystkich tych sprzętów również możecie znaleźć na mojej stronie i kanale YouTube. Przy okazji zachęcam do subskrybowania mojego kanału, jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście.
Czy warto kupić Viomi SE? Odpowiadając na te pytanie warto zwrócić uwagę na cenę. Ta jest bardzo zachęcająca i trudno za te pieniądze znaleźć model o podobnych możliwościach. Jeżeli zatem szukacie robota ze średniej półki cenowej to myślę, że Viomi SE będzie dobrym wyborem. Najlepszych ofert i kodów rabatowych na Viomi SE i inne roboty szukajcie pod tym linkiem.

odkurzacz Xiaomi Viomi SE na dywanie

125 comments

comments user
Kasia

Witam,
a czy robot będzie działał bez ciągłego dostępu do Wifi? Tzn posprząta bez internetu?

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Jak go wcześniej uruchomisz to posprząta bez internetu, ale bez wi-fi nie połączysz się z nim przez aplikację.

comments user
Ania

Dziękuję, właśnie ku temu się skłaniam najbardziej. Dom dość duży, ponad 200 m2, dwa poziomy – powinien dać radę?

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    jeżeli w sumie 200 metrów to da radę, jeżeli jest 200 metrów na jednym poziomie to będzie musiał się doładować w trakcie sprzątania

comments user
Ania

Prośba o pomoc – mętlik w głowie mam… no i budżet ograniczony
VIOMI SE, VIOMI V3 czy XIAOMI Mi Robot Vaccum Pro – który robocik lepszy?
Dom dość duży – około 200 m2, dwa piętra. Myślałam o Xiaomi, ale tam tylko jedna mapa…

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    z tej trójki co wymieniłeś najlepszy jest Viomi V3

comments user
Wojtek

@Maria
Można myć filtry. Obstukuj go o zlew co jakiś czas. Zobaczysz ile pyłu z niego wypada 🙂 Szczotkę czyścisz grzebieniem do włosów 🙂
Filtry są tanie. Wymieniaj je raz w miesiącu

comments user
Wojtek

@Maria
Wszystkie akcesoria od Viomi V2, V3 pasują do SE

comments user
Maria

Czy filtr można myć? Czy filtry z modelu V3 pasują do SE?
Pozdrawiam

comments user
Rav

Język PL już jest. Bardzo dobre spolszczenie muszę przyznać aplikacji przy okazji wprowadzenia komunikatów w PL

comments user
Wojtek

@Daga: Zawsze pomoże jak każesz mu posprzątać pomieszczenie z bazą.

comments user
Rav

A czasem wystarczy wyłączenie fizycznym przyciskiem i ponowne włączenie po ok minucie. Poukłada mu się znowu w głowie

comments user
Daga

Cześć! Dzięki Tobie zdecydowałam się na Vaiomi se i jestem Miło zaskoczona. Do tej pory wszystko działało bez zarzutu. Natomiast teraz po włączeniu odkurzacza w aplikacji na zapisanej wcześniej mapie, zaczyna on swoją pracę tak jak zawsze …ale w aplikacji pokazuje, że jest w innym pomieszczeniu? Dlaczego? Potem się gubi i wariuje…

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Powodów może być wiele, np zmiana ustawienia jakichś mebli, przestawienie stacji itp. Proponuję zrobić jeszcze raz mapę i powinno być wszystko ok.

comments user
Wojtek

@Krystian: W zasadzie robot po zaparkowaniu zawsze jest w trybie czuwania. Jednocześnie się ładuje. Kiedyś pomierzyłem pobór prądu w moim i jest minimalny. Jak już napisałem zużywa prądu za około 2-4 zł miesięcznie. Ciężko to dokładnie to obliczyć bo zależy od częstotliwości odkurzania.
Jeżeli komuś przeszkadza poświata diod to można je zakleić czarną taśmą.

comments user
Krystian

Fakt ale mógłby sygnalizować jakos ten tryb czuwania, przyciemniać diody np
Kwestia softu wydaje mi sie moze cos kiedyś poprawia

comments user
Wojtek

@all: w trybie czuwania też musi działać karta wifi bo jak inaczej by przyjął polecenie? Dlatego się rozładowuje.

comments user
Rav

Dokładnie tak. Robot jak jest poza stacją i nie pracuje to się niestety rozładowuje dlatego założenie jest aby w stacji był i to stałe podłączonej do prądu. Naładuje się do pełna i czuwa, a samej baterii też nie niszczy więc bez stresu.
Dzięki temu jest gotów do pracy wtedy kiedy potrzebujemy. Wyłączenie go fizycznym przyciskiem sprawi, że z aplikacji go nie uruchomimy na sprzątanie, nie zadziała też żaden harmonogram itp. Musi być włączony w stacji i też podłączony do Wi-Fi. Wtedy spełnia swoją rolę w 100%.

A czemu traci poziom baterii przy wyłączeniu hmm. chyba tak już roboty mają. Ale tutaj pewnie większą wiedzę ma autor strony tj. @BezPrzeplacania.pl

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Rozładowywanie baterii prawdopodobnie wynika z jakichś kwestii bezpieczeństwa. Podobnie jest np. w dronach. Jak ktoś siedzi w temacie to wie, że baterie automatycznie rozładowują się do pewnego poziomu nawet jak są odpięte od drona. Natomiast jak przewozi się je samolotem to nawet jest nakaz rozładowania ich przed lotem. Skoki ciśnienia mogą spowodować zapłon (przynajmniej tak słyszałem :)).
    Natomiast wracając do tematu robotów. Należy je wyłączać i odpinać od stacji tylko jak planujemy ich nie używać przez dłuższy czas, czyli nie dzień lub dwa, ale np. przez miesiąc, albo na czas transportu. Wyłączanie i włączanie co drugi dzień sprawi, że bateria się szybciej zużyje.

comments user
Krystian

Właśnie tez zauważyłem ze nie usypia sie a fizycznego wyłącznika nie ma

comments user
kamil

@Rav To znaczy, że należy go trzymać cały czas ładującego się w stacji? Wczoraj wieczorem podłączyłem go do ładowania. Przeszkadzało mi w nocy niebieskie światełko więc odłączyłem stację od gniazdka, a robota wyłączyłem przyciskiem zasilania (był już naładowany w 100%). Dziś chciałem nim odkurzyć pokój a apka pokazała 70% baterii. Jak to możliwe, że mimo nieaktywnego urządzenia zniknęło 30% baterii? To wina baterii czy już te roboty tak mają? Btw. mam go od 2 dni.

comments user
Krystian

Czy wasze viomi se tez przy mopowaniu zwilżają tylko prawy i lewy koniec szmatki? A po środku jest sucho? Bo widzę ze ten pojemnik 2w1 ma rurki do dozowania wody właśnie tylko 2 po bokach a ten water tank od v2 ma wszystkie 4.
Viomi se po dokupieniu tego water tanka z v2 rozpozna go prawidłowo i będzie dozował na całą szmatkę?

comments user
Rav

Bez podłączenia stale w stacji czuwania rozładowałby się po kilku h i nie był zawsze gotowy na sprzątanie

comments user
Agam

Skusiłam się na zakup Viomi Se. Jest to pierwszy odkurzacz automatyczny z jakim miałam styczność i nie chciałabym nic popsuć. Dlatego mam pytanie, może banalne, ale nigdzie nie widzę info… Po zakończeniu cyklu sprzątania „Fafik” wrócił grzecznie do bazy się naładować i co dalej? Mam zostawić go podłączonego cały czas? Czy może włączy mu się tryb czuwania? A może odłączyć ładowarkę od gniazda i włączyć kiedy będzie potrzebne sprzątanie? Chciałabym żeby mi trochę posłużył, a pewnie ma to wpływ na żywotność baterii. Proszę o podpowiedź.

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Zostawiasz go podłączonego w stacji i będzie czuwał.

comments user
Rav

@Maria w trakcie robienia mapy.nie możesz mu przerywać czyli żadnych pauz z przycisku czy w aplikacji.
Zawsze tworzenie mapy to w sumie najpierw obrys wzdłuż.krawędzi, a następnie wypełnienie więc musisz się zastanowić.jak mu umożliwić dotarcie do tych pomieszczeń których drzwi się zakleszczają.
Podążaj za nim i otwórz łazienkę jak skończy kuchnie, Jeśli w trakcie robienia mapy gdzieś nie dotrze to tam później nie wjedzie choćby było otwarte na oścież.

comments user
Rav

@Maria, jeśli będą zasłonięte lustra i niskie okna np. tarasowe to powinien zrobić mapę określając dokładnie obrys/krawędzie i później dalejj tak to interpretować. Ja luster nie mam ale przy oknie tarasowym widzial ogród i chciał tam wjechać bo okna niczym nie zasłaniałem. Zrobiłem więc tak, że w edycji mapy dokładnie oddzieliłem salon od części ogrodu jaką zeskanował, a dodatkowo tenże ogród na mapie zaznaczyłem jako strefę zakazaną. To sprawiło że już przez okno mi nie chcę przechodzić i kosić ogródka bo ma ustalony obrys którego nie ma przekroczyć nawet jak coś za krawędzią laser widzi.

comments user
Anna

Kupiłam Viomi SE. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupu. Odkurza super. Mopuje również tylko mam taki mały problem może pomożecie mi to rozwiąż A mianowicie mam dom paret i piętro. Pierto składa się z dwóch pokoi korytarza i łazienki. Ostatnio chciałam zrobić jedną mapę dla tych wszytskich pomieszczeń albo mieć lepszy dostęp do sprzątania i trochę się zawiodłam ponieważ robot nie wjechał w ogóle do łazienki, korytarz i jeden pokój zczytał przez pół . Jaka może być tego przyczyna ?
Proszę o poradę

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Przyczyna jest prosta – przerwała mu Pani pracę w trakcie odkurzania. Robot dzieli sobie mieszkanie na sektory. Skrajne pomieszczenia (lub części pomieszczeń) zostawia sobie na koniec (przynajmniej przy tworzeniu nowej mapy). Proszę dam mu skończyć odkurzanie tak żeby robot sam wrócił do ładowania i dopiero potem zajrzeć do mapy 🙂

comments user
Maria

Kupiłam Viomi Se, ale zastanawiam się czy nie zwrócić bo ma problem ze zrobieniem mapy. (Chyba że to ja coś źle ustawiam). Podpowiedzcie mi jak to zrobić prawidłowo, żeby mógł przejechać całe mieszkanie gdy otwierając drzwi do łazienki zamykam mu drogę do kuchni. Czy można jakoś wymusić skanowanie dodatkowego pomieszczenia ?
Mam również lustra w jednym pomieszczeniu na długości paru metrów. Czy jeśli zasłonię mu na pierwszy przejazd by nie wjeżdżał „tam” to przy kolejnych sprzątaniach nie będzie się już gubił ?

comments user
Mateusz

Jak ten robot reaguje na drzwi? Tzn. mam zamiar ustawić stację dokującą w łazience pod szafką wiszącą i zastanawiam się czy nie będzie miał problemu wrócić do stacji lub wyjechać jak drzwi nie będą otwarte na oścież (oczywiście wiadomo, że jak będą przymknięte i się nie zmieści to nie wjedzie). Czy wszystkie akcesoria pasują od viomi v2 pro?

comments user
Rav

Dokładnie tak jak pisze @BesPrzaplacania.pl
Musisz dać robotowi wykonać pełny proces robienia mapy i kiedy skończy to w aplikacji zaznaczyć jak zapyta, że ma być zapisana jako nowa nie zastępując wcześniej utworzonej.
Można tworzyć kilka. Ja póki co miałem 3 różne naraz i każdą widział jak się ją wskazało jako aktualną.
P. S. Czasem jak przyniosę robota na piętro to jak się gubi i idzie w innym kierunku niż mu wskaże to wyłączam i włączam przyciskiem i jest ok.
Taka porada przy okazji

comments user
Daga

Cześć! Dzięki za pomoc przy wyborze odkurzacza. Wybrałam Viomi SE i sprawdza się świetnie, wszystko jest tak jak należy. Mam jednak pytanie o zapisywanie drugiej mapy. Stacja przeniesiona w nowe miejsce, urządzenie fajnie zrobiło mapę, wykonało robotę ale mapa zapisała się zamiast tej poprzedniej. Pewnie coś robię źle, ale nie wiem co! Ktoś coś podpowie?

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    o ile dobrze pamiętam to aplikacja po zrobieniu nowej mapy pyta czy nadpisać starą, czy też zapisać jako nową

comments user
Wojtek

@Rav: Zawsze możesz położyć na robociku 10 kg odważnik 😉 Wszystko jeszcze zależy od tego jakie masz podłogi w całym mieszkaniu. Ja mam w części pomieszczeń dębowy nazwijmy to parkiet to go nie mopuje zbytnio. Jak ktoś ma płytki i panele to może to niszczyć ;-))))

comments user
Rav

Co kilka dni mopowanie też zmyje ale trzeba stymulować ręczne mycie z dociskiem. Wówczas stajemy na robota i liczymy że ma mocne kółka:p

Ja tam w planie mam używanie z 3 razy w tygodniu opcji mopowania z nadzieją że dzięki temu rzadziej będę musiał to robić ręcznie. Czyli zniwelować maksymalnie wysiłek przy sprzątaniu. Czy efekt zostanie osiągnięty. Dam znać jak przetestuje testem białej
Nie rękawiczki, a skarpetki

comments user
Wojtek

@Rav: jak mopujesz raz na kilka dni to nie zmyje. Ale OK – nie wypowiadam się jak ktoś mopuje codziennie – tylko że to masochizm (oczywiście moim subiektywnym zdaniem)

comments user
Rav

Co innego jeśli używa się mopowania faktycznie codziennie.i tego typu plamy nie zdążą zaschnąć.
Nie wiem jak tryb S stosowany w zdecydowanej większości robotów ale tzw. Jodełka bieżące zabrudzenia ogarnia bardzo dobrze

comments user
Wojtek

Joaquin: Robot raczej nie zmopuje zaschniętego soku i tym podobnych zabrudzeń.

comments user
Joaquin

Funkcja mopowania w robotach ratuje życie. Moja siostra ma w domu małego szkraba i wiadomo, chwila nieuwagi, rozlany sok, herbata – nie zawsze sie zauwazy, potem zasycha i przy gosciach wychodzi na jaw. A jak robot codziennie pojezdzi i umyje to zapobiega niemiłym niespodziankom. Siostra postawiła na PURON PR10 (zresztą, po przeczytaniu recenzji na tym portalu) i jest zachwycona. Ja dopiero się przymierzam do kupna czegoś w tym rodzaju ale kurcze kusi mnie żeby zamiast robota znaleźć pionowy odkurzacz z funkcją mopowania – mało tego póki co ale wydaje mi się to genialnym połączeniem

comments user
Wojtek

@Rav: Dobrze że nie chciał Cię zjeść:-) Myślę że jak ktoś wynajdzie latające roboty to dostanie nobla 😉 Pozdrawiam.

comments user
Wojtek

@Rav: He he he 🙂

comments user
Rav

No mi obraz za oknem tarasowym uznał za kontynuację salonu 🙂
Test przejścia w czuwanie bez bazy robiłem na większej przestrzeni jak i na mniejszej bo w sypialni. W niej też szukał i szukał. Prawie jak mąż kochanka po powrocie z delegacji :;)

comments user
Wojtek

@BezPrzepłacania.pl: Dzięki w imieniu userów 🙂 Jak sądzę wystarczy naklejenie czegoś od 5 do 15 cm od podłogi.

comments user
Wojtek

@BezPrzepłącania: Ponieważ masz kamerę IR to napisz jeszcze na jakiej wysokości od podłogi roboty skanują laserem. Można będzie udzielić porady userom z lustrami aby nakleili paski na tej wysokości.

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Wiązka lasera z tych robotów wysyłana jest na wysokości wieży (czyli ok. 9 cm).

comments user
BezPrzepłacania.pl

Testowałem na V3, ale w małym pomieszczeniu, więc możliwe że to też miało znaczenie i robot np. odpuszczał szukanie kiedy zorientował się, że stacji nigdzie nie ma. Jak będę miał okazję to sprawdzę na większej powierzchni 🙂

comments user
Wojtek

@BezPrzepłacania.pl: Jest to możliwe ale moim zdaniem mało prawdopodobne. Możesz w wolnej chwili to potwierdzić na jakimś Viomi?

comments user
BezPrzepłacania.pl

Ale wiecie, że każdy z tych robotów może się nieco różnić w zachowaniu? 🙂 Nawet ten sam model z każdą kolejną aktualizacją oprogramowania potrafi zmienić niektóre funkcje…

comments user
Rav

Tak @Wojtek autopsja potwierdziła Autorze tj. @BezPrzeplacania.pl można zapis w recenzji o zaprzestaniu szukania bazy więc usunąć lub edytować.

comments user
Wojtek

Czyli działanie potwierdzone w 100%

comments user
Rav

Spróbowałem i krążył jakieś 7-10 minut bez większego sensu bo z każdą kolejną minutą szukał w miejscach gdzie nawet fizyczne wcześniej nie stała. Nie czekałem dłużej bo wyglądało na to, że nie przestanie. Na podglądzie w apce widać, że skończył więc klik aby nie wracał do ładowania.
Trzeba jednak wejść w aplikację bo powiadomienia nie wysyła jak szuka bazy po skończonym sprzątaniu.
A takie byłoby w sumie częściowym załatwieniem jakiejś tam niedogodności.

comments user
Wojtek

@Rav:

Gospodarz coś takiego napisał pod recenzją v3:
„stacji nie trzeba przenosić, ale lepiej to zrobic, bo wtedy po skończonej pracy wróci się naładowac. jak nie będzie stacji to po skończonym odkurzaniu będzie jej szukac jakiś czas, a potem wróci w miejsce startu”
Może jednak się zatrzyma bez bazy?

comments user
Wojtek

@Rav: Dzięki że odpisałeś.

comments user
Rav

Test zrobienia mapy bez bazy zrobiony. Nie tworzy nowej tyłko mapuje/rysuje po obecnej więc na koniec nie pyta o zapis jak w przypadku robienia tego z bazą. Na szczęście nie naniósł żadnych zmian na obecnej.
Z kolei po odkurzaniu na piętrze gdy nie ma bazy to szuka jej na koniec i szuka bez końca więc trzeba go z apki zatrzymać bo pewnie szukał by do rozładowania baterii. Finalnie to nie problem aż taki więc będę go wyłączać przez właśnie aplikacje.

comments user
Wojtek

@Rav: Jasne. Każdy ma inne uwarunkowania.

comments user
Rav

@Wojtek jak nie znajdę innego sposobu to kupię z czasem bazę. Drugiego robota raczej nie potrzebuje bo zaniesienie obecnego na piętro zajmuje tyle co wejście po schodach czyli jakieś 15s.
Nie chciałbym też mieć na stałe drugiego na piętrze bo optymalne miejsce bazy i startu to korytarz, a na nim z kolei szaleją często moje dwie córeczki i jakoś by je ograniczał, a to fajna i duża przestrzeń do zabawy.
Na dole miejsce ładowania mam pod schodami więc nikomu nie przeszkadza.

comments user
Wojtek

@Rav: Ja to mam takie przemyślenia że jak bym miał dwa poziomy to bym kupił 2 roboty. Leniwy jestem 🙂 Możesz to też w sumie przemyśleć 🙂 Jakieś super drogie nie są.

comments user
Wojtek

@Rav: Baza 30$ na ali. Zakupisz i pozbędziesz się stresu 🙂

comments user
Rav

@Wojtek spróbuję bez bazy i dam znać. Może się przyda komuś ta wiedza tak jak i mi.

comments user
Rav

Zrobiona mapa ponownie. Wniosek i rada dla potomnych- , jak jest przeszkoda ale robot widzi za nią przestrzeń to nawet kiedy ona stoi to i tak mapę zrobi uwzględniając ową przestrzeń i później odkurzy jak się przeszkodę odsunie przy kolejnym sprzątaniu. Jednak przeszkody mocno zabudowane( w moim przypadku małe dziecięce krzesełko) gdzie nic zza nich zbytnio nie widać, robot potraktuje jako stałą zabudowę i uwzględni ja na mapie co skutkuje tym, że usunięcie takowych nic nie da przy kolejnym sprzątaniu. A trochę szkoda bo mógłby przecież aktualizować sobie mapy przy kolejnych sprzątaniach 🙂
Jednak i tak robienie nowej mapy na szczęście zajmuje tylko trochę dłużej niż samo pełne sprzątanie.
Dziś tworząc nową aby mieć pewność to wziąłem z podłogi wszystko co właśnie może wyglądać na stały, sztywny element domu.
Po mapie, zrobiłem jeszcze mycie w jodełkę więc narobiłem się sprzątając, oj narobiłem

comments user
Wojtek

@Rav: Czyli zrób tak: schowaj gdzieś te krzesełka, zrób mapę bez nich a potem je postaw na miejscu. Wtedy gdy je przestawisz to odkurzy to miejsce.
U mnie na 100% jeździ tam gdzie odstawie przeszkody.
Z drugą bazą to chyba dobry pomysł w przypadku poziomów – ja sam nie mam ale jak czytam to tak to wygląda.
Czy zrobi mapę bez bazy to nie mam pojęcia – sądzę że nie.

comments user
Rav

Faktycznie. Obejrzałem mapę i nie zrobił. Na mapie jest obrys jakby wypustu w ścianie w miejscu gdzie stoją. Widocznie są na tyle małe, że nie zeskanował przestrzeni pod i za nimi czyli sprawdza się moja teoria i Twoja sugestia.
Co do drugiej bazy to pewnie kupię ale najpierw spróbuję :
a) zrobić mapę bez bazy i zobaczę czy będzie jej wówczas potrzebował
b) zostawić go po sprzątaniu i sprawdzić czy jak przez kilka minut nie znajdzie bazy to odpuści i przyjdzie np. w czuwanie.

comments user
Wojtek

Czy pod tym fotelikiem dla dziecka zrobił Ci mapę czy nie? Widać całe pomieszczenie w tym miejscu?
Co do pięter to dokup drugą bazę.

comments user
Rav

To w sumie dziwne bo pod hokerami z kuchni jak je zabieram to odkurza, a w trakcie zapisu mapy stały i je ominął. Dziś robiłem pierwszy raz z kolei piętro i w biurze stał fotel biurowy w trakcie robienia mapy. Później zrobiłem kolejne odkurzanie ale tym razem fotel usunąłem z biura i zrobił to co z hokerami, czyli odkurzył w miejscu wcześniej stojącego fotela bez problemu.
Może się mylę ale wynikać to może z tego, , że i fotel i hokery stoją mimo wszystko na szeroko rozstawionych nogach przez co może jak robi pierwszy raz mapę to takie elementy stojące dają mu podgląd, że między nimi jest przestrzeń którą dałoby się odkurzyć i dlatego kiedy się mu to umożliwi przez przesunięcie mebla to to zrobi. Krzesełka dla dzieci w przedpokoju mam małe więc może gdy robił mapę to uznał je za stały element i nie widział nic między nimi do odkurzenia więc teraz dalej to tak traktuje. Choć moja teoria to tylko teoria bo krzeselka w sumie mam 2 i kiedy je usunę to w miejscu jednego odkurza ale w miejscu drugiego już nie zamierza :p
Poobserwuje jeszcze.
Mam z kolei też pytanie o obsługę pięter.
Zrobiłem mapę parteru z bazą, a dziś zrobiłem też mapę piętra z przeniesieniem na nie bazy. Mapę wykonał, zapytał o zapisanie i oczywiście co mnie cieszy zapisał jako oddzielną. Mam więc mapę parteru i piętra.
Bazę przeniosłem z powrotem na dół bo tam będzie docelowo.
Na górze zostal sam robot i kiedy wskazałem mu wybrane pomieszczenie to je odkurzył bez problemu i podgląd ładnie był widoczny. Kiedy skończył, wskazał, że chce wrócić do bazy i zaczął jej szukać…
i szukać, i szukać…
Skazany.na jej nie znalezienie bo przeniosłem ją z powrotem na dół, nie chciał odpuścić i musiałem z aplikacji dać opcję „wyłączyć powrotów do ładowania”
Jak jednak zrobić to inaczej czyli aby po skończonym sprzątaniu na piętrze gdzie ma zapisaną mapę ale bazy nie, przestał jej szukać tylko poprostu do skończył i przeszedł w jakieś czuwanie dając znać w apce, że sprzątanie zakończone co będzie dla mnie sygnałem że mam go zanieść do bazy.
Z góry dziękuję za wskazówkę

comments user
Rav

Pytanie do użytkowników VIOMI SE lub też innych modeli.
Zapisaną mam mapę parteru z podziałem na strefy.
I tak np. dziś z holu usunąłem krzesło po którymś sprzątaniu żeby pod nim też posprzątał.
Krzesła brak, a robot jednak to miejsce omija jakby coś tam widział. A już np. w kuchni taki manewr skutkował tym, że bez problemu odkurzył w miejscu wcześniej stojących hokerów.
Aktualizuje więc sobie mapę w przypadku jakiś zmian w ustawieniu mebli?
Jak wymusić aby jednak wcześniej omijane miejsce odkurzył gdy mu to umożliwiamy poprzez właśnie likwidację przeszkód/ mebli?
Najlepiej aby nie trzeba było tworzyć nowej mapy.
Dzięki za rady z góry

comments user