PURON PR12 PRO – recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku

Na rynku znajdziecie już mnóstwo robotów sprzątających przeróżnych marek i coraz częściej oferujących mniej więcej to samo. Co jakiś czas pojawiają się jednak sprzęty, które potrafią czymś zaskoczyć. Takim modelem jest właśnie najnowszy PURON PR12 PRO posiadający kilka unikalnych cech. Koniecznie zobaczcie jego recenzję, aby dowiedzieć się dlaczego warto zamówić właśnie tego robota.

Roboty sprzątające PURON – polska marka i pewna gwarancja

Puron PR12 Pro - robot i pies

PURON to polska marka, która już gościła kilka razy na moim kanale. Cały czas dużym powodzeniem cieszy się ich poprzedni model robota sprzątającego, czyli Puron PR10 – tutaj jego recenzja oraz bezprzewodowe odkurzacze pionowe, np. Puron PU30 Mop Flex – tutaj jego recenzja.

Kupując ich produkty zawsze dostajecie polską instrukcję i możecie liczyć na dwuletnią gwarancję i lokalną obsługę serwisową.

W sprzedaży niedawno pojawił się najnowszy model robota sprzątającego oferujący jeszcze lepsze parametry i więcej funkcji niż poprzednik.

PURONa PR12 Pro zamówicie pod tym linkiem w oficjalnym sklepie producenta. Kupując robota koniecznie skorzystajcie z kodu rabatowego: BEZPR12 dzięki temu dostaniecie 150 zł rabatu!

Unboxing PURON PR12 PRO

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego - zestaw

Sprawdźmy z jakich elementów składa się zestaw z Puronem PR12 PRO:

  • robot sprzątający;
  • 4 wymienne szczotki boczne (w tym 2 zapasowe);
  • zapasowy filtr powietrza;
  • panel mopujący z dwiema wymiennymi szmatkami do mopowania;
  • stacja do automatycznego opróżniania pojemnika;
  • 2 zapasowe worki na brud – w stacji jest już jeden zamontowany, więc w sumie dostajecie 3 worki, co powinno Wam wystarczyć na kilka miesięcy odkurzania (pojemność worka to aż 3,2 litra).

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - stacja i worek na brud

  • szczoteczka do czyszczenia robota i przecinania zaplątanych włosów (schowana w stacji);
  • oraz trytytki, którymi możemy zabezpieczyć kable.

Budowa robota PURON PR12 PRO

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku

Robot na pierwszy rzut oka niewiele różni się od wielu podobnych konstrukcji. Ma ok. 35 cm średnicy i 95 mm wysokości w najwyższym punkcie.
Od frontu znajduje się zderzak z sensorami antykolizyjnymi. Na górnej pokrywie znajdują się natomiast 2 przyciski. Jeden to start/stop a drugi to powrót do stacji ładowania.
W centralnej części znajduje się natomiast wieża z laserem służącym do skanowania otoczenia.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - radar LiDAR

Pojemnik na zabrudzenia znajduje się w tylnej części robota. Znajdują się na nim styki, którymi robot dotyka stacji ładowania. Jest tu także otwór, którym stacja wciąga zgromadzone w pojemniku zabrudzenia.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - tył robota

Pojemnik ma w sumie 2 komory. Środkowa o pojemności 400 ml jest na zabrudzenia. Znajdziemy tutaj także filtry, w tym filtr HEPA.

filtr HEPA

Druga komora jest natomiast na wodę do mopowania i pomieści 200 ml.

komora na wodę w pojemniku na brud

Zerknijmy teraz pod spód robota. Tutaj znajdziemy pewien wyróżnik tego modelu czyli lampę UV do zwalczania drobnoustrojów.

Pozostałe elementy już natomiast bardzo przypominają konkurencyjne roboty. Od strony zderzaka są tutaj czujniki antyspadkowe. Blisko zderzaka znajdują się również styki ładowania do zwykłej ładowarki, ale nasz model nie będzie z nich korzystał gdyż ładuje się z wielofunkcyjnej stacji stykami na plecach.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - spód robota

Pomiędzy stykami znajduje się koło wielokierunkowe. Obok są 2 szczotki boczne.
Napęd zapewniają dwa duże koła, a pomiędzy nimi jest szczotka główna. Tędy też wciągane są wszelkie zabrudzenia z podłogi. Szczotka główna ma zarówno silikonowe łopatki, jak i rzędy z włosia, które dokładnie przeczesują sprzątaną powierzchnię.

szczotka główna robota sprzątającego

Jeżeli chcemy nie tylko odkurzać, ale i mopować, to musimy na robota założyć specjalną nakładkę. Szmatka mopa mocowana jest tutaj na mocne rzepy i po mopowaniu możemy ją łatwo zdjąć i uprać.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - robot z założonym mopem

Do omówienia sposobu mopowania jeszcze dojdziemy, ale najpierw powiedzmy parę słów o stacji ładowania.

Stacja do opróżniania pojemnika na brud

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - stacja na brud

Stacja służy nie tylko do ładowania, ale i opróżniania pojemnika na brud i w przeciwieństwie do wielu innych modeli jest całkiem zgrabna ma niecałe 35 cm wysokości i 26 cm szerokości. Ma też elegancki wyświetlacz dotykowy i powinna się dobrze wkomponować w każde wnętrze.
Stacja jest niewielka, ale sam worek jest mimo to całkiem pojemny.

worek na brud w stacji

Stacja pokazuje na wyświetlaczu poziom naładowania i kilka innych komunikatów, jak chociażby konieczność wymiany worka.

W kontekście worków warto wspomnieć, że są znacznie tańsze niż w przypadku wielu konkurencyjnych robotów tego typu, więc patrząc na koszty długoterminowo – powinniście uwzględnić również ten koszt.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego - w stacji

Ładowanie od zera do pełna trwa ok. 5 godzin, ale z reguły robot nie będzie potrzebował aż tyle czasu, bo bateria ma pojemność aż 5200 mAh i na jednym ładowaniu odkurzy większość mieszkań z dużym zapasem energii.

Sterowanie robotem – aplikacja Smart Life

RoboJet X-One 2 PRO - recenzja robota sprzątającego - aplikacja Smart Life

Do sterowania wszystkimi funkcjami niezbędna będzie nam aplikacja na smartfony Smart Life. Aplikacja obsługuje wiele różnych urządzeń gospodarstwa domowego. Aby z nią sparować robota musimy mieć w domu internet po wi-fi 2,4 ghz. Jeżeli macie takowy internet domowy, wtedy połączenie nie powinno stanowić większego problemu.

Pod podłączeniu robota do ładowania nie wystraszcie się – kiedy ten Was powita. Robot mówi po polsku (chociaż nie tylko, o czym w dalszej części recenzji..).

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - aplikacja przed mapowaniem

W języku polskim działa też sama aplikacja. Znajdziecie w niej dużo podpowiedzi i nawet laik powinien sobie poradzić z jej obsługą. Na początku musicie tylko zrobić pełną mapę Waszego mieszkania, aby uzyskać dostęp do wszystkich funkcji.

start mapowania

Robot w trakcie mapowania zacznie skanować poszczególne pomieszczenia, a proces tworzenia mapy możecie w czasie rzeczywistym obserwować w aplikacji.

start mapowania w aplikacji na smartfony - Puron PR12 PRO - recenzja

Nie zdziwcie się tylko jak robot będzie jeździł nieco chaotycznie. Na tym etapie sprzęt tylko poznaje otoczenie i nie sprząta.

Puron PR12 Pro mapuje

Należy mu pozwolić w spokoju pojeździć po mieszkaniu i zaczekać aż sam wróci na stację po tym jak uzna że był już wszędzie.
Dopiero wtedy w aplikacji zapisze się pełna mapa mieszkania.

Puron PR12 Pro wraca do stacji

Robot zrobi wstępny podział na pokoje, ale możemy go potem dowolnie modyfikować dzieląc i scalając poszczególne pomieszczenia. Warto poświęcić na to trochę czasu, bo znacznie ułatwi nam to dalsze korzystanie z robota.

aplikacja SMart Life - gotowa mapa PURON PR12 PRO

W aplikacji możemy dowolnie ponazywać poszczególne pomieszczenia, ustawić kolejność ich sprzątania, a także moc ssącą z jaką mają być sprzątane. Na mapę możemy też nanieść strefy zakazane działające tylko przy mopowaniu lub zarówno przy mopowaniu, jak i odkurzaniu.

aplikacja na smartfony - ustawianie stref zakaznych i wirtualnej ściany

Można też nanieść wirtualne ściany, których robot nie będzie przekraczał.
Bardzo przydatną funkcją jest harmonogram, dzięki któremu możemy zdecydować jakie pomieszczenia mają być kiedy i w jaki sposób sprzątane.

Puron PR12 Pro - harmonogram w aplikacji

Ustawienie automatycznego sprzątania sprawi, że nie musimy pamiętać o regularnym odkurzaniu, robot zrobi to za nas. Dużym atutem Purona jest możliwość zapisania wielu map, osobno na każde piętro. To ważne jeżeli mieszkamy w domu piętrowym i nie chcemy kupować 2 robotów.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - mapy na wiele pięter

Ogólnie funkcji w aplikacji jest jeszcze więcej i dużo czasu zajęłoby omówienie wszystkich. Z poziomu apki możemy chociażby zmieniać ustawienia stacji opróżniającej robota.

ustawienia opróżniania pojemnika - PURON PR12 PRO

Robot mówi po śląsku i kaszubsku

To co muszę Wam pokazać to wybór języków w tym modelu. Komunikaty głosowe w języku polskim są już od jakiegoś czasu standardem w tego typu sprzętach, ale z językiem śląskim i kaszubskim spotykam się pierwszy raz.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - wybór języka w aplikacji - komunikaty głosowe

Jeżeli jesteście Ślązakami lub Kaszubami to myślę, że robot może skraść Wasze serce 🙂

Robotem możecie sterować też zdalnie z wykorzystaniem asystenta głosowego Google’a lub Alexy. Nie wiem czy komunikaty głosowe również zadziałają po kaszubsku lub śląsku, ale udało mi się je sprawdzić po polsku z asystentem Google’a i działają całkiem sprawnie.

Sprzątanie w praktyce

sprzątanie dywanów

Sprawdźmy teraz jak w praktyce wygląda sprzątanie. Przede wszystkim robot wszystko odkurza w sposób bardzo uporządkowany. Najpierw objeżdża ściany poszczególnych pomieszczeń, a następnie sprząta ich środek.
Trasę możecie śledzić w czasie rzeczywistym w aplikacji. Dużym atutem jest możliwość włączenia podwójnego sprzątania w trakcie którego robot raz będzie jeździł lewo-prawo, a raz góra-dół.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - podwójne sprzątanie w aplikacji

Taki sposób jazdy znacznie zwiększa skuteczność sprzątania. Skuteczność sprzątania zwiększa też specjalna lampa UV, która naświetla podłogę. Jest to funkcja, której nie mają nawet znacznie droższe modele.

Jak robot radzi sobie z wciąganiem zabrudzeń? To zależy w głównej mierze od użytego trybu. Do dyspozycji mamy 3 poziomy mocy różniące się znacznie skutecznością.
W trybie cichym, najsłabszym, robot poradzi sobie z łatwiejszymi zabrudzeniami, jak np. rozsypanymi płatkami owsianymi na twardej podłodze:

sprzątanie płatków

Co prawda pierwszy przejazd nie wystarczył aby wszystko zebrać, ale drugi przejazd sprawił, że nawet w słabym trybie robot poradził sobie z takimi zabrudzeniami.
Do sprzątnięcia kawy użyłem już jednak największej siły ssącej, czyli trybu mocnego oferującego podciśnienie aż 4000 Pa.

sprzątanie kawy

Efekt był znacznie powyżej moich oczekiwań. Robot wciągnął praktycznie wszystko.

Nieco gorzej robot poradził sobie na dywanie. Jest to jednak cecha wszystkich tego typu robotów. Na płaskich dywanach robot sobie jeszcze jakoś poradzi, ale im dłuższe włosie tym będzie mu trudniej jeździć i gorszy będzie efekt.

PURON PR12 PRO - na dywanie SHAGGY

Co prawda robot ten ma funkcję wykrywania dywanów i w trybie auto potrafi zwiększać na nich moc ssącą, ale sprawdzi się tylko na niskich, płaskich dywanach. Dywany typu Shaggy lepiej będzie oznaczyć jako strefy zakazane i odkurzyć je osobno ręcznie.

Mopowanie podłóg PURONem PR12 PRO

Puron PR12 Pro - mycie szmatki

Poza odkurzaniem PURON PR12 PRO potrafi także mopować podłogę. W tym celu musimy przygotować mopa. Ze swojej strony polecam Wam, abyście przed mopowaniem zawsze nawilżyli dobrze szmatkę. Dzięki temu unikniecie smug i szybciej robot zacznie mopować równomiernie podłogę. Do mopowania wystarczy sama woda, ale opcjonalnie można też użyć specjalnych płynów do robótów, jak chociażby Blue Star dostępnego również na stronie producenta.

Puron PR12 Pro - nalewanie wody

Mopowanie robotem tego typu w zasadzie polega na przecieraniu podłogi stale zwilżaną szmatką.

Puron PR12 Pro - mopowanie

W internecie znajdziecie dużo skrajnych opinii na temat mopowania robotami sprzątającymi. Większość krytycznych opinii polega jednak na niezrozumieniu istoty tego mopowania. Jest to funkcja zwiększająca skutecznosć samego odkurzania. Robot w ten sposób odświeży podłogę i zetrze mniej zaschnięte plamy. Nie jest to jednak funkcja do zbierania płynów, czy też zmywania mocno zabrudzonych podłóg.

Przy bardzo brudnej podłodze tylko rozcieralibyśmy brud. W związku z tym dobrze jest najpierw tylko odkurzyć podłogę, a dopiero potem ją mopować, albo ustawić jednoczesne mopowanie z odkurzaniem. Mamy tutaj taką możliwość.

aplikacja Smart Life - ustawianie preferencji

W modelu Puron PR12 Pro dodatkowo mamy możliwość decydowania o sposobie jazdy w trakcie mopowania. W podstawowym trybie robot jeździ podobnie jak przy odkurzaniu – najpierw objeżdża krawędzie, a potem wypełnia środek jeżdżąc po prostej raz w lewo raz w prawo.

Do dyspozycji mamy jednak jeszcze sposób jazdy „Y”. W tym trybie robot jeździ do przodu i do tyłu, jednocześnie robiąc niewielkie skręty na boki.

Podłoga jest w tym wypadku przecierana dwukrotnie i efekt mopowania jest znacznie lepszy.
Pewnym minusem tego modelu względem droższych robotów konkurencji jest brak opcji podnoszenia mopa po skończonym mopowaniu. Robot może tym samym zostawić ślad na podłodze wracając na stację. Krótko mówiąc musimy sami pamiętać o ręcznym zdjęciu mopa, a dopiero potem odsyłać go do ładowania.

W aplikacji mamy co prawda możliwość regulacji ilości używanej przez robota wody i zmniejszyć tym samym stopień namoczenia szmatki, ale i tak jeżeli macie bardzo delikatne drewniane podłogi to musicie uważać, żeby ich nie zamoczyć.
Sam korzystać z mopowania również na panelach podłogowych, ale są w miarę wytrzymałe i jakoś specjalnie o nie nie dbam. W każdym razie ilość wody po takim mopowaniu nie robi im wielkiej krzywdy.
Największy minus z mojej perspektywy to jednak konieczność ręcznego odpinania mopa.

Plusy i minusy robota PURON PR12 PRO

Puron PR12 Pro - robot sprzątający

Testowany robot sprzątający ma jeszcze kilka wad i zalet, o których musicie wiedzieć. Pewnym minusem robota jest to, że firanki traktuje jak ściany i omija miejsca pod firankami. Jest to jednak cecha wspólna wszystkich modeli wyposażonych w laserową nawigację.

PURON PR12 PRO - recenzja robota sprzątającego mówiącego po śląsku i kaszubsku - odkurzanie pod firankami

Roboty sprzątające bardzo często reklamowane są jako wyjątkowo ciche, jak to wygląda w przypadku testowanego Purona?

Tutaj dużo zależy od wybranego poziomu mocy ssącej.

Moje testy nie są w żadnym wypadku laboratoryjne, ale z porównania z innymi modelami muszę powiedzieć że w trybie cichym jest przyzwoicie (ok. 66-67 dB), natomiast w najwyższym jest już całkiem głośno (nawet 72-73 dB).

Puron PR12 Pro - głośność stacji

Jeszcze głośniejsze jest opróżnianie pojemnika na brud. Opróżnianie trwa natomiast jedynie 10 sekund i jest znacznie szybsze niż w większości modeli, a także nieco cichsze (ok. 77 dB, względem z reguły ponad 80dB w innych modelach). Pod tym względem Puron wypada zatem bardzo dobrze.

Powiedziałem Wam sporo o wadach tego modelu, ale pamiętajcie że przetestowałem już dziesiątki tego typu urządzeń, w tym znacznie droższych i każde ma jakieś wady i zalety.

W przypadku Purona PR12 PRO zalet jest jednak znacznie więcej. Przede wszystkim zauważyłem, że ma bardzo sprawną nawigację. Nie gubi się, sprawnie przemieszcza się między meblami i szybko odnajduje się na mapie. Dobrze wykrywa też schody.

Pamiętajcie jednak, że pomimo bardzo dobrej nawigacji nie będzie omijał wszystkich przeszkód, szczególnie tych łatwych w przesuwaniu i niższych od wieży lasera.

Nie ominie też ewentualnych odchodów zwierzaków. Niektóre droższe sprzęty mają takie funkcje, choć wtedy również nie macie gwarancji że robot zawsze ominie taką niespodziankę na podłodze.

Puron PR12 Pro - robot sprzątający obok psa

A propos zwierzaków to chciałem jeszcze powiedzieć że robot bardzo dobrze zbiera sierść, ale jest przy tym pewien mały haczyk. Szczotka robota ma rzędy z włosia w które lubi się zaplątywać zarówno sierść jak i włosy.

Musicie zatem pamiętać aby regularnie czyścić szczotkę, szczególnie jeżeli macie w domu dużo sierści lub długich włosów.

Niezależnie od tego czy macie w domu zwierzaki, czy nie, na pewno docenicie stację do automatycznego opróżniania pojemnika na brud. Pozwala zaoszczędzić naprawdę dużo czasu.

Na koniec recenzji chciałem jeszcze wspomnieć, że robot potrafi utrzymywać bardzo dobrą łączność z aplikacją. Praktycznie bezbłędnie reaguje na polecenie wysyłane z telefonu.

Z doświadczenia powiem, Wam że pod tym względem jest bardzo różnie, nawet u tzw. renomowanych producentów.

Podsumowanie recenzji PURON PR12 PRO

Jak wspomniałem na wstępie, na rynku jest już mnóstwo bardzo podobnych robotów. Z reguły różnią się tylko detalami. Na ich tle PURON PR12 PRO ma kilka bardzo fajnych funkcji. Ma dodatkową lampę UV, bardzo zgrabną i praktyczną stacją na brud w cenie, a także obsługuje język śląski i kaszubski. Poza tym jest bardzo prosty w obsłudze, pomimo tego ze oferuje naprawdę dużo funkcji. Co najważniejsze, jest też relatywnie tani biorąc pod uwagę to wszystko co oferuje.

Pod tym linkiem możecie sprawdzić jego aktualną cenę, a wpisując kod rabatowy: BEZPR12 zaoszczędzicie dodatkowe 150 zł!

Puron PR12 Pro - na płaskim dywanie

Pamiętajcie też, że na swojej stronie recenzowałem już dziesiątki robotów sprzątających różnych producentów. Sprawdzałem zarówno droższe, jak i tańsze modele. Wszystkie roboty staram się recenzować w podobny, maksymalnie rzetelny sposób i pokazać zarówno wady, jak i zalety wszystkich tego typu urządzeń. Jeżeli chcecie wiedzieć, które wypadły najlepiej w moich testach i jak na ich tle wypadł recenzowany PURON PR12 PRO – zajrzyjcie do rankingu TOP 20 robotów sprzątających.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.