ROBOROCK – czym różnią się poszczególne modele robotów sprzątających

Roborock to obecnie jedna z najpopularniejszych marek robotów sprzątających. Na moim blogu znajdziecie recenzje większości modeli tego producenta. Ilość rodzajów Roborocków może jednak przyprawić o zawrót głowy. Mała różnica w nazwie może oznaczać kompletnie inny sprzęt. Dowiedźcie się zatem czym różnią się Roborocki S7, S8, maxV, Pro, Plus itp.

Roborock – różne modele różne funkcje i parametry

Roborock to obok iRobot jeden z najpopularniejszych producentów robotów sprzątających. Urządzenia te stały się w ostatnich latach powszechnie spotykane i bardzo często chwalone przez swoich nabywców. Często możecie spotkać się z komentarzami odnośnie tego co potrafi lub nie potrafi „moja Roomba”, czy też „mój Roborock”. Okazuje się jednak, że pod każdą z tych nazw może kryć się kompletnie inny sprzęt wyposażony w inne funkcje i oferujący inne parametry.

Samych Roborocków jest obecnie na rynku kilkanaście wersji. Ciągle pojawiają się nowsze edycje, a w sprzedaży zdarzają się jeszcze modele sprzed wielu lat. Zakup robota tego typu to jednak spory wydatek, warto zatem abyście świadomie podjęli decyzję odnośnie wyboru właściwego modelu. Dopiero znając różnice pomiędzy poszczególnymi wersjami będziecie wiedzieli za co de facto płacicie. Postanowiłem zatem w skrócie ułatwić Wam te zadanie.

Roborock, czy Xiaomi? Uwaga na niedokładne opisy nazw!

Jeżeli nie siedzicie na co dzień w „światku” nowych technologii to możecie łatwo dać się złapać na pewne nieścisłości w nazwach już samego producenta. Xiaomi to marka, która chyba najlepiej spośród wszystkich chińskich firm kojarzy się z nowoczesnymi technologiami. Sporo osób posiada chociażby ich smartfony, ale także mnóstwo innych produktów AGD i RTV. Pod marką Xiaomi wypuszczono na rynek również niezliczoną ilość robotów sprzątających.

Nazwa „Xiaomi” bardzo często pojawia się w ich opisach, ale uwaga: z reguły nie są to urządzenia wyprodukowane przez XIAOMI. Bardzo często zaliczane są natomiast do „ekosystemu Xiaomi”. Co to oznacza? W dużym skrócie tyle, że urządzeniami tymi można sterować za pomocą aplikacji na smartfony „Xiaomi Home”. Podobnie jest z robotami marki Roborock. Współpracują z apką Xiaomi Home, chociaż mają również osobną, dedykowaną aplikację „Roborock”.

Nie mniej jednak Xiaomi i Roborock to osobne firmy. Obecnie oficjalnie pod marką Xiaomi w sprzedaży jest kilka modeli takich jak Xiaomi Mi Robot Mop Pro – tutaj jego recenzja. Roboty Xiaomi w większości przypadków są nieco tańsze i oferują mniej funkcji. Jeżeli natomiast szukacie topowego sprzętu z „ekosystemu Xiaomi”, wtedy powinniście zwrócić uwagę na roboty marki ROBOROCK.

ROBOROCK już za 1000 zł?

Jak wspomniałem na wstępie modeli Roborocka jest już mnóstwo. Różnią się od siebie diametralnie i różne są też ich ceny. Najtańsze modele można nabyć już w okolicach 1000 zł. Są to wersje pozbawione inteligentnej nawigacji (bez lasera) i posiadające tylko podstawowe funkcje. Mimo to z reguły bardzo dobrze sprzątają i jeżeli nie macie wygórowanych oczekiwań odnośnie programowania ich pracy to mogą spełnić Wasze oczekiwania. Są to modele z serii E (Roborock E4 i Roborock E5). Obecnie niestety trudno je dostać, w większości sklepów się wyprzedały i niewiadomo czy wrócą do oferty. Tutaj możecie sprawdzić moją recenzję Roborocka E5.

Ostatnio widziałem go jeszcze w sprzedaży w RTV Euro AGD.

Seria Q – inteligentne sprzątanie w dobrej cenie

Jeżeli już mówimy o budżetowych rozwiązaniach to obecnie najpopularniejsze w tej kategorii są roboty Roborock z serii Q, czyli Roborock Q7 Max i Q7Max +. Czym się charakteryzują? Przede wszystkim pomimo niskiej ceny posiadają już inteligentną nawigację (system LIDAR). Są w stanie przeskanować otoczenie i zapisać w pamięci mapę naszego mieszkania. Oferują też bardzo dużą siłę ssącą (aż 4200 Pa).

W swojej kategorii cenowej jest to jeden z lepszych sprzętów tego typu. Czy mają jakieś wady? Sporo osób może uznać, że jest nią sposób mopowania. Konstrukcja mopa przypomina w tym przypadku serię E, czy też starsze wersje Roborocków. W przeciwieństwie do innych modeli marki, Roborocki z serii Q mają pojemnik na zabrudzenia zintegrowany z pojemnikiem na wodę.

Krótko mówiąc nie mamy tutaj najnowszych rozwiązań w tej materii, o których napiszę w dalszej części artykułu. Roboty te świetnie sprawdzają się natomiast przy samym odkurzaniu. Sam korzystam obecnie prywatnie z jednego z modelu Q7Max+ (ze stacją) i bardzo go sobie chwalę.

Seria S – topowe modele Roborocków

Najczęściej spotkacie się jednak z robotami z serii S, które w teorii reprezentują najbardziej zaawansowane technologie i są swoistymi „flagowcami” marki. Jeżeli jednak myślicie, że wystarczy wybrać najwyższy model Roborocka według numeracji aby kupić najlepszy robot na rynku to bardzo się mylicie.

W każdej edycji Roborocków z serii S występuje mnóstwo wersji. Dla przykładu:

z „S5” w nazwie mamy: Roborock S50, Roborock S55, Roborock S5 Max

z „S6” w nazwie mamy: Roborock S6, Roborock S6 MaxV, Roborock S6 Pure

z „s7” w nazwie sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej: Roborock S7, Roborock S7+, Roborock S7 MaxV, Roborock S7 MaxV Ultra, Roborock S7 PRO Ultra.

w ramach najnowszej serii „S8” wiemy że będą co najmniej: Roborock S8, Roborock S8+, Roborock S8 Pro Ultra.

Część z tych modeli nie jest oferowana już w oficjalnej sprzedaży, a niektóre w ogóle były lub są trudno dostępne w Polsce. Są jeszcze wersje, których tutaj nie wymieniłem, a które możecie znaleźć wyłącznie na amerykańskim lub azjatyckich rynkach.

Nie mniej jednak jak widzicie jest to ogromna ilość modeli o bardzo podobnych nazwach, a często i niemal identycznym wyglądzie. Z reguły jednak znacznie różnią się parametrami i funkcjami.

Poniżej postaram się omówić tylko najważniejsze różnice, które ułatwią Wam połapanie się w tym nazewnictwie.

Uważaj na „dodatki” w nazwach

Jak już pewnie zauważyliście, wiele modeli Roborocka poza numerem i oznaczeniem serii posiada w nazwie dodatki typu „plus”, „pro”, „maxV” itp.

Bezwzględnie musicie zwrócić uwagę na te niuanse! Bardzo często ten ostatni człon nazwy mówi nam więcej o funkcjonalności robota niż sama seria.

Zacznę od omówienia różnic 2 najpopularniejszych obecnie modeli:

Roborock S7 vs. Roborock S7 MaxV

Pierwsza różnica jaka może Wam się rzucić w oczy to ogromny rozrzut cenowy. „Zwykłego” Roborocka S7 możecie już kupić za ok. 2500 zł.

Topowy Roborock S7 maxV to już natomiast wydatek grubo ponad 3 tys. zł. Mówię tutaj o cenach samego robota (bez dedykowanych stacji na brud)

Aktualne ceny możecie sprawdzić tutaj:

Roborock S7:

• oferta Media Expert
• oferta RTV Euro AGD

Roborock S7 MaxV:

• oferta Media Expert;
• oferta RTV Euro AGD;

Ta różnica w cenie dobrze pokazuje, że nie mogą to być roboty różniące się tylko detalami, czy też wyglądem.

Podobieństwa:

• zbliżone wymiary, jak również wygląd samych robotów;
• możliwość tworzenia map mieszkania z wykorzystaniem systemu LiDAR (laserowe skanowanie otoczenia);
• udoskonalony soniczny mop z funkcją inteligentnego podnoszenia nad dywanami;
• odkurzanie z wykorzystaniem gumowej szczotki głównej (łatwiejsza w czyszczeniu od starszych wersji z włosiem);
• bateria o pojemności 5200 mAh;
• możliwość dokupienia stacji do automatycznego opróżniania pojemnika na brud (sprzedawana osobno lub w zestawie z robotem).

Różnice (wszystkie na korzyść MaxV):

• zdecydowanie większa moc ssąca (5100 Pa vs 2500 Pa w S7);
• kamery wizyjne na zderzaku;
• sensory światła strukturalnego do rozpoznawania przeszkód;
• współpraca z wielofunkcyjną stacją ULTRA (do opróżniania pojemnika na brud, jak również uzupełniania pojemnika na wodę oraz automatycznego czyszczenia ścierki mopa).

Plus w nazwie, czyli stacja na brud w zestawie

Skupmy się teraz na stacjach do automatycznego opróżniania pojemnika na brud (Roborock nazywa je „RockDock”). Rozwiązanie takie znacznie ułatwia sprzątanie i pozwala zaoszczędzić jeszcze więcej czasu niż sam robot. Mając taką stację nie musimy opróżniać pojemnika w robocie, a tylko wymienić worek w stacji raz na kilka tygodni, a czasami nawet miesięcy.

Generalnie, jeżeli w nazwie Roborocka pojawia się dodatek Plus/+ wtedy najprawdopodobniej mamy do czynienia z zestawem robot + stacja na brud. W niektórych przypadkach możemy jednak osobno kupić robota, a osobno stację (np. Roborock S7).

W nazwie może pojawić się też dodatek „Ultra” oznaczający, że do robota dołączona jest wielofunkcyjna stacja, która nie tylko opróżnia pojemnik na brud, ale i automatyzuje proces mopowania.

Musicie zwrócić uwagę, że podobnie jak w przypadku samych robotów, tak i w przypadku stacji na brud Roborocka mamy do czynienia z wieloma modelami.

Obecnie możecie spotkać się już z 3 wersjami stacji:

Stacja na brud współpracująca z robotami Q7 Max+:

Jest najprostsza w budowie i oferowana jest w zasadzie tylko w zestawie z wyżej wymienionym modelem. Póki co nie współpracuje z innymi modelami.

Stacja na brud współpracująca z wszystkimi modelami z serii S7

Powyżej widzicie jak bardzo się różni stacja do serii S7 (po lewej) od wcześniej wspomnianej stacji z serii Q7 (po prawej).

Można ją kupić osobno:

• oferta RTV Euro AGD
• oferta Media Expert
• oferta Ole Ole

Często oferowana jest również w zestawie ze zwykłym robotem S7, jako „S7+”:

Wielofunkcyjna stacja bazowa Ultra:

Również ten model stacji sprzedawany jest zarówno osobno, jak i w zestawach z Roborockiem S7 MaxV.

Warto jednak podkreślić, że nie współpracuje ze „zwykłą” S7ką.

Z racji nowych funkcji, czyli uzupełniania pojemnika na wodę, jak również czyszczenia mopa stacja działa obecnie tylko z robotami S7 MaxV i S7 Pro.

Niedługo na rynku pojawią się również stacje do nowych modeli z serii S8, co dodatkowo skomplikuje możliwość w połapaniu się która wersja stacji współpracuje z którym robotem. Jeżeli chcecie mieć pewność – koniecznie wczytajcie się w recenzje na BezPrzepłacania.pl. Staram się w nich zawsze dokładnie wyjaśniać co możemy dokupić do jakiego modelu.

Roborock S7 MaxV Ultra vs Roborock S7 Pro Ultra

Kolejna para robotów, którą wezmę „na warsztat” to z pozoru różniące się tylko kolorem i ceną. Podkreśliłem z pozoru, bo różnica w cenie nie wzięła się znikąd.

MaxV, czyli domowy monitoring

Dodatek MaxV w nazwie związany jest z kamerą umieszczoną na zderzaku robota. Kamery w tych robotach przydają się nie tylko do rozpoznawania przeszkód, ale również dają możliwość zdalnego monitoringu tego co się dzieje w domu.

Model S7 MaxV wyposażony jest ponadto w mikrofon i głośnik. Możemy zatem za pomocą tego urządzenia nie tylko posprzątać, ale i porozmawiać z domownikami na odległość. Model S7 Pro Ultra pozbawiony jest tych funkcji.

Poza tym parametrami i samymi funkcjami sprzątania oba te roboty nie różnią się. Oba też współpracują z wielofunkcyjną stacją Ultra.

Ograniczona dostępność

Wspomniałem już, że niektóre modele są trudno dostępne lub w ogóle nie da się ich kupić w Polsce.

Model S7 Pro Ultra kupicie niemal wyłącznie pod tym linkiem (taniej z kodem rabatowym: BEZPRZEPLACANIA6)

Który Roborock jest najlepszy, a który najbardziej opłacalny

Zakładam, że większość z Was czyta ten artykuł w zasadzie w jednym celu: próbujecie ustalić który model Roborocka jest najlepszy, albo który najbardziej opłaca się kupić. Odpowiedź na te pytania nie jest jednoznaczna. W dużej mierze zależy to od Waszych potrzeb. Obecnie o żadnym z wyżej wymienionych modeli nie można powiedzieć, że jest bez wątpienia najlepszy.

Nowość na rynku, czyli Roborock S8

Wybór najlepszego jeszcze do niedawna był prosty: Roborock S7 MaxV oferował wszystkie możliwe udogodnienia poprzednich wersji, a także liczne innowacje. W połączeniu ze stacją bazową Ultra był to sprzęt, który podnosił poprzeczkę całej konkurencji. Teraz jednak na rynku pojawił się pierwszy model z serii S8.

Wprowadza do oferty Roborocka kluczową zmianę konstrukcyjną: korzysta z dwóch przeciwbieżnych szczotek głównych.

Dotychczas takie rozwiązanie stosowane było wyłącznie w modelach jednej marki. Firma iRobot miała te rozwiązanie opatentowane i była to największa zaleta popularnych Roomb. Wszystkie inne firmy, w tym Roborock korzystały wyłącznie z jednej szczotki.

Nowy Roborock S8 łączy więc zalety najlepszego na rynku robota z laserową nawigacją z najlepszymi rozwiązaniami największego konkurenta na rynku.

Ponadto producent zwiększył maksymalną moc ssącą do aż 6 000 Pascali. Robot korzysta również ze znanego z poprzedniej serii rewelacyjnego mopowania sonicznego i funkcji podnoszenia mopa nad dywanami.

Czy jest to jednak najlepszy obecnie z Roborocków? Niekoniecznie. Model ten nie posiada kamer do monitoringu jakie mają roboty z MaxV w nazwie. W podstawowej wersji nie ma też stacji na brud. Prawdopodobnie z czasem pojawią jednak kolejne S8 z omawianymi powyżej dodatkami w nazwie i tym samym miano najlepszego modelu przejmie któryś z nich.

Który model Roborocka kupiłbym dla siebie?

Wybór właściwego robota to w dużej mierze kwestia Waszych potrzeb, a niekiedy budżetów. Szczerze mówiąc uważam, że każdy z Roborocków może spokojnie spełnić swoje funkcje. Najważniejsze abyście przed zakupem dokładnie poznali wszystkie wady i zalety konkretnego modelu i sami ocenili czy jakieś funkcje są dla Was potrzebne, albo czy brak którejś z funkcji jesteście w stanie zaakceptować. Dlatego tez przede wszystkim odsyłam Was do recenzji. Większość z Roborocków doczekało się takowej na BezPrzepłacania.pl.

Jeżeli pytacie mnie o własny wybór na podstawie testów i obecnej oferty to wybierałbym pomiędzy Roborockiem S7 MaxV Ultra (tutaj możecie zapoznać się z jego recenzją) , a nowym Roborockiem S8 (więcej o jego premierze w tym artykule).

Pierwszy z nich wybrałbym w przypadku bardzo dużego domu i częstego mopowania dużych powierzchni. Jeżeli jednak nie planujecie mopować zbyt często, bądź też nie macie miejsca na tak dużą stację bazową to postawiłbym na Roborocka S8, który będzie nieco lepiej odkurzał, a do tego oferowany jest w bardzo dobrej cenie.

Najlepsze oferty na roboty sprzątające Roborock, a także inne sprzęty tego typu publikuję na bieżąco na fanpage BezPrzepłacania.pl na Facebooku.