RoboJet X-One 2 PRO – recenzja robota sprzątającego
Na rynku robotów sprzątających pojawia się coraz więcej modeli i naprawdę bardzo trudno jest wybrać optymalny sprzęt. RoboJet X-One 2 Pro to natomiast robot, który zdecydowanie powinniście rozważyć, jeżeli szukacie modelu który odkurza, mopuje, ma w zestawie stację na brud, a jednocześnie oferowany jest w dobrej cenie. Koniecznie przeczytajcie jego recenzję.
RoboJet – roboty sprzątające w świetnej cenie
RoboJet to polska marka, która już kilka razy gościła na BezPrzepłacania.pl. Robot sprzątający X-One 2 Pro to natomiast jeden z ich najnowszych produktów, który kupicie w bardzo atrakcyjnej cenie.
Sprzęt ten najbezpieczniej i z reguły najtaniej jest zamawiać w oficjalnym sklepie producenta pod tym linkiem. Wpisując kod rabatowy: BP0520 możecie liczyć na sporą obniżkę ceny. Kod działa na wszystkie urządzenia w sklepie RoboJeta.
Unboxing RoboJet X-One 2 Pro
Na początku recenzji sprawdźmy co znajduje się w zestawie X-One 2 Pro:
- robot sprzątający RoboJet X-One Pro;
- stacja do automatycznego opróżniania pojemnika na brud z założonym workiem na brud;
- panel mopujący z założoną już jedną szmatką do mopowania.
- zapasowa szmatka mopa;
- zestaw zapasowych filtrów powietrza do pojemnika na kurz;
- 4 szczotki boczne (w tym 2 zapasowe);
- zapasowy worek na brud,
- pilot zdalnego sterowania;
- baterie do pilota;
- pasek do spięcia kabla zasilania;
- małe urządzenie do czyszczenia robota;
- instrukcja obsługi (w języku polskim i dokładnie wszystko opisująca).
Robota można zamówić również w wersji bez PRO w nazwie, wtedy w zestawie nie będzie stacji na brud, a jedynie zwykła stacja ładowania.
Budowa robota RoboJet X-One 2 Pro
Zerknijmy na robota z bliska. Jest praktycznie cały biały, ma 9,5 cm wysokości i 32 cm średnicy.
Od frontu znajduje się zderzak z sensorami antykolizyjnymi. Na górnej obudowie znajduje się natomiast laser skanujący otoczenie oraz dwa przyciski: włącznik i powrót do bazy.
Jest też niewielka dioda sygnału wi-fi.
Pojemnik na brud umieszczony jest w tylnej części urządzenia. Na pojemniku umieszone są styki ładowania, którymi robot ładuje się po wjechaniu do stacji.
Jeżeli nie chcemy korzystać ze stacji na brud, pojemnik możemy też łatwo opróżnić ręcznie.
Pomieści 250 ml zabrudzeń.
W pojemniku zamontowany jest filtr HEPA, oraz filtr gąbkowy, dbające o to, aby z robota wraz z powietrzem nie wydostawał się kurz. Pojemnik w X-One 2 Pro służy nie tylko do odkurzania, ale i mopowania. Jest tutaj również komora na wodę o pojemności 250 ml.
Na bokach robota znajdują się wywietrzniki, ale również sensory, którymi robot wyczuwa ściany, dzięki czemu potrafi jeździć wzdłuż nich z dużą precyzją.
Kolejne sensory umieszczone są natomiast od spodu robota.
Tuż obok zderzaka znajdują się czujniki wykrywające spadek i schody. Obok sensorów znajdują się szczotki boczne. Należy je zamontować przed pierwszym użyciem zwracając uwagę na kolory.
Pomiędzy szczotkami znajduje się kółko wielokierunkowe, a obok niego styki ładowania, które wykorzystywane są tylko jeżeli korzystamy ze zwykłej stacji ładowania. W modelu pro korzystać będziemy ze styków na plecach urządzenia.
Napęd robotowi zapewniają dwa duże koła pokonujące progi o wysokości do 18 mm.
Pomiędzy kołami znajduje się szczotka główna. Szczotka zbudowana jest na przemian z rzędów z włosia i silikonowych łopatek. Pamiętajcie, że szczotkę należy co jakiś czas wyjąć i wyczyścić gdyż potrafią się w nią wplątywać włosy i sierść.
Wszelkie zabrudzenia są natomiast wciągane do środka otworem umieszczonym pod szczotką główną.
Jeżeli będziecie mopować, wtedy musicie jeszcze podpiąć nakładkę mopującą. Do niej przymocowana jest specjalna szmatka. Ogromną zaletą tego sprzętu, jest to, że montaż i demontaż mopa jest dziecinnie prosty.
Stacja do automatycznego opróżniania pojemnika na brud
Stacja oferowana jest w modelu PRO i zdecydowanie warto w nią zainwestować. Znacznie ułatwia sprzątanie i oszczędza czas. Jest bardzo zgrabna i znacznie mniejsza od większości podobnych rozwiązań.
Ma tylko 32 cm wysokości i 24 cm szerokości.
W środku znajduje się już jeden założony worek na brud. W zestawie jest też drugi, zapasowy worek.
Worek na zabrudzenia pomieści 2,5 litra brudu, co spokojnie wystarczy na kilka tygodni. Jak się zapełni wyrzucamy go z zawartością do kosza i łatwo wpinamy nowy worek.
Stacja jest bardzo minimalistyczna. Od frontu widzimy na niej tylko niewielką diodę.
Nieco niżej umieszczone są natomiast styki, którymi ładowany jest robot, a jeszcze niżej otwór, którym do środka stacji wciągane są zabrudzenia zebrane przez robota.
Siła ssąca stacji to 25 000 Pascali, co spokojnie wystarcza na skuteczne opróżnienie pojemnika.
Przed pierwszym użyciem
Bateria tego modelu to 3200 mAh, a ładowanie do pełna ok. 4,5 godziny.
Pamiętajcie aby stację umieścić w łatwo dostępnym miejscu, bo inaczej robot może mieć problem z prawidłową nawigacją i powrotem do ładowania.
Przed uruchomieniem sprzętu pamiętajcie też aby usunąć z podłogi wszelkie drobne elementy, które mogą być wciągnięte przez robota. Należy również zabrać wszelkie kable i sznurówki, gdyż te mogą się wkręcić w szczotkę lub koła robota. Zabezpieczyć też należy wszelkie delikatne przedmioty, które robot mógłby przewrócić (np. wazony).
Pilot zdalnego sterowania
Dużym atutem RoboJeta jest oferowany w zestawie pilot zdalnego sterowania. Znajdziemy na nim najpotrzebniejsze funkcje. Automatyczne sprzątanie, powrót do bazy, strzałki kierunkowe i przycisk startu i zatrzymania pomiędzy nimi.
Jest też sprzątanie punktowe, jazda po krawędziach oraz regulacja poziomu nawilżania mopa oraz siły ssącej.
Analogowe piloty coraz rzadziej są dodawane do robotów, które z reguły sterowane są wyłącznie poprzez aplikację na smartfony. Tutaj natomiast mamy wybór.
Aplikacja na smartfony
Wspomniałem już, że sterować sprzętem można pilotem, ale pełnię możliwości uzyskacie dopiero instalując aplikację na smartfony Smart Life.
Aplikacja jest łatwa w obsłudze i służy do sterowania wieloma popularnymi urządzeniami domowymi.
Proces parowania urządzenia jest prosty, ale pamiętajcie że potrzebujecie do tego internetu domowego po wi-fi 2,4 ghz. Później Wasz telefon może korzystać z dowolnej sieci w dowolnymi miejscu na świecie, ale Wasz robot musi korzystać z domowego internetu.
Apka jest w całości w języku polskim, poza tym robot wymawia komunikaty głosowe.
Aplikacja Smart Life oferuje mnóstwo ustawień i przydatnych funkcji. W swojej recenzji omówię tylko najważniejsze.
Mapowanie i pierwsze sprzątanie
Dostęp do wszystkich funkcji uzyskamy po zrobieniu pierwszej mapy naszego mieszkania.
Robot po starcie zacznie skanować otoczenie, a proces tworzenia mapy będziemy mogli śledzić w aplikacji w czasie rzeczywistym.
W trakcie mapowania robot będzie się tylko kręcił po naszym mieszkaniu. Zaglądając w różne zakamarki, ale na początku nie będzie sprzątał.
Dopiero kiedy stworzy wstępny plan naszego mieszkania zacznie dokładne odkurzanie i wtedy nie będzie się już kręcił tylko zacznie uporządkowaną jazdę. Najpierw objedzie krawędzie a następnie będzie sukcesywnie wypełniał środek.
W aplikacji możemy dokładnie prześledzić trasę jego jazdy.
Naładowany do pełna akumulator pozwala na pracę do 150 minut. Dużo zależy też od tego jaką moc ssącą włączymy, ale bez obaw, w razie rozładowania baterii, sprzęt się doładuje i wznowi pracę w miejscu w którym ją przerwał.
Przy pierwszym sprzątaniu pamiętajcie tylko, aby nie przerywać robotowi pracy. Powinien sam dokończyć sprzątanie i wrócić do stacji samodzielnie. Dzięki temu robot prawidłowo zapisze mapę naszego mieszkania w aplikacji.
Robot sam stworzy wstępny podział pomieszczeń, ale mapę warto samodzielnie zedytować scalając i dzieląc pokoje wedle własnych preferencji.
Pomieszczenia możemy też ponazywać. W aplikacji zdarzają się drobne błędy, w tym ortograficzne, ale pamiętajcie że oprogramowanie jest cały czas aktualizowane i udoskonalane, więc tym się nie przejmujcie.
Dla poszczególnych pomieszczeń możemy ustawić indywidualne preferencje sprzątania. Możemy np. niektóre pomieszczenia sprzątać bardziej na sucho, inne na mokro, jedne z większą a drugie z mniejszą mocą.
Na mapę możemy nanieść strefy, które robot będzie omijał. Możemy stworzyć strefy zakazane zarówno przy odkurzaniu, jak i mopowaniu, jak również strefy zakazane wyłącznie w trakcie mopowania, np. tutaj gdzie mamy dywany.
Dużą oszczędność czasu daje nam również możliwość ustawienia harmonogramu automatyczne sprzątania.
Możemy ustawić w jakie dni i o której godzinie robot ma sprzątać. Możemy też zdecydować które części mieszkania mają być sprzątane i tym samym można np. podzielić sprzątanie różnych części domu na różne dni i pory dnia.
W aplikacji znajdziecie oczywiście dużo więcej ustawień i bajerów. Możemy chociażby regulować częstotliwość opróżniania pojemnika na brud.
Ważnym atutem na który powinniście zwrócić uwagę jest możliwość zapisania kilku map, osobno na każde piętro. To ważne jeżeli macie dom piętrowy i planujecie jednego robota.
Skuteczność odkurzania
Wiemy już jak jeździ robot, ale co ze skutecznością odkurzania?
Maksymalna moc ssąca tego sprzętu to 3000 Pascali. Jest to obecnie średni wynik, po w sprzedaży pojawia się dużo mocniejszych sprzętów, ale pamiętajcie że te parametry nie zawsze przekładają się na skuteczność sprzątania i że jest to wartość uzyskiwana tylko w najmocniejszym trybie. Tych mamy tutaj 4 poziomy: cichy, standard, mocny i maksymalny.
Próbki możliwości sprzątania możecie zobaczyć w mojej recenzji wideo na YouTube pod tym linkiem.
W niższych trybach robot radzi sobie zaskakująco dobrze w porównaniu do wielu podobnych modeli. Na skuteczność w dużej mierze wpływa możliwość włączenia podwójnego sprzątania, przy którym robot raz jeździ prostopadle, a raz równolegle. Tym samym każde miejsce przejeżdża pod innym kątem minimalizując ryzyko, że coś ominie.
Ten sposób jazdy możecie też zobaczyć w aplikacji.
Ze sprzątaniem płatków owsianych, robot może nie poradził sobie idealnie, ale pamiętajmy że był to niższy tryb. Ustawiając moc na maksymalną, robot radzi sobie naprawdę dobrze.
Nieźle radzi sobie również z odkurzaniem płaskich dywanów. Model ten ma także funkcję zwiększania obrotów na dywanach.
Ustawiona moc ssąca wpływa nie tylko na skuteczność sprzątania, ale i szybkość rozładowywania się baterii, a przede wszystkim na głośność pracy robota. W trybie cichym mój pomiar wykazał ok. 61-62 dB z odległości ok. 2 metrów.
Jest to całkiem niezły wynik, ale już na wyższych trybach musimy liczyć się z głośniejszą pracą.
W trybie standardowym będzie to ok. 65 db, w maksymalnym ok. 68, a na najwyższym ponad 70 dB.
Z jeszcze większym hałasem musimy się jednak liczyć w momencie opróżniania pojemnika na brud. Po powrocie do bazy stacja przez kilkadziesiąt sekund wciąga zabrudzenia z ogromną mocą, co powoduje hałas na poziomie nawet 79 dB.
Na pocieszenie powiem jednak, że w innych modelach wygląda to podobnie.
Mopowanie Robojetem X-One 2 Pro
Pora teraz omówić drugą obok odkurzania funkcję robota, czyli mopowanie.
Do pojemnika wlewamy 250 ml wody, podpinamy mopa i możemy startować.
W aplikacji możemy zdecydować czy chcemy tylko mopować, czy też mopować i odkurzać jednocześnie.
Mopowanie w tym sprzęcie to w gruncie rzeczy przecieranie podłogi mokrą szmatką. Nie spodziewajcie się niewiadomo jakich efektów, ale jest to świetny sposób na odświeżenie podłogi i zwiększenie skuteczności odkurzania.
Atutem Robojeta jest możliwość ustawienia mopowania w tzw. „jodełkę”, czy też tryby jazdy „Y”. W tym trybie robot będzie przecierał każde miejsce dwukrotnie jeżdżąc do przodu i do tyłu z lekkimi skrętami na boki. Jest to dużo skuteczniejszy sposób jazdy, chociaż nieco wolniejszy.
W aplikacji poza wyborem sposobu mopowania możemy też zdecydować jak bardzo nawilżana ma być szmatka. Ze swojej strony polecam Wam też nawilżyć szmatkę ręcznie zanim zaczniecie mopować, dzięki temu podłoga będzie przecierana równomiernie już na starcie.
Woda w trakcie jazdy dozowana jest stopniowo i zapewnia równomierne nawilżenie, ale jeżeli wystartujecie z suchą szmatką to na początku pojawią się smugi, zanim szmatka nawilży się w całości.
Opcja mopowania jest bardzo przydatna, ale w przeciwieństwie do droższych modeli mopa musicie tutaj podpinać i odpinać ręcznie przy każdym sprzątaniu. Warto go odpiąć zaraz po skończonej pracy i przed powrotem do ładowania, jeżeli nie chcecie mieć mokrych plam wokół stacji.
Pozostałe cechy robota
O czym jeszcze warto pamiętać przed zakupem? Przede wszystkim o czarnych powierzchniach. Niemal wszystkie roboty tego typu mają sensory wykrywające schody. Jest to zabezpieczenie przed samobójstwem robota, ale niestety sensory tego typu potrafią rozpoznawać jako przepaść również niektóre czarne powierzchnie.
Z tym dywanem nie poradził sobie jeszcze żaden testowany model:
Na szczęście problem nie dotyczy większości czarnych powierzchni. Z wjazdem na taką czarną matę, robot nie miał żadnych problemów:
Ogólnie muszę pochwalić Robojet X-One 2 Pro za bardzo dobrą nawigację i sprawne omijanie przeszkód. Robot co prawda lekko dotyka większości napotkanych obiektów, ale to normalne w tego typu sprzętach.
Robota mogę spokojnie rekomendować niemal każdemu, kto szuka niedrogiego sprzętu, który ułatwi sprzątanie i zaoszczędzi czas.
Szczególnie przyda się wszystkim posiadaczom zwierzaków. Robojet bardzo dobrze zgarniał sierść mojego psiaka.
Podsumowanie recenzji RoboJet X-One 2 Pro
W sprzedaży znajdziecie już mnóstwo podobnych robotów do tego urządzenia. Przy wyborze warto zatem zwrócić uwagę na pewne detale, które go wyróżniają. Ze swojej strony podkreśliłbym obsługę za pomocą pilota zdalnego sterowania. Większość producentów stawia już tylko na smartfony i aplikacje mobilne.
Tymczasem utrudnia to w dużej mierze korzystanie z robota seniorom, czy też osobom, które nie posiadają w domu wi-fi. Wiele osób poza tym nie chce aby sprzęty domowe łączyły się z internetem. Tutaj mamy zatem wybór. Możemy też korzystać z aplikacji i pilota na zmianę, jak nam wygodniej.
Kolejnym atutem jest również stacja do automatycznego opróżniania pojemnika na brud. Nie wszystkie roboty z takową współpracują. Czasami też sprzedawana osobno stacja potrafi sporo kosztować znacznie podnosząc koszt całości. Tutaj mamy ją w niedrogim zestawie, chociaż w ofercie producenta jest też model ze zwykłą stacją ładowania.
Na koniec warto podkreślić, że za robotem stoi polska firma, która również gwarantuje dwuletnią gwarancję na swoje produkty.
Cena niestety potrafi się zmieniać, zwłaszcza w obliczu obecnej inflacji, zatem aby ją sprawdzić zajrzyjcie do oficjalnego sklepu producenta pod tym linkiem. Wpisując kod rabatowy: BP0520 możecie liczyć na sporą obniżkę ceny. Kod działa na wszystkie urządzenia w sklepie RoboJeta.
Koniecznie sprawdźcie też mój ranking TOP 20 robotów sprzątających, aby przekonać się jak RoboJet X-One 2 Pro wypada na tle innych modeli które testowałem.
Opublikuj komentarz