Dreame Z10 Station – recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud

Dreame Z10 Station to kolejny model znanego producenta niedrogich bezprzewodowych odkurzaczy pionowych. Sprzęt ten jednak znacznie różni się od poprzedników, m. in. innowacyjną stacją opróżniającą. Koniecznie sprawdźcie jak wypadł w moich testach, dzięki czemu dowiecie się czy warto zainwestować w ten sprzęt.

Dreame – sprawdzone odkurzacze w świetnych cenach

Dreame Z10 Station - odkurzanie podłóg i mebli

Dreame to marka, która już kilka razy gościła na moim blogu za sprawą swoich odkurzaczy pionowych, jak również robotów sprzątających.

Dreame Z10 Station to  natomiast pierwszy model pionowego bezprzewodowego odkurzacza tego producenta oferowany w zestawie ze specjalną stacją opróżniającą pojemnik na brud. Urządzenie kosztuje tym samym nieco więcej od poprzednich odkurzaczy Dreame, jednak biorąc pod uwagę jego możliwości, jest to sprzęt oferujący świetny stosunek ceny do jakości.

Jego aktualną cenę sprawdzicie tutaj:

Unboxing Dreame Z10 Station

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - pudło

Sprzęt jak widzicie znajduje się w wielkim pudle, bo i sam zestaw zawiera sporo elementów. Sprawdźmy więc co znajdziemy w środku:

  • odkurzacz;
  • instrukcja obsługi (w kilku językach, w tym w języku polskim);
  • rura przedłużająca;
  • ssawka 2 w 1;
  • szczotka z miękką wyściółką;
  • mała elektroszczotka do tapicerek;
  • uniwersalna elektroszczotka do podłóg;
  • elektroszczotka z miękkim wałkiem do twardych podłóg;
  • stacja opróżniająca;
  • zapasowy worek na brud (jeden jest już w stacji);
  • zestaw śrubek i klucz imbusowy do montażu stacji

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - unboxing

Budowa odkurzacza

Przyjrzyjmy się teraz dokładniej poszczególnym elementom odkurzacza. Odkurzacz trzyma się za rękojeść niczym pistolet, a włącznik jest tutaj w formie spustu.

budowa odkurzacza - Dreame Z10 Station

Na plecach umieszczony jest natomiast elegancki wyświetlacz pokazujący przede wszystkim poziom naładowania baterii i tryb pracy odkurzacza. Są tutaj także 2 przyciski dolnym zwiększamy lub zmniejszamy moc, a górnym decydujemy czy odkurzacz ma pracować tylko jak trzymamy spust, czy też wystarczy jedno przyciśnięcie.

wyświetlacz Dreame Z10 Station

U spodu umieszczona jest natomiast łatwo odpinana bateria. Akumulator ma pojemność 2900 mAh i pozwala na prace do 65 minut.

odpinanie baterii

Możliwość łatwego odpięcia jest ogromnym atutem, gdyż to właśnie bateria jest elementem, który najczęściej trzeba wymienić po jakimś czasie w każdym odkurzaczu tego typu.
Pojemnik na brud ma tutaj pojemność 600 ml, czyli całkiem sporo, ale biorąc pod uwagę łatwe opróżnianie za pomocą stacji, ma to w tej sytuacji mniejsze znaczenie.

odpięcie pojemnika na brud

Pojemnik możemy łatwo odpiąć i rozebrać. W środku znajdują się filtry, które co jakiś czas warto wyczyścić. Można to zrobić nawet pod bieżącą wodą, przy czym musimy pamiętać o ich dokładnym wysuszeniu.

filtry w odkurzaczu - Dreame Z10 Station

Filtr EPA E12 znajduje się na silniku i go również można umyć.

filtr EPA12 - Dreame Z10 Station

System ten zapewnia filtrację 99,9% zanieczyszczeń, co docenią szczególnie alergicy. Tańsze odkurzacze bardzo często mają tylko filtry gąbkowe, które wyłapują z powietrza tylko grubsze pyłki.

Szczotki i ssawki Dreame Z10 Station

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - odkurzacz z psem

Sprawdźmy teraz poszczególne szczotki. Najważniejsza to elektroszczotka uniwersalna. Ma wbudowany silnik o mocy aż 40 Watów, który w trakcie pracy napędza szczotkę zwiększając skuteczność sprzątania. Całość jest bardzo lekka i dziecinnie prosta w użyciu.

Dreame Z10 Station - odkurzacz bezprzewodowy

Dużym atutem uniwersalnej elektroszczotki jest podświetlanie podłogi za pomocą niebieskich ledów.

Oprócz uniwersalnej szczotki do dyspozycji mamy też szczotkę z miękkim wałkiem do twardych podłóg. W tym miejscu warto podkreślić, że w wielu modelach taka elektroszczotka sprzedawana jest osobno, albo do dyspozycji mamy tylko sam miękki wałek, który możemy włożyć do podstawowej szczotki. Tutaj nic nie musimy przekładać – mamy 2 niezależne elektroszczotki do wyboru.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - miękki wałek

Ponadto elektorszczotka z miękkim wałkiem również ma moc 40 watów.

Dreame Z10 Station - szczelinówka
Ponadto do dyspozycji mamy szczelinówkę 2 w 1. 2 w 1 bo możemy tutaj korzystać zarówno z twardej ssawki, jak i z wysuwanego włosia, co znacznie zwiększa jej potencjalne zastosowanie.

Dreame Z10 Station - ssawka 2 w 1

W zestawie jest też szczotka z miękką wyściółką do sprzątania delikatnych powierzchni.

miękka szczotka do Dreame Z10 Station

Jest też mała elektroszczotka do tapicerek o mocy 20 watów.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - mała elektroszczotka

Przydatną rzeczą jest też uchwyt na dodatkowe szczotki.

uchwyt - stojak na szczotki

Stacja opróżniająca

Zerknijmy teraz z bliska na stację opróżniającą. Przed jej użyciem musimy ją tylko zmontować z wykorzystaniem dołączonej do zestawu śrubki i klucza imbusowego.

montaż stacji opróżniającej odkurzacza pionowego

Wewnątrz stacji znajduje się worek na brud o pojemności aż 2,5 litra.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - otwieranie stacji

Poza tym w zestawie mamy jeszcze jeden zapasowy worek. Stacja zapewnia przede wszystkim niezwykle higieniczne pozbycie się całego zebranego brudu. Wyjmowany worek możemy szczelnie zamknąć i wyrzucić, a sama wymiana jest niezwykle prosta.

Stacja podobnie jak odkurzacz, gwarantuje filtrację powietrza z brudu. Mamy tutaj do tego dwa specjalne filtry:

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - filtr w stacji

Jeden jest umieszczony na plecach stacji, a drugi pod pojemnikiem na brud:

filtr gąbkowy w stacji opróżniającej pojemnik na brud

Skuteczność odkurzania

odkurzanie dywanu

Maksymalna siła ssąca tego modelu to 20000 Pa w trybie TURBO. Skuteczność możecie sami ocenić na nagraniach w recenzji na YouTube. Sporo osób skupia się przy wyborze na samych liczbach i parametrach. Jednak to błędna strategia, bo praktyka pokazuje że nie zawsze te parametry przekładają się na jakość sprzątania.

odkurzanie kawy

Ważne jest chociażby jak elektroszczotka radzi sobie z sierścią i czy ta nie zaplątuje się w szczotkę. W przypadku Dreame Z10 Station ten ostatni aspekt pozytywnie mnie zaskoczył, bo zapychająca szczotkę sierść to częsty problem takich odkurzaczy. Tutaj o dziwo nie licząc jakichś pojedynczych włosków wszystko jest pięknie wciągane do środka.

odkurzanie sierści z podłogi

Odkurzacz bardzo dobrze radzi sobie również na dywanach, nawet w średnim trybie. Pamiętajcie też, że do dyspozycji jest jeszcze druga elektroszczotka do twardych podłóg. Teoretycznie można nią odkurzać również płaskie dywany, ale ta uniwersalna robi to znacznie lepiej.

Musicie jednak pamiętać, że żadna z tych elektroszczotek nie poradzi sobie z dywanem typu shaggy.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - zacięcie odkurzacza

Niezależnie na jakie odkurzacz pionowy z elektroszczotką się zdecydujecie, możecie spotkać się z tym samym – szczotka zablokuje się na zbyt długim włosiu dywanu. Po zablokowaniu się szczotki, komunikat o błędzie pojawi się na wyświetlaczu.
Tak, więc szczotki tego typu sprawdzą się rewelacyjnie, ale na płaskich powierzchniach. Chciałem jeszcze tylko podkreślić, że w przeciwieństwie do wielu tańszych modeli – odkurzacz ten działa przyzwoicie nawet w najniższym trybie.

Dreame Z10 Station - odkurzanie kawy z dywanu

Rewelacyjnie radzi sobie również z wciąganiem sierści zwierząt. Na koniec wystarczy odstawić odkurzacz na stację i nacisnąć przycisk opróżniania.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - odkurzacz i pies

Po 10 sekundach pojemnik jest niemal idealnie pusty. Po podniesieniu odkurzacza, pojemnik jest też cały czas zamknięty, dzięki czemu nie ma ryzyka, że coś się wysypie, przez nasze gapiostwo.

Odkurzysz nie tylko podłogi

Mówiłem, że odkurzacz radzi sobie z sierścią, a ta gromadzi się u mnie nie tylko na podłodze, ale przede wszystkim na kanapie.
Dzięki małej elektroszczotce do tapicerek możemy się jej jednak pozbyć bardzo szybko.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - odkurzanie kanapy

W kontekście małej elektroszczotki chciałem podkreślić, że co prawda u mnie przydaje się głównie do sprzątania po psie, ale ogólnie to służy do usuwania wszelkiego kurzu i roztoczy, które codziennie gromadzą się we wszelkich tapicerowanych meblach, nawet jeżeli nie widzimy tego brudu gołym okiem.

Dreame Z10 Station - recenzja - mała elektroszczotka z lampą ledową

Identyfikację brudu znacznie ułatwia lampa ledowa. Chyba pierwszy raz spotykam się z tym, że taka lampa jest dostępna nie tylko na szczotce do podłóg, ale i w małej elektroszczotce do mebli.

odkurzanie psiej sierści - legowiska - mała elektroszczotka

Małą elektroszczotką odkurzycie nie tylko kanapę, ale i wszelkie koce, narzuty, czy tez materace. U mnie przydaje się też do odkurzania psiego legowiska, którego inaczej nie byłbym w stanie doczyścić z sierści.

odkurzanie bagażnika

Odkurzacz sprawdza się też rewelacyjnie przy sprzątaniu samochodu. Odkurzycie nim chociażby bagażnik, jak również siedzenia. Do tego przyda się miękka szczotka, którą odkurzycie też wiele nietypowych powierzchni których czyszczenie standardowym odkurzaczem mogło być problematyczne.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - odkurzanie samochodu

Odkurzacz bez rury waży mniej niż 2 kg, więc wygodnie odkurzycie praktycznie każdą powierzchnię. Wystarczy tylko dobrać odpowiednią końcówkę.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - odkurzanie zegara

Odkurzaczem dotrzecie w wiele trudno dostępnych miejsc i szybko pozbędziecie się chociażby pajęczyn pod sufitem.

zdejmowanie pajęczyn spod sufitu

Samych szczotek i ssawek oczywiście mogłoby być więcej. Te oferowane w zestawie można określić jako podstawowe i wielu osobom wystarczą.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - szczelinówka w akcji

Niewykluczone jednak, że z czasem będzie można jeszcze dokupić jakieś akcesoria.

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - końcówki

Niektórym osobom może brakować tutaj czegoś do mopowania, ale ten model ewidentnie ma przede wszystkim skutecznie odkurzać i gwarantować wygodę w użytkowaniu dzięki stacji opróżniającej pojemnik. Uwierzcie mi, taka stacja to skarb, bo największą bolączką tego typu odkurzaczy jest ich opróżnianie. Bez stacji nie da się tego zrobić w pełni higienicznie.

O czym warto pamiętać przed zakupem Dreame Z10 Station

Dreame Z10 Station - recenzja odkurzacza bezprzewodowego ze stacją opróżniającą pojemnik na brud - odkurzanie wysoko pod sufitem

Opróżnianie pojemnika z wykorzystaniem stacji trwa zaledwie 10 sekund i jest dosyć głośne, ale jest to też dźwięk do wytrzymania.

Dreame Z10 Station - głośność stacji opróżniania

Głośność stacji jest zbliżona do samej głośności odkurzacza. Ta zależy jednak od wybranego poziomu mocy. W trybie ekonomicznym będzie to zaledwie ok. 71 dB, natomiast w turbo będzie to już 76 dB (są to moje własne, nielaboratoryjne pomiary).

Dreame Z10 Station - recenzja - głośność w trybie eko

Liczby te mogą Wam niewiele mówić, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że są to moje domowe pomiary, ale porównując to do innych modeli sprawdzonych w podobny sposób, mogę powiedzieć, że pod tym względem plasuje się w środku stawki odkurzaczy które testowałem.

Powiedzmy sobie jeszcze o kilku plusach i minusach Dreame Z10 Station.

Odkurzacz jest przede wszystkim bardzo dobrze wykonany. Wygląda świetnie, a plastiki sprawiają wrażenie solidnych.
Zarówno jego kolorystyka, jak i design ma przede wszystkim wtapiać się we wnętrze, co jest pewnym przeciwieństwem w stosunku do często spotykanych jaskrawych i rzucających się w oczy konstrukcji konkurencyjnych marek.

Dreame Z10 Station - podświetlenie piasku

Bardzo spodobała mi się przede wszystkim uniwersalna elektroszczotka do podłóg i ledowe podświetlenie sprzątanej powierzchni. Funkcja ta niesamowicie ułatwia identyfikację brudu i pomaga kontrolować, gdzie już odkurzaliśmy, a gdzie jeszcze trzeba pojechać odkurzaczem.

Dreame Z10 Station - podświetlenie ledowe

Moc ssąca na poziomie 20000 Pa obecnie nie szokuje, bo znajdziemy już sporo mocniejszych modeli, ale ze skuteczności odkurzania jestem bardzo zadowolony. Odkurzacz radzi sobie nawet z bardzo trudnymi zabrudzeniami.

Bardzo fajną opcją jest możliwość zrobienia niewielkiego otworu od spodu szczotki.

Dreame Z10 Station - regulacja szczotki

Taka opcja ułatwia chociażby wciąganie większych drobinek, np. wielkości ziaren kawy, które normalnie szczotka by przesuwała po podłodze.

Łatwo możemy tutaj też wyjąć wałek szczotki.

Dreame Z10 Station - czyszczenie szczotki

Mówiłem, że sprzęt ten radzi sobie dobrze z sierścią i włosami, ale i tak co jakiś czas warto wyczyścić szczotkę. Równe łatwo możemy tez wyjąć miękki wałek.

Jestem Wam jeszcze winien omówienie kilku kwestii związanych ze stacją opróżniającą.

Dreame Z10 Station - pojemnik na brud

Worek na brud jest bardzo pojemny i większości z Was wystarczy na kilka tygodni korzystania z odkurzacza. U mnie przez tydzień testów i kilkukrotne odkurzanie całego domu zapełnił się może w 1/4. Jeżeli zapełni się w całości, zacznie mrugać pomarańczowa lampka. Może też zacząć mrugać tak jak u mnie, kiedy uzna że wlot powietrza jest zatkany. W takiej sytuacji wyłączenie i ponowne podłączenie stacji do prądu powinno zresetować błąd.

Plusem, a zarazem minusem stacji jest ponadto to, że służy ona do ładowania odkurzacza za pomocą specjalnych styków umieszczonych pod pojemnikiem na brud.

Dreame Z10 Station - styki ładowania

Z jednej strony jest to ogromna wygoda. Nie musimy pamiętać o ładowaniu, po prostu pamiętajmy o odstawianiu odkurzacza na stację. Gdzie tutaj zatem minus? Otóż brakuje mi tu opcji ładowania odkurzacza bez użycia stacji, np. odpinając samą baterię i podpinając ją do jakiejś osobnej ładowarki. Jesteśmy zatem skazani na stację. Samo ładowanie do pełna zajmuje natomiast ok. 3,5 godziny.

Podsumowanie recenzji Dreame Z10 Station

odkurzacz Dreame Z10 Station bez stacji

Pora zatem na małe podsumowanie mojej recenzji Dreame Z10 Station. Należy zacząć od tego, ze odkurzacz przede wszystkim bardzo skutecznie odkurza. Mamy tutaj świetnie skonstruowane szczotki do podłóg sprawdzające się na różnych powierzchniach. Rewelacją jest m.in. podświetlanie podłogi w uniwersalnej szczotce. W zestawie mamy też najpotrzebniejsze małe szczotki i ssawki, jak również małą elektroszczotkę.

Model ten jednak przede wszystkim wyróżnia się dołączoną do zestawu stacją opróżniającą. Na rynku mamy już mnóstwo modeli podobnych odkurzaczy, ale ciągle niewiele ma opcję takiej stacji, zwłaszcza w cenie ok. 2 tys. złotych, bo tyle ten model kosztuje w momencie kiedy to nagrywam. Porównując tym samym ten sprzęt z aktualną konkurencją mogę powiedzieć, że wypada rewelacyjnie.

Koniecznie sprawdźcie jego aktualną cenę:

Polecam też zajrzeć do mojego rankingu odkurzaczy bezprzewodowych, który pomoże Wam dokonać wyboru. Jeżeli natomiast zdecydujecie się na Dreame Z10 Station to myślę, że się nie zawiedziecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.