Tefal X-Force Flex 15.60 Animal – recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego

Tefal to marka, która od lat słynie m.in. ze świetnej jakości sprzętu kuchennego. W ofercie producent ten posiada jednak również m.in. wiele urządzeń do sprzątania. Na moje testy trafił niedawno ich topowy odkurzacz bezprzewodowy: Tefal X-Force Flex 15.60 Animal. Koniecznie sprawdźcie jego recenzję i zobaczcie czy jest wart swojej ceny.

Tefal X-Force Flex 15.60 Animal – odkurzacz bezprzewodowy z „górnej półki”

Tefal posiada w swojej ofercie całą serię bezprzewodowych odkurzaczy. Poszczególne modele różnią się znacznie ceną, ale i możliwościami. Najtańsze kupicie już za kilkaset złotych, natomiast cena najdroższych znacznie przekracza 2.000 zł. Na moje testy trafił natomiast najmocniejszy sprzęt w portfolio Tefala. Aktualną cenę Tefal X-Force Flex 15.60 Animal możecie sprawdzić tutaj:

• oferta Media Expert
• oferta RTV Euro AGD

Do odkurzacza można dokupić również nakładkę mopującą (Tefal Aqua). Od czasu do czasu można natrafić również na promocje z nakładką mopującą gratis.

Unboxing Tefal X-Force Flex 15.60 Animal

W zestawie znajdziemy:

• odkurzacz;
• stację dokującą;
• ładowarkę (podłączaną do stacji);
• wąż elastyczny (Mini Flex);
• szczotkę do kanap (sofa brush);
• ssawkę szczelinową;
• rurę przedłużającą;
• 2 dodatkowe szczotki Easy Brush w zestawie (do końcówki Mini Flex oraz do rury przedłużającej przy stacji dokującej)
• dużą turboszczotkę do podłóg;
• małą elektroszczotkę do mebli;
• zapasowy filtr Easy Wash;
• instrukcje obsługi.

Bonus: nakładka mopująca Aqua

Odkurzacz jest ponadto kompatybilny z nakładką mopującą Tefal Aqua. Kupując ją otrzymujemy:

• nakładkę mopującą z pojemnikiem na wodę i ściereczką z mikrofibry;
• dodatkową ściereczkę z mikrofibry;
• instrukcję obsługi.

Budowa odkurzacza

Zacznijmy od omówienia kilku podstawowych kwestii dotyczących konstrukcji urządzenia. Osoby, które po raz pierwszy spotkają się z pionowym odkurzaczem bezprzewodowym mogą być przede wszystkim zaskoczone kompletnie innym sposobem trzymania sprzętu. Uchwyt w dużej mierze przypomina rękojeść pistoletu.

Pod palcem wskazującym mamy włącznik w formie spustu. W trakcie odkurzania nie musimy go jednak trzymać jak to ma miejsce w przypadku wielu konkurencyjnych odkurzaczy. Przycisk wystarczy raz nacisnąć. Ponowne naciśnięcie wyłącza odkurzacz. Jeżeli chcemy szybko i radykalnie zwiększyć moc, w trakcie odkurzania pociągamy za czerwony cyngiel. Włącza on dopalanie (boost) i odkurzacz wchodzi w najwyższe obroty, o których skuteczności opowiem w dalszej części recenzji.

Kolejne przyciski umieszczone są w tylnej części odkurzacza tuż pod kolorowym wyświetlaczem. Mamy tutaj przycisk do zmiany trybu pracy (zwiększanie i zmniejszanie obrotów), przycisk włączający tryb „Auto” oraz przycisk zmiany trybu wyświetlania informacji o baterii.

Na czytelnym kolorowym wyświetlaczu mamy podaną informację o aktualnie włączonym trybie (Eco, Eco+, Auto, Max, Boost) oraz poziomie naładowania baterii. Informację o poziomie naładowania baterii możemy mieć podaną w formie procentowej lub w przeliczeniu na pozostały nam czas sprzątania w aktualnym trybie pracy. Szczególnie ta ostatnia opcja jest przydatna, bo sam procent pozostałej baterii może nam niewiele mówić i trudno na tej podstawie ocenić, czy potrzebujemy doładować odkurzacz, czy też spokojnie uda nam się odkurzyć to co zaplanowaliśmy bez ładowania.

Jednym z najważniejszych elementów w każdym odkurzaczu bezprzewodowym jest jego bateria.

Przede wszystkim warto zwrócić uwagę, że bateria w odkurzaczu Tefal X-Force jest bardzo łatwo odpinana. Jest to o tyle istotne, że właśnie bateria jest elementem, który najszybciej się zużywa w tego typu sprzęcie (z czasem wszelkie baterie litowo-jonowe oferują coraz mniejszą pojemność). Krótko mówiąc, jeżeli nasza bateria po jakimś czasie będzie za słaba – możemy ją łatwo wymienić bez konieczności kontaktu z serwisem, czy też bawieniu się w małego technika. Poza tym łatwe odpinanie daje możliwość korzystania równolegle z większej ilości baterii (przydatne szczególnie kiedy planujemy sprzątać większą powierzchnię).

Kolejna istotna kwestia to sposób opróżniania i czyszczenia odkurzacza. Zabrudzenia wciągane są do pojemnika, który zmieści aż 0,9 litra brudu. W porównaniu z konkurencyjnymi konstrukcjami jest to całkiem sporo. Większość pojemników w innych modelach ma ok. 0,5 litra, co oznacza częstsze opróżnianie.

Sam pojemnik odpinany jest dziecinnie łatwo. W pojemniku znajdują się filtry, które możemy również łatwo odpiąć i wyczyścić.

Szczotki i ssawki

Odkurzacz posiada w zestawie kilka szczotek i ssawek, które znajdą zastosowanie do odkurzania różnych powierzchni.

Najważniejsza w takim sprzęcie jest bez wątpienia turboszczotka do sprzątania podłóg. Rozwiązanie zastosowane z tym modelu sprawdzi się zarówno w odkurzaniu twardych podłóg, jak i dywanów.

W trakcie sprzątania elektroszczotką, wszelkie zabrudzenia są wciągane do środka nie tylko dzięki sile ssącej odkurzacza, ale również dzięki szybko obracającej się szczotce.

Od frontu umieszczone są światła ledowe podświetlające sprzątaną powierzchnię. Załączają się automatycznie w trakcie pracy odkurzacza.

Przetestowałem już sporo modeli turboszczotek do podłóg i muszę przyznać, że ta w Tefal X-Force przypadła mi najbardziej do gustu. Przede wszystkim docenią ją osoby obawiające się obijania mebli, czy też rys na podłodze. Na szczotce znalazły się odpowiednio miękkie elementy zapobiegające tego typu zniszczeniom.

Kolejnym atutem jej konstrukcji jest łatwe wyjmowanie szczotki. Nie potrzebujemy do tego żadnych śrubokrętów, czy innych narzędzi.

Sama szczotka jest dosyć solidna i powinna wytrzymać długo, natomiast co jakiś czas warto ją wyczyścić, szczególnie z włosów, czy też dłuższych nitek, które mogą się od czasu do czasu zaplątać. Nie mniej jednak zauważyłem, że nie ma z tym większego problemu, a zdecydowana większość włosów jest skutecznie wciągana do środka.

Elektroszczotkę łączymy z odkurzaczem za pomocą rury przedłużającej. Ta w modelu X-Force Flex jest wyjątkowo ciekawa, gdyż ma opcję wygodnego zginania.

Jest to opcja niezwykle przydatna w odkurzaniu powierzchni pod meblami.

Wspomniana rura jest bardzo wygodna w odkurzaniu podłóg, ale od czasu do czasu może zdarzyć się potrzeba jej dodatkowego wydłużenia. W zestawie mamy stację dokującą, o której będzie w dalszej części recenzji. Jeden z elementów tej stacji możemy wykorzystać nie tylko jako stojak pod odkurzacz, ale możemy go też dopiąć do odkurzacza, znacząco przedłużając rurę:

Również w tym przypadku, na końcu możemy wpiąć elektroszczotkę do podłóg, ale taka „wydłużona” konstrukcja bardziej przyda nam się do odkurzania trudno dostępnych kątów, czy też do zdejmowania pajęczyn spod sufitów.

Mała elektroszczotka

Poza dużą elektroszczotką do podłóg, w zestawie mamy też mniejszą, działającą na podobnej zasadzie, ale przeznaczoną do czyszczenia tapicerowanych powierzchni, kanap, narzut itp. powierzchni.

Docenią ją przede wszystkim właściciele zwierzaków – idealnie nadaje się do zbierania sierści.

Szczotka do kanap (sofa brush)

Tapicerowane meble, takie jak kanapy możemy odkurzyć zarówno elektroszczotką, jak i specjalną szczotką do kanap. Szczotka ta pokryta jest od spodu miękkim materiałem.

Ssawka szczelinowa

Do wyciągania brudu z wąskich powierzchni i kątów, idealnie sprawdzi się szczelinówka.

Szczotki Easy Brush

Szczelinówka wejdzie w wiele trudno dostępnych miejsc i świetnie skupie punktowo siłę ssącą, ale z racji twardego zakończenia, niespecjalnie nadaje się do odkurzania delikatnych powierzchni. Jeżeli nie chcemy nic porysować odkurzaczem, warto korzystać z jednej ze szczotek Easy Brush.  W zestawie mamy ich w sumie aż 3: jedną domyślnie zamontowaną na odkurzaczu oraz dwie dodatkowe – na długą rurę oraz na wąż elastyczny „Mini Flex”.

Wąż elastyczny Mini Flex

To jedno z bardziej przydatnych akcesoriów w odkurzaczach bezprzewodowych. Znacząco ułatwia sprzątanie trudno dostępnych miejsc. Elastycznym wężem dotrzemy praktycznie wszędzie.

Stacja dokująca

Ten cały zestaw akcesoriów warto byłoby przechowywać w jednym, łatwo dostępnym miejscu. Z czasem poszczególne końcówki i ssawki mogą nam się zagubić w domu i to akurat w momencie kiedy są nam potrzebne. Dzięki stacji dokującej dołączonej do zestawu będzie nam łatwiej uniknąć takiej sytuacji. Po pierwsze w przeciwieństwie do wielu tańszych zestawów mamy tutaj prawdziwy stojak, a nie tylko wieszak na odkurzacz. Po drugie stacja służy również za ładowarkę. Zasilacz możemy na stałe podłączyć do stacji i po odstawieniu odkurzacza na miejsce, bateria będzie się sama ładowała.

Po trzecie i chyba najważniejsze – stacja posiada uchwyty na akcesoria. Tym samym możemy do niej podpiąć wszystkie szczotki i ssawki.

Skuteczność w sprzątaniu

Omówmy teraz najważniejsze, czyli jak ten sprzęt radzi sobie z odkurzaniem. Jak już wspomniałem na wstępie, testowany model Tefal X-Force Flex 15.60 Animal to obecnie najmocniejsza wersja odkurzacza bezprzewodowego tej marki.

Cyfrowy silnik o mocy 550 W generuje moc ssącą aż 230 AW. Czy jest to dużo? Nawet ekstremalnie dużo, jeżeli porównamy to do innych bezprzewodowych odkurzaczy, z których wiele oferuje moc o połowę mniejszą. Warto jednak pamiętać, że jest to moc osiągana w najwyższym trybie (Boost). Do regularnego sprzątania większość z Was będzie natomiast korzystała z niższych trybów. Dlaczego? Otóż im wyższy bieg i większa moc, tym krótszy czas pracy odkurzacza.

Pamiętajmy, że jest to odkurzacz akumulatorowy i jego czas pracy bez konieczności naładowania baterii jest ograniczony. Pod tym względem model 15.60 wypada jednak po raz kolejny bardzo dobrze na tle konkurencji, bo bateria o napięciu 32.4V wytrzymuje nawet do 80 minut pracy. Taki czas uzyskamy jednak tylko w trybie Eco i to bez elektroszczotki. Zarówno używanie którejś z elektroszczotek, jak i wyższych trybów pracy powoduje automatycznie skrócenie czasu, przez jaki możemy odkurzać bez konieczności doładowania lub wpięcia drugiej baterii.

Okazuje się jednak, że już nawet tryb Eco oferuje przyzwoitą siłę ssącą. W trybie tym spokojnie odkurzymy łatwiejsze do wciągnięcia zabrudzenia. Na co dzień warto jednak korzystać z trybu Auto. Odkurzacz potrafi sam dostosować siłę ssącą do potrzeb. Odkurzając dywany, obroty zwiększają się automatycznie, gdyż to właśnie z odkurzaniem dywanów może być problem na najniższym biegu.

Jeżeli jednak mamy do czynienia z wyjątkowo brudną powierzchnią i np. głęboko wbitymi w tapicerkę, czy też dywan drobinkami – wtedy jednym pociągnięcie czerwonego spustu uruchamiamy tryb „Boost”. Siła ssąca jest przeogromna i dorównuje tradycyjnym odkurzaczom „na kablu” i to takim o dużej mocy.

Wiele szczotek – wiele zastosowań

Tefal X-Force Flex 15.60 Animal świetnie nadaje się do odkurzania podłóg, jednak kupno takiego sprzętu ma sens szczególnie w sytuacji, kiedy odkurzacz jest nam potrzebny do sprzątania różnych powierzchni. Brak kabla to przede wszystkim łatwiejsze docieranie w trudno dostępne miejsca.

Posiadając taki sprzęt przede wszystkim możemy zaoszczędzić na odkurzaczach samochodowych. Każdy kto dba o czystość wnętrza swojego auta pewnie nie raz zaklnął jak szybko wyłączają się popularne automaty na monety 2 złotowe. Odkurzacze na stacjach benzynowych, czy też myjniach samochodowych są ponadto bardzo niewygodne: do dyspozycji mamy tylko „szczelinówkę” i to na długim ciężkim wężu. Sprzątanie odkurzaczem X-Force Flex jest natomiast bardzo proste, a dobierając odpowiednią końcówkę dotrzemy wszędzie. Jest to też rozwiązanie bardziej higieniczne, kiedy korzystamy z własnego sprzętu.

W moim teście świetnie sprawdziła się przede wszystkim miękka szczotka do kanap, którą idealnie wyczyściłem bagażnik. Inny poprzednio testowany odkurzacz nie był sobie w stanie poradzić z mocno wbitymi w filcową powierzchnię drobinkami.

Odkurzacz dla miłośników zwierząt i alergików

Odkurzacz, jak wskazuje umieszczony w nazwie dodatek „Animal”, idealnie sprawdzi się w domu ze zwierzętami. Właściciele psów czy kotów dobrze wiedzą jakim utrapieniem potrafi być wszędobylska sierść.

Usunięcie jej z kanap i innych tapicerowanych mebli bywa nie lada wyzwaniem. Nie jest to jednak duży problem dla tego odkurzacza. Z wbitą w kanapy sierścią cudowanie radzi sobie mała elektroszczotka. Sierść znika w mgnieniu oka. Poza tym, szczotka ta świetnie wciąga różne drobnoustroje i roztocza. Wbrew pozorom, nawet na czystej na pierwszy rzut oka kanapie, potrafi być ich mnóstwo.

Jeżeli macie w domu alergików to zdecydowanie polecam zakup tego typu sprzętu.

Skoro mowa już o alergiach to warto wspomnieć o filtrach w tym sprzęcie. Odkurzacz jest zbudowany w dużej mierze z myślą o osobach, które nie tolerują kurzu w powietrzu. Wbrew pozorom to właśnie w trakcie odkurzania sporo kurzu może trafiać do powietrza. Krótko mówiąc tradycyjne odkurzacze bardzo często dużo kurzu zbierają, ale i jednocześnie wzbijają w powietrze małe drobinki. Tutaj problem ten został ograniczony do minimum, gdyż zastosowane filtry eliminują do 99,9% drobinek.

Filtrację powietrza ułatwia przede wszystkim zastosowana technologia cyklonowa (brud jest w trakcie ruchu powietrza skutecznie odseparowany już w pojemniku). Ponadto mamy 2 filtry: jeden zmywalny umieszczony we wnętrzu pojemnika i drugi (EPA) wyłapujący mikrocząsteczki i okalający silnik (foto powyżej).

Kontakt z kurzem możemy mieć niestety również przy opróżnianiu pojemnika – z tym trzeba się liczyć w przypadku każdego odkurzacza tego typu. Na szczęści zarówno wyjmowanie, jak i opróżnianie pojemnika w tym modelu nie jest zbyt trudne. Przy okazji mozecie zobaczyć jak wygląda efekt odkurzania kanapy z sierści:

Sierść i włosy ubiły się w zgrabną kulkę, którą wystarczy wyrzucić do kosza i odkurzacz jest praktycznie czyściutki. Oczywiscie nie zawsze opróżnianie będzie tak proste, bo dużo zależy od tego co sprzątamy, ale w razie potrzeby pojemnik można też łatwo umyć pod bieżącą wodą.

Nakładka mopująca – Tefal Aqua

Tefal X-Force Flex 15.60 Animal to nie tylko odkurzacz o dużej mocy ssącej, ale i urządzenie które może zamienić się w poręcznego mopa. Umożliwia to opcjonalna nakładka mopująca Tefal Aqua. Mopowanie w tym przypadku w gruncie rzeczy polega na przecieraniu podłogi zwilżoną szmatką z mikrofibry. Takie rozwiązanie nie daje nam możliwości zbierania rozlanych na podłodze płynów, więc tradycyjnego mopa może się jeszcze nie pozbywajmy. Będzie on nam jednak coraz rzadziej potrzebny, bo nakładka Tefal Aqua rewelacyjnie sprawdza się do zmywania zaschniętych plam, czy też łatwego odświeżenia podłogi.

Nakładkę docenią przede wszystkim osoby borykające się z ciągłymi śladami butów, czy też psich łap na podłodze. Na potrzeby swoich testów, specjalnie przez dłuższy czas nie zmywałem podłogi w kuchni. Efektem była masa dobrze zaschniętych plam po różnego rodzaju substancjach.

Podłoga przed testem:

Podłoga po mopowaniu:

Ku mojemu zdziwieniu odkurzacz poradził sobie z ich zmopowaniem i to lepiej niż niektóre odkurzacze typowo mopujące.

Warto jeszcze podkreślić, że w trakcie sprzątania z nakładką mopujacą, podłoga jest nie tylko przecierana, ale i jednocześnie odkurzana. Zarówno w przedniej, jak i tylnej części nakładki znajdują się ssawki, którymi wciągane są zabrudzenia do środka. Ogranicza to pozostawanie na podłodze czarnych, mokrych frędzli z brudu.

Pojemnik na wodę ma duży wygodny przełącznik, którym możemy łatwo zablokować lub odblokować przepływ wody.

Po sprzątaniu szmatka mopa będzie zapewne bardzo brudna, ale można ją bardzo łatwo zdjąć i wymienić.

W zestawie mamy dwie szmatki, ale przy częstym mopowaniu dobrze mieć ich więcej (są do dokupienia). Poza tym można je normalnie prać w pralce i powinny wytrzymać do 100 prań.

Plusy i minusy odkurzacza

Na koniec mojej recenzji wspomnę jeszcze o kilku istotnych kwestiach, o których powinniście wiedzieć przed zakupem tego sprzętu. Czy odkurzacz ma jakieś poważne wady, które by go w jakiś sposób dyskredytowały? Można w zasadzie powiedzieć tylko o jednej. Jest to sprzęt dosyć drogi. Nie każdego stać na wydatek rzędu 2,5 tysiąca złotych. Można oczywiście znaleźć wiele znacznie tańszych i podobnych sprzętów. Również Tefal ma w swojej ofercie sporo odkurzaczy w niższych cenach.

Nie wszystkie jednak oferują takie możliwości. Model 15.60 Animal posiada przede wszystkim bogaty zestaw akcesoriów. Często zdarza się, że ludzie kupują jakiś tańszy odkurzacz, a potem zaczynają szukać dodatkowych szczotek i ssawek. Te natomiast są albo niedostępne dla danego modelu, albo znacząco podnoszą koszt całego zakupu. Tutaj w gruncie rzeczy mamy wszystko co potrzebne w cenie. Jeżeli załapiecie się na właściwą promocję, możecie nawet mieć nakładkę mopującą w cenie urządzenia.

Ogromnym atutem jest również bardzo wygodna stacja dokująca, którą ma w zestawie niewiele modeli. Jedyna rzecz, która mi w tym przypadku nie pasuje to sposób odstawiania odkurzacza. Musimy robić to od góry, podobnie zabranie odkurzacza ze stacji wymaga jego podniesienia. Zarówno odstawianie, jak i wyjmowanie odkurzacza sprawia, że całość konstrukcji jest lekko chwiejna. Warto zatem stację montować do ściany na stałe (jest taka możliwość).

Poza tym o odkurzaczu mogę mówić w samych superlatywach:

• ma ogromną moc ssącą;
• ma wytrzymałą baterię;
• jest bardzo solidnie wykonany.

Są to jego najważniejsze atuty, a to co w moim odczuciu przede wszystkim uzasadnia jego wysoką cenę to właśnie wykonanie. Miałem na testach mnóstwo urządzeń o dużej mocy i wytrzymałej baterii, a także zaskakująco niskiej cenie. Z reguły były jednak wykonane ze słabszych plastików, gdzieniegdzie było widać niedoróbki. Niektóre tanie odkurzacze sprawiały wrażenie mało trwałych i podatnych na uszkodzenia. Jeżeli zakładamy, ze odkurzacz i tak wymienimy po roku, czy dwóch na nowy to faktycznie nie ma co przywiązywać dużej uwagi do jego wykonania.

Tefal zapewnia natomiast, że ich urządzenie nie tylko objęte jest standardową dwuletnią gwarancją, ale i są naprawialne przez 15 lat. Szczerze mówiąc nie spotkałem się z podobną deklaracją u innych producentów podobnych urządzeń.

Czy sprzęt jest głośny?

Jest to pytanie, które otrzymuję regularnie w kontekście moich testów różnego rodzaju odkurzaczy. Moja odpowiedź jest zawsze taka sama, czyli „to zależy”. To zależy od tego, czego oczekujemy. Generalnie musimy pamiętać, że odkurzacz to nie jest urządzenie przy którym można wygodnie spać, chyba że bardzo lubimy jego dźwięk. Ponadto głośność w dużej mierze zależy od mocy ssącej urządzenia. Odkurzacze o małej mocy w oczywisty sposób mogą być znacznie cichsze. W przypadku modelu 15.60 mamy jednak do czynienia z mocnym silnikiem ogromną siłą ssącą w trybie Boost. Według producenta głośność w tym trybie to 84 dB.

Mój pomiar, który staram się wykonywać w podobny sposób dla wszystkich urządzeń wykazał maksymalnie 80dB przy odległości ok. 2 metrów. Bez wątpienia nie można powiedzieć, aby był to cichy sprzęt. Niektóre modele hałasowały u mnie na poziomie 75-78 dB, więc pracowały nieco ciszej. Jeżeli jednak potrzebujemy mniej intensywnego dźwięku odkurzacza – zawsze możemy korzystać z niższych trybów. Poziom Eco to wg producenta zaledwie 73dB (u mnie wyszło nawet poniżej 72 dB), co jest poziomem pozwalającym spokojnie pracować, a nawet oglądać telewizję w pobliżu pracującego odkurzacza.

Czy odkurzacz jest ciężki?

Jest to kolejne często zadawane pytanie, na które również nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jednostka główna odkurzacza waży ok 1,9 kg. Z rurą i elektroszczotką jest to już ok. 3,2 kg. Na rynku znajdziecie zarówno cięższe, jak i lżejsze odkurzacze tego typu. Warto jednak pamiętać, że jakość plastików, o której wspomniałem wcześniej, również sprawia, że odkurzacz musi swoje ważyć. Podobnie sprawa wygląda z mocą silnika i pojemnością baterii. Większa moc i pojemność to również nieco większa waga. Pomimo tego odkurzacz jest znacznie lżejszy w użytkowaniu od jakiegokolwiek tradycyjnego odkurzacza „na kablu”.

Podsumowanie recenzji Tefal X-Force Flex 15.60 Animal

W dużym skrócie mogę powiedzieć, że Tefal X-Force Flex 15.60 Animal jest to najlepszy odkurzacz pionowy, jakiego miałem przyjemność do tej pory testować. Sprawdziłem ich już kilkadziesiąt, więc mogę nieskromnie powiedzieć, że jakieś porównanie mam. Nie jest to sprzęt najtańszy. Zdaję sobie sprawę, że sporo osób odwiedzających mojego bloga szuka być może tańszych rozwiązań. Tych na rynku macie mnóstwo, również na mojej stronie znajdziecie ich liczne recenzje. Sprzęt od Tefala to jednak rozwiązanie dla osób, które szukają czegoś wyjątkowo solidnego i są w stanie za to zapłacić kilkaset złotych więcej. Parametry modelu 15.60 stawiają ten sprzęt w czołówce odkurzaczy bezprzewodowych praktycznie pod każdym względem. Jest to zatem opcja dla osób, którym zależy na topowym sprzęcie.

Sprawdź aktualną cenę:

• oferta Media Expert
• oferta RTV Euro AGD

Za znacznie mniejsze pieniądze dostaniecie natomiast Tefal X-Force Flex 11.60 Aqua, czy też Tefal X-Force Flex 14.60 Aqua (z identyczną jak pokazana w recenzji nakładką mopującą). Odkurzacze te różnią się nieco mocą i pojemnością baterii, ale nie odbiegają od prezentowanego modelu jakością wykonania.

Przed zakupem zachęcam również do sprawdzenia stale aktualizowanego rankingu TOP 10 pionowych odkurzaczy bezprzewodowych, gdzie możecie sprawdzić jak w mojej ocenie dany sprzęt wypada na tle konkurencji.