Dreame V10 Boreas – recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego

Dreame V10 Boreas to kolejny model z serii rewelacyjnych bezprzewodowych odkurzaczy pionowych. Określany jest często mianem taniego Dysona. Pomimo znacznie niższej ceny oferuje porównywalne możliwości. Sprawdźcie jak prezentuje się ten sprzęt w mojej recenzji.

Dreame – świetne odkurzacze pionowe w niskiej cenie

Dreame V10 Boreas - recenzja

Dreame V10 Boreas to kolejny już (po Dreame V9) odkurzacz pionowy z tej serii, którego recenzje znajdziecie na mojej stronie. Odkurzacz w wielu miejscach możecie znaleźć również pod nazwą Xiaomi Dreame V10. Oba odkurzacze kupicie obecnie w świetnej cenie w sklepie edwaybuy.com. Sklep oferuje szybką wysyłkę z polskiego magazynu! Jeżeli wyprzedał się zapas w polskim magazynie, wysyłają z niemieckiego, ale w praktyce i tak odkurzacz dostajemy kurierem w 2-3 dni 🙂

Dreame V10 Boreas kupicie pod tym linkiem za 952 zł

jeszcze taniej kupicie natomiast Dreame V9 pod tym linkiem.

Dreame V10 – unboxing

Pudło z odkurzaczem jest chyba największe ze wszystkich, które widziałem z tego typu odkurzaczy. W środku znajdujemy:

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - zestaw

  • jednostkę centralną odkurzacza;
  • rurę przedłużającą odkurzacz;
  • elastyczną, giętką przedłużka odkurzacza;
  • ładowarkę;
  • kołki do montażu wieszaka;
  • dużą elektroszczotkę z obracanym wałkiem;
  • wieszak na odkurzacz montowany do ściany;
  • małą elektroszczotkę;
  • końcówkę szczelinową z wysuwanym włosiem;
  • płaską końcówkę, również z wysuwanym włosiem;
  • instrukcje obsługi, (nie ma języka polskiego, ale wszystko jest ładnie pokazane na obrazkach);

Parametry Dreame V9

Zanim przyjrzymy się z bliska odkurzaczowi i poszczególnym końcówkom, omówmy jego parametry:

Silnik: bezszczotkowy o mocy 450 W
Siła ssania: 120 AW, 22000 Pa
Pojemność baterii: 2500 mAh
Czas pracy na jednym ładowaniu: do 60 minut, do 10 minut w trybie MAX
Czas ładowania: 3,5 godziny
Pojemność pojemnika na kurz: 0,5L

Budowa Dreame V10

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - jednostka centralna

Konstrukcyjnie Dreame V10 praktycznie nie różni się od poprzednika. Tutaj również odkurzacz pracuje tylko kiedy trzymamy spust.
Pod kciukiem mamy regulację mocy. Są 3 poziomy. Różnią się rzecz jasna również głośnością.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - regulacja mocy

W dolnej części odkurzacza znajduje się bateria którą można ładować na dwa sposoby: z wykorzystaniem wieszaka poprzez dwie blaszki umieszczone na jej spodzie lub bezpośrednio poprzez gniazdo z tyłu rączki.
U góry znajduje się łatwo wyjmowalny filtr HEPA, który można myć pod wodą.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - filtr HEPA
Od spodu możemy natomiast otworzyć pojemnik na kurz. Ma on pojemność 0,5 litra.
Otwierając pojemnik możemy łatwo wyjąć cały system cyklonowy, z którego korzysta ten odkurzacz.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - pojemnik i cyklon

Końcówki odkurzacza

Omówmy poszczególne końcówki odkurzacza. Do odkurzania podłogi przydatna będzie rura przedłużająca. Podobnie jak wszystkie końcówki, rura montuje się bardzo łatwo.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - montaż rury

Zwróćcie uwagę, że pod samą rurą znajduje się wtyczką, którą przewodzony jest prąd do elektroszczotki. Podobnie montowana jest szczotka do rury.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - duża elektroszczotka
Duża szczotka ma moc 40 W dzięki czemu w trakcie odkurzania sprzęt korzysta nie tylko z siły ciągu odkurzacza, ale i z elektrycznie bardzo szybko obracanego wałka.
Podobnie działa mała elektroszczotka do tapicerek o mocy 20 W.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - mała elektroszczotka do tapicerek
W zestawie mamy jeszcze dwie końcówki 2 w 1.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - końcówka płaska 2 w 1

Płaską oraz wąską szczelinówkę.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - wyjęcie małej szczotki - końcówka szczelinowa

Obie mają wysuwane włosie, które sprawdzi się przy odkurzaniu delikatnych powierzchni.
Te dwie ostatnie końcówki możemy wykorzystać również w połączeniu z elastyczną rurą.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - elastyczna rura

Ładowanie odkurzacza

Jak już wspomniałem wcześniej odkurzacz możemy ładować na dwa sposoby. Najwygodniejszym będzie montaż wieszaka w pobliżu gniazdka. W trakcie ładowania lampki na baterii zaczną mrugać.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - ładowanie na wieszaku

Na wieszaku możemy też zawiesić poszczególne końcówki. Druga opcja ładowania to po prostu podłączenie ładowarki do rączki odkurzacza. Ładowanie do pełna trwa ok. 3,5 godziny.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - ładowanie

 

Odkurzanie Dreame V10

Sprawdźmy jak odkurzacz sprawca się w boju. Obracana elektroszczotka świetnie sprawdzi się szczególnie na twardych podłogach, nawet na najniższym biegu.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - odkurzanie

Trochę gorzej sprawdza się na dywanach z długim włosiem, ale na płaskich dywanach rewelacja.
Moc ssąca w najwyższym trybie MAX to aż 22000 Pascali, czyli o 2 tysiące więcej od poprzednika. Moc ssąca jest naprawdę ogromna i praktycznie wszystko można tym sprzętem odkurzać. Poszczególne końcówki umożliwiają wiele zastosowań.
Innowację w stosunku do modelu V9 jest też elastyczna rura, wygodna przy odkurzaniu trudno dostępnych miejsc.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - odkurzanie lampy z wykorzystaniem elastycznej złączki

Sprawdzi się też w samochodzie.
Bateria odkurzacza pozwala na pracę do 60 minut w najniższych trybie.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - odkurzanie szczelinówką

Konserwacja Dreame V10

Po odkurzaniu możemy bardzo łatwo opróżnić pojemnik. W razie potrzeby możemy też wyjąć i umyć cyklon oraz filtry.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - mycie filtrów odkurzacza

Łatwo też można wyjąć szczotkę małej elektroszczotki:

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - wyjęcie małej szczotki

czy też wałek dużej elektroszczotki:

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - wyjęcie dużego wałka elektroszczotki

 

Podsumowanie recenzji Dreame V10

Podsumowując uważam, że jest to świetny, bardzo praktyczny i wielofunkcyjny odkurzacz o ogromnej mocy, chociaż niewiele różni się od poprzednika czyli V9. Różnice w zasadzie są dwie: większa moc i dodatkowa elastyczna rura. Tak więc, jeżeli macie trochę więcej grosza do dyspozycji to warto wybrać właśnie ten model.

Dreame V10 Boreas - recenzja bezprzewodowego odkurzacza pionowego - odkurzacz z dużą elektroszczotką

Jeżeli interesuje Was Dreame V10 Boreas to koniecznie sprawdźcie link z ofertą oraz skorzystajcie z szybkiej dostawy z europejskiego magazynu.

49 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.