×

Touroll J1 i J1 ST – recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych

Touroll J1 i J1 ST to dwa rewelacyjne rowery elektryczne, które miałem okazję testować w ostatnim czasie. Jest to w zasadzie ten sam model oferowany zarówno w wersji męskiej, jak i damskiej. Rowery te kosztują relatywnie nieduże pieniądze jak na elektryki, więc koniecznie sprawdźcie jak są wykonane oraz jaki zapewniają komfort jazdy.

Touroll J1 i J1 ST – rowery elektryczne dla niej i dla niego

Touroll J1 i J1 ST (Step Through, czyli „damka”) oferowane są od jakiegoś czasu w polskim oddziale Geekbuying. Jest to jedno z lepszych źródeł niedrogich rowerów elektrycznych.

Sprawdźcie aktualną ofertę:

cena Touroll J1  kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA6

cena Touroll J1 ST kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA6

Powyższy kod rabatowy działa też na pozostałe sprzęty w sklepie. Warto skorzystać, a przy okazji wspomożenie tym rozwój mojego kanału 😉

Obie wersje kosztują obecnie niewiele ponad 3000 zł i jak na sprzęt tej klasy jest to naprawdę niewiele.

Touroll J1 i J1 ST – unboxing

Rowery przychodzą błyskawicznie bezpłatnym kurierem i jak widzicie są dobrze zabezpieczone na podróż.

Poza samymi rowerami w paczce dostajemy kilka akcesoriów, w tym instrukcję obsługi oraz specjalne narzędzia do montażu.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - akcesoria

Sam montaż nie jest jakoś specjalnie trudny, ale warto poświęcić mu trochę uwagi, bo poszczególne elementy powinny być solidnie poskręcane.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - montaż

Podczas montażu musimy też podjąć pewną ważną decyzję odnośnie manetki gazu. Jest to opcja dodatkowa, która umożliwi nam jazdę bez pedałowania. Musicie jednak wiedzieć, że zgodnie z polskim prawem, jej obecność zamienia nasz rower w motorower, który należy m.in. ubezpieczyć i zarejestrować.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - manetka gazu

Zarówno montaż, jak i korzystanie z manetki są dziecinnie proste, ale jeżeli nie chcecie mieć problemów z legalną jazdą, lepiej z niej zrezygnować.

Parametry techniczne

Na szczęście bez manetki, rower spełnia normy dla rowerów elektrycznych niewymagających rejestracji, czyli m.in. posiada silnik o mocy 250 W i wspomaganie elektryczne tylko do 25km/h.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - norma CE

Poniżej kilka innych istotnych parametrów:

  • Napięcie Znamionowe: 36V
  • Maks. Wyjściowy Moment Obrotowy: 45N.M
  • Pojemność baterii: 15,6Ah
  • Zasięg: do 100 KM w trybie wspomaganym
  • Poziomy wspomagania jazdy: 12/15/18/21/25 km/h
  • Wyświetlacz: 1,8 calowy LCD
  • Przerzutki: 7-biegowe Shimano
  • Średnica kół: 27,5 cala
  • Grubość opon: 2,1 cala
  • Zalecana wzrost rowerzysty: 155-195cm
  • Maks. obciążenie: 120kg

Budowa roweru

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - zmontowane

Poza wbudowanym silnikiem rower ten niewiele różni się od typowego „górala”. Mamy tutaj 7 przerzutek Shimano oraz duże koła terenowe o średnicy 27,5 cala.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - pompowanie

Grubość opon to natomiast 2,1 cala, co w efekcie sprawia, że rower spokojnie nadaje się nawet dla bardzo wysokich osób, w przeciwieństwie od wielu innych tanich elektryków, które do tej pory testowałem.

Na komfort jazdy wpływa też przedni amortyzator o aż 8 cm skoku. Amortyzator możemy ponadto zablokować, jeżeli chcemy jeździć tylko po równym terenie.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - amortyzator

Ponadto do dyspozycji mamy podwójne hamulce tarczowe.

bagażnik w rowerze elektrycznym

Mamy też komfortowe siodełko, a także bagażnik i błotniki.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - rowery od frontu

Poszczególne wersje roweru różnią się nieco kształtem kierownicy, natomiast na obydwu mamy dwie dźwignie hamulców, regulację 7-biegowych przerzutek, dzwonek oraz 1,8 calowy ekran.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - przerzutki Shimano

Jak już wspomniałem wcześniej możemy też dołożyć manetkę gazu.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - kierownica i manetka

Kierownica w „damce” jest bardziej wygięta i mamy większy zakres regulacji jej kąta.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - regulacja kierownicy

W męskiej wersji, kierownica jest prostsza.

kierownica roweru elektrycznego Touroll J1

Na pierwszy rzut oka rower wygląda zwyczajnie, ale pamiętajmy o napędzie elektrycznym.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - przerzutki

Ładowanie roweru

Rozpakowując rower znajdziemy komplet kluczyków.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - kluczyki

W przeciwieństwie do wielu innych modeli nie mamy tutaj jednak żadnej stacyjki, którą musielibyśmy odblokować. Kluczyk służy nam tutaj wyłącznie do odblokowania baterii, jeżeli będziemy chcieli ją wyjąć.

wypinanie baterii

Rower co prawda możemy ładować z wpiętą baterią i kluczyk może nam się równie dobrze nigdy nie przydać, ale jeżeli nie przechowujemy roweru w miejscu z łatwym dostępem do gniazdka to znacznie łatwiej będzie nam zabrać samą baterię do domu.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - ładowanie

Jej pojemność to 15,6 Ah, a ładowanie do pełna trwa od 6 do 8 godzin. Możliwość łatwego wypięcia baterii znacząco ułatwia korzystanie ze sprzętu, bo sam rower jest bardzo ciężki. Jest to jednak cecha wspólna i największa wada wszystkich elektryków.

Touroll J1 i J1 ST - waga rowerów

Komfort jazdy i realny zasięg

Sprawdźmy teraz, jak ten sprzęt jeździ.

Touroll J1 - start w lesie

Do tej pory testowałem rowery elektryczne posiadające znacznie mniejsze koła i było to często niekomfortowe, zwłaszcza przy dalszych podróżach lub trudniejszym terenie.

Touroll J1 - na wiejskiej drodze

Tutaj natomiast poczułem się ponownie jakbym jeździł zwykłym rowerem, tyle że posiadającym atut w postaci silnika, z którego mogę aczkolwiek nie muszę korzystać.
Zasięg tego sprzętu to według producenta nawet 100 km na jednym ładowaniu.

Touroll J1 ST - dynamiczna jazda

Co to oznacza w praktyce? Otóż dystans ten będzie się radykalnie różnił w zależności od tego kto będzie jeździł tym rowerem, po jakim terenie będzie jeździł oraz jaki styl jazdy preferuje.
Na wygodnym ekranie możemy śledzić m.in przebyty dystans i poziom zużycia baterii i tutaj może spotkać Was spore zaskoczenie.

Touroll J1 ST - 100% baterii

Otóż nasze początkowe zużycie było znikome. Moja żona przejechała 6,5 km mając dalej 100% baterii. U mnie procenty zaczęły znikać dużo szybciej, ale i tak był to początkowo niewielki procent.

jazda po żwirze elektrykiem

Mogłoby się zatem wydawać, że na pełnej baterii jesteśmy w stanie przejechać znacznie więcej niż obiecane 100 km. Zwłaszcza, że testy od razu zaczęliśmy w trudnych, leśno-wioskowych warunkach.
Teoretycznie zatem, tych procentów powinno ubywać całkiem szybko.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - 40 km

Jak się potem okazało – tak też było. Początkowo wyświetlacz pokazuje niewielkie spadki poziomu energii, po czym z czasem tych procentów ubywa szybciej i szybciej, nawet przy jeździe po asfalcie.

Touroll J1 - jazda po ścieżce rowerowej

Prędkość wspomagania, a prędkość maksymalna

Na zasięg bez wątpienia wpływa też prędkość z jaką jeździmy, ale uwaga – szybka jazda wcale nie oznacza szybszego zużycia baterii. Wspomaganie elektryczne mamy tutaj do 25 km/h, ale jeżeli mamy wystarczająco dużo sił w nogach możemy jechać dużo szybciej.

Touroll J1 - kierownica w trakcie jazdy

Jadąc ponad 26 km/h nie mamy już wtedy wspomagania elektrycznego, więc nie zużywamy tak dużo baterii. Najwięcej będziemy jej zużywać jadąc w okolicach wspomnianego limitu.
Często ludzie błędnie interpretują dane techniczne rowerów elektrycznych i uznają, że 25km/h to dla nich za wolno. Rowerem tym równie dobrze możecie rozpędzić się i do 50km/h. Nie macie jednak wtedy żadnego wspomagania, a sam rower jako, że jest dosyć ciężki, będzie wymagał nieco więcej wysiłku, aby się bardziej rozpędzić.

Touroll J1 ST - dynamiczna jazda

Zapomnijcie zatem o ściganiu się z samochodami. Macie jednak większe szanse, że nie będziecie blokować drogi na trudnych podjazdach. Wspomniane 25 km/h jesteście w stanie jechać nawet mocno zmęczeni i bez kondycji.

Touroll J1 ST - w lesie jazda z boku

Pamiętajcie też, że do dyspozycji macie aż 5 poziomów wspomagania. Ustawiacie je plusem i minusem obok ekranu.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - prędkość

Najniższy poziom wspomagania to 12km/h, najwyższy, to wspomniane 25 km/h na którym większość z Was podobnie jak ja, zapewne pozostanie. Możecie oczywiście w ogóle zrezygnować ze wspomagania, ale nie po to kupuje się elektryka, żeby nie korzystać z silnika.

Touroll J1 ST - recenzja roweru elektrycznego

Wróćmy zatem do kwestii pojemności baterii i maksymalnego zasięgu. Aby rozładować rowery musieliśmy jeździć nimi kilka dni. Dla kogoś kto nie jeździ profesjonalnie 100 km na raz to bardzo dużo nawet przy wspomaganiu elektrycznym.

Jazda bez pedałowania

Touroll J1 - jazda z użyciem manetki gazu

Oczywiście szybkie rozładowanie jak najbardziej jest możliwe, ale przy wykorzystaniu manetki gazu. Ta rozpędzi nas momentalnie aż do 25km/h bez użycia przez nas pedałów.

Touroll J1 - jazda z użyciem manetki gazu bez pedałowania

Możemy tak jechać nawet pod górkę, ale jak już mówiłem jest to nielegalne bez rejestracji i ubezpieczenia. Oczywiście rowerem takim będziemy mogli jeździć po zamkniętych drogach, ale mało kto kupuje w tym celu taki sprzęt.

Jeżeli zatem nie chcecie ryzykować mandatu lub co gorsza odpowiedzialności za jakiś wypadek – nie montujcie tej manetki.

100 km na jednym ładowaniu

jazda elektrykiem po piaszczystej drodze

Skupmy się na zasięgu przy wspomaganiu. Ważę ok. 90 kg i jeżdżąc non stop na najwyższym poziomie wspomagania (5) przejechałem ok. 87 km.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - maksymalny zasięg

Gdybym jeździł tylko po asfalcie byłby to zapewne jeszcze lepszy wynik.
Mojej znacznie lżejszej żonie udało się przejechać nawet grubo ponad setkę. Tym samym mogę śmiało powiedzieć, że deklarowany zasięg tego sprzętu to nie ściema.

Otwartym pytaniem pozostaje jednak degradacja baterii i tym samym spadek zasięgu z czasem.

Za jakiś czas postaram się zaktualizować recenzję i dam znać, jak rowery sprawdzają się przy dłuższym korzystaniu.
Sprzęty te spodobały nam się bowiem na tyle, że postanowiliśmy pokorzystać z nich dłużej.

Wady i zalety Touroll J1 i J1 ST

lampy rowerów elektrycznych Touroll

Do testowanych rowerów przekonało nas przede wszystkim to, że sprawdzają się na różnej nawierzchni. Nie są to rowery wyczynowe, ale mają niezłą amortyzację i spokojnie da się nimi jeździć po leśnych ścieżkach.

Touroll J1 - w lesie reflektor

Z drugiej strony bardzo wygodnie jeździ się nimi po asfalcie i łatwo można się rozpędzić. Do tej pory jeździłem rowerem typu „Fatbike”, który rewelacyjnie jeździł po piachu, ale rozpędzenie się nim do 30 km/h oznaczało spory wysiłek. Te sprzęty są natomiast wyjątkowo uniwersalne.
Na pierwszy rzut oka nie widać też, że są to elektryki. Można nimi jeździć jak zwykłymi rowerami. Czasami inni rowerzyści mogą być tylko zdziwieni, że jakiś koleś z nadwagą ich wyprzedza jadąc 25 km/h pod górę.

Energię z baterii możemy także wykorzystać w trakcie prowadzenia roweru. Naciskając przycisk z minusem silnik rozpędza pojazd do maksymalnie 6 km/h.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - tryb prowadzenia roweru

Czy sprzęt ten ma jakieś wady. Oczywiście, że ma. Największa to moim zdaniem niedokładne wskazania na wyświetlaczu. Po przejechaniu 80 km rower pokazywał mi, że zostało już tylko 5% baterii.

Wracam, więc czym prędzej do domu w obawie przed kompletnym rozładowaniem. Po powrocie, wyłączeniu sprzętu i ponownym włączeniu po paru godzinach pokazuje mi natomiast że jest aż 9% baterii.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - 9%

Jadę więc dalej i okazuje się, że spokojnie mogę jeszcze przejechać kilka kilometrów.

Zatem wskazania naładowania są tutaj mocno niedokładne, zarówno pierwsze, jak i ostatnie 10% należy traktować mocno orientacyjnie i nie można na tym polegać.

Co w razie rozładowania?

Brak energii wbrew pozorom nie umożliwia nam korzystania z roweru. Bez korzystania z silnika elektrycznego możemy nim jeździć tak samo jak zwykłym rowerem.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - rozładowana bateria

Poza tym w momencie kiedy rower pokaże, że nie mamy już zapasu energii, nie ma takiej sytuacji, że wyświetlacz od razu gaśnie. Pokazuje co prawda błąd rozładowania, ale dalej zlicza kilometry, a nawet zasila energią światła.

Jest to o tyle ważne, że w kilku modelach spotkałem się z kompletnym odcięciem zasilania, co znacznie utrudnia powrót do domu, zwłaszcza w nocy.

lampa - reflektor roweru elektrycznego Touroll

W miejscu tym pochwalę też producenta za owe reflektory. Mamy świetnej jakości światło zarówno z przodu, jak i z tyłu.

Ktoś może powiedzieć, co w tym specjalnego, ale uwierzcie mi, nie jest to już niestety standard, że kupując rower macie w pakiecie wszystkie światła.

Często trzeba za nie płacić osobno, podobnie jak za błotniki, a już na pewno za bagażnik.

Touroll J1 i J1 ST - recenzja uniwersalnych rowerów elektrycznych - bagażnik

Plusem w mojej ocenie jest także tradycyjny dzwonek. W niektórych modelach jest tylko elektryczna piszczałka, która w razie rozładowania baterii też nie zadziała.

Na koniec powiem Wam jeszcze o udogodnieniu w postaci gniazda USB, którym można doładować inne urządzenia, chociażby smartfona. Pewnie nie raz się przyda przy dłuższej wycieczce.

rower jak powerbank - ładowanie telefonu z baterii roweru

Podsumowanie recenzji Touroll J1 i J1 ST

Rowery elektryczne szybko zyskują na popularności. Jeszcze niedawno była to ciekawostka na drodze, teraz jest to powszechny środek transportu. Jednocześnie na rynku pojawia się coraz więcej modeli różnych producentów. Niestety w dalszym ciągu są to bardzo drogie urządzenia.

Rowery elektryczne Touroll na tle konkurencji wypadają natomiast bardzo konkurencyjnie. Za podobne pieniądze znajdziecie już kilka modeli innych producentów, ale trudno będzie o sprzęt równie dobrze wykonany.

Do samej jakości zastosowanych materiałów nie mam jak się przyczepić. Może dołączone klucze mogłyby być nieco lepszej jakości. Ostatecznie musiałem użyć własnych aby lepiej skręcić rower.
Z racji, że lubimy jeździć razem, bardzo spodobało nam się, że do dyspozycji jest zarówno „damska”, jak i „męska” wersja, a jednocześnie rowery mają identyczne parametry.

Minusem w codziennym korzystaniu jest niestety waga tego sprzętu. Damka jest nawet o 0,5kg cięższa i drobna osoba raczej nie wciągnie tego roweru po schodach na 4. piętro.

recenzja roweru elektrycznego Touroll J1

Jeżeli jednak to nie jest dla Was problem, to myślę, że będziecie zadowoleni zarówno z Touroll J1, jak i J1 ST.

Koniecznie sprawdźcie aktualną ofertę na te rowery:

cena Touroll J1  kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA6

cena Touroll J1 ST kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA6

Powyższy kod rabatowy działa też na pozostałe sprzęty w sklepie. Warto skorzystać, a przy okazji wspomożenie tym rozwój mojego kanału 😉 W ofercie sklepu jest jeszcze dużo innych rowerów elektrycznych oferowanych w świetnych cenach.

4 comments

comments user
Emil

Jakbyś miał wybrać jeden z tych dwóch rowerów to który byś brał? „Zwykły” J1, czy „ST”?

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    W zasadzie jest to ten sam rower różniący się tylko ramą i kształtem kierownicy. ST jest wygodniejszy we wsiadaniu i zsiadaniu. Mi natomiast bardziej odpowiada wygląd męskiej wersji. Kwestia gustu i potrzeb. Parametry „jezdne” mają identyczne.

comments user
TOmek

Jak za 3 tysie to wyglądają całkiem zacnie. Rozumiem, że to chińskie rowery?

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    a co teraz nie jest chińskie? 😉

Sprawdź rankingi