Recenzja ECOVACS Deebot OZMO T8+: robota sprzątającego ze stacją opróżniającą pojemnik na kurz

Szukasz robota sprzątającego, który nie będzie wymagał zbyt często Twojej uwagi? ECOVACS Deebot OZMO T8+ to sprzęt, który nie tylko sprawnie odkurzy mieszkanie, ale i sam poradzi sobie z opróżnieniem pojemnika z zabrudzeniami. Ma również rewelacyjną funkcję mopowania, więc koniecznie sprawdź moją recenzję tego sprzętu.

Roboty ECOVACS do kupienia w Polsce

Ecovacs Deebot Ozmo T8+- robot sprzątający

ECOVACS to jeden z największych na świecie producentów robotów sprzątających. W Polsce ich sprzęty nie są jeszcze zbyt popularne. Prawdopodobnie niebawem się to zmieni, bo w sprzedaży pojawiło się już kilka naprawdę ciekawych modeli. Oferowane są również w polskiej dystrybucji z lokalną gwarancją. W ostatnim czasie miałem okazję przetestować model Deebot OZMO T8+ wyposażony w specjalną stację do opróżniania pojemnika na kurz. Sprzęt zaskoczył mnie pozytywnie pod wieloma względami, więc koniecznie zapoznajcie się z jego recenzją.

Zestaw Deebot OZMO T8+ jest ostatnio trudno dostępny, ale jego aktualną dostępność możecie sprawdzić tutaj:

Robota można kupić również osobno bez stacji na kurz, np. w Euro pod tym linkiem.

Przy okazji wspomnę, że ECOVACS ma też w ofercie podobny model Ecovacs Deebot OZMO T8 AIVI z kamerami rozróżniającymi przeszkody i umożliwiającymi zdalny podgląd mieszkania.

Ten model kupicie tutaj:

Jak również najnowszy ECOVACS Deebot OZMO T9+:

Unboxing ECOVACS Deebot OZMO T8+

pudło Ecovacs Deebot OZMO T8+

Zestaw z robotem to ogromne pudło – chyba największe ze wszystkich jakie spotkałem w przypadku robotów tego typu.

Recenzja Ecovacs Deebot T8+ - pudła, unboxing

W środku znajdują się natomiast 3 wewnętrzne pudła: pierwsze ze stacją na kurz, drugie z robotem, a trzecie z akcesoriami do robota.

Na całość składa się:

  • robot sprzątający Deebot OZMO T8;
  • stacja do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz;
  • moduł mopujący;
  • zestaw 20 jednorazowych ścierek do mopowania;
  • kabel zasilający do stacji;
  • zapasowy filtr;
  • zapasowy worek do stacji na kurz;
  • 4 zmiotki przednie (w tym 2 zapasowe);
  • zestaw instrukcji obsługi (również w języku polskim).

Budowa robota

robot sprzątający Ecovacs Deebot OZMO T8+ - recenzja

Robot jest praktycznie cały biały ze srebrnymi elementami i czarnym zderzakiem. Jego wymiary to ok. 35 cm średnicy i ok. 9,4 cm wysokości. W centralnej części wyróżnia się wystająca wieża lasera, którym robot skanuje otoczenie w trakcie pracy. Na obudowie mamy natomiast tylko jeden przycisk – włącznik trybu AUTO.

Nieco więcej kryje się pod klapką:

Recenzja ECOVACS Deebot OZMO T8+ robot pod klapką

Umieszczony jest tutaj jeszcze włącznik główny oraz przycisk reset. Jest też dioda wi-fi, kod QR do sparowania robota z aplikacją, mała szczoteczka z nożykiem do przecinania zaplątanych włosów. Przede wszystkim znajduje się tu jednak pojemnik na kurz o pojemności 420 ml.

Recenzja ECOVACS Deebot OZMO T8+ - spód robota

Spód robota niewiele różni się od pozostałych popularnych robotów tego typu. Pod zderzakiem znajdują się sensory antyspadkowe. Następnie patrząc od góry widzimy styki ładowania pomiędzy którymi znajduje się niewielkie kółko obrotowe. Z przodu umieszczone są również 2 zmiotki przednie do wymiatania brudu z kątów.

W centralnej części znajdują się 2 duże koła pomiędzy którymi umieszczona jest obracana elektroszczotka. Tędy też wciągane są wszelkie zabrudzenia, a szczotka obracając się zwiększa skuteczność odkurzacza.

Drobną różnicą w stosunku do większości robotów są natomiast 2 otwory umieszone nieco poniżej szczotki głównej. Za pomocą tych otworów opróżniany jest pojemnik na kurz przez stację do automatycznego opróżniania.

Budowa stacji na kurz

Recenzja ECOVACS Deebot OZMO T8+ - spód robota

Bardzo ważnym elementem zestawu jest stacja do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz. Stacja w tym modelu pełni podwójną rolę: służy do ładowania robota i służy do gromadzenia zanieczyszczeń które uprzednio zebrał robot.

Recenzja ECOVACS Deebot OZMO T8+ worek na kurz

W środku znajduje się łatwo montowany i wyjmowany worek na kurz. W zależności od tego jak często będziemy odkurzać worek wystarczy nam nawet na ok. miesiąc. Minus jest niestety taki, ze worki są jednorazowe, wiec trzeba je dokupować co jakiś czas.

Uruchomienie ECOVACS Deebot OZMO T8+

Recenzja ECOVACS Deebot OZMO T8+ - ładowanie

Robot ładuje się od zera do pełna w ok. 6,5 godziny po czym może odkurzać nawet przez ok. 170 minut (w zależności od użytego trybu ten czas może się skracać). Pojemność baterii to 5200 mAh i pod tym względem robot lokuje się zdecydowanie w czołówce najbardziej wytrzymałych sprzętów tego typu.

Przed pierwszym użyciem pamiętajcie tylko, aby uprzątnąć z grubsza mieszkanie. Robot co prawda ma na pokładzie sporo inteligentnych technologii ułatwiających poruszanie się, jednak należy pamiętać przede wszystkim o sprzątnięciu z podłogi wszelkich kabli, sznurówek itp. elementów w które robot mógłby się zaplątać, jak również delikatnych przedmiotów, które robot mógłby przewrócić. Poza tym warto też pamiętać, że im więcej przeszkód na swojej drodze spotka robot, tym bardziej uporządkowana będzie jego jazda.

Pamiętajcie również, aby stację na kurz umieszczać w łatwo dostępnych miejsca, zostawiając przestrzeń zarówno po bokach (min. 0,5 metra), jak i przed samą stacją (1,5 m).

Ecovacs Deebot OZMO T8+ robot w stacji na kurz

Jeżeli umieścicie stację w wąskim kącie lub zastawicie ją przeszkodami, robot po starcie może mieć problem z odnalezieniem się na mapie, a kończąc sprzątanie może mieć problem z powrotem do bazy.

Aplikacja na smartfony

Do sterowania robotem służy aplikacja na smartfony Ecovacs Home. Znajdziecie ją zarówno w AppStore, jak i w Google Play. Sparowanie robota ze smartfonem nie jest zbyt trudne, ale musicie pamiętać, ze niezbędna jest sieć wi-fi o częstotliwości 2,4 Ghz (większość routerów obsługuje taką).

aplikacja ECOVACS Home

Sama aplikacja jest bardzo intuicyjna i prosta w obsłudze, chociaż znajdziecie w niej całkiem dużo opcji. Minusem jest natomiast brak języka polskiego:

aplikacja ECOVACS - robienie mapy przez robota Deebot OZMO T8 - wybór języka

Brak języka polskiego dotyczy zarówno samej aplikacji, jak i komunikatów głosowych wypowiadanych przez robota. Niewykluczone, że z czasem pojawi się jakaś aktualizacja oprogramowania dodająca język polski, jednak na chwilę obecną pozostaje korzystanie z angielskiego.

W aplikacji możecie ustalić jaki jest poziom naładowania robota, możecie regulować jego moc ssącą i zmieniać inne tego typu podstawowe opcje.

Aby uzyskać pełnię możliwości należy natomiast stworzyć mapę naszego mieszkania. W tym celu należy uruchomić pełne sprzątanie startując robota ze stacji i pozwalając mu do niej samodzielnie wrócić po skończonym sprzątaniu.

aplikacja ECOVACS - robienie mapy przez robota Deebot OZMO T8

Robot po starcie dokładnie skanuje otoczenie i objeżdża wszystkie ściany i krawędzie, po czym systematycznie odkurza poszczególne pomieszczenia.

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - recenzja robota sprzątającego

 

Po zrobieniu mapy możemy na nią nanieść wirtualne ściany, jak również strefy zakazane:

aplikacja ECOVACS - robienie mapy przez robota Deebot OZMO T8 - edycja mapy

Mieszkanie możemy sobie podzielić na pokoje, a nawet ustawić z jaką mocą ssącą robot ma odkurzać poszczególne pomieszczenia:

aplikacja ECOVACS - ustawianie mocy ssącej

Możemy też ustawić, aby niektóre pomieszczenia były sprzątane podwójnie.

W aplikacji możemy oczywiście zaprogramować automatyczne sprzątanie w określone dni o określonej godzinie (można też ustawić sprzątanie tylko wybranej strefy. Poza tym mamy tez dostęp do kilku innych ustawień i statystyk. Pamiętajcie jednak, zę aplikacje w tych urządzeniach bywają co jakiś czas aktualizowane i możliwe że z czasem aplikacja będzie wyglądała nieco inaczej.

Dużym plusem jest natomiast obsługa wielu map, którą docenią przede wszystkim właściciele domów piętrowych:

aplikacja ECOVACS - robienie mapy przez robota Deebot OZMO T8 - zapis wielu map

Poza tym robot potrafi sam odnaleźć się na właściwej mapie (o ile nie zmienimy jakoś radykalnie otoczenia).

 

Sprzątanie w praktyce

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - odkurzanie na twardej podłodze

Maksymalna siła ssąca OZMO T8 to zaledwie 1500 Pa. Mówię tylko, bo obecnie wiele robotów oferuje już znacznie większą siłę ssącą. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze parametry techniczne deklarowane przez producenta przekładają się na faktyczną skuteczność odkurzania. Przetestowałem tych robotów już kilkadziesiąt i powoli przestaję już patrzeć na te parametry bo wielokrotnie przekonywałem się, że są to wartości tylko na papierze.

Tymczasem Deebot OZMO T8+ odkurza nie gorzej od wielu robotów z deklarowaną mocą na poziomie 2000 Pa. Radzi sobie bardzo dobrze zarówno na twardej powierzchni, jak i na płaskich dywanach:

Ecovacs Deebot OZMO T8+ odkurzanie dywanu

Warto jednak pamiętać, że w robocie mamy do wyboru aż 4 poziomy mocy. W praktyce będziecie zapewne korzystać głównie z najmocniejszego (Max+). Tryb ten jest też najgłośniejszy. Natomiast generalnie robot nie jest zbyt głośny (max ok. 67dB) jeżeli porównamy go do mocniejszych sprzętów.

Bardzo głośna jest natomiast stacja do opróżniania pojemnika na kurz. Zdecydowanie zapomnijcie o opróżnianiu pojemnika robota przy śpiących domownikach. Po tym jak robot wraca z odkurzania, stacja przez kilka sekund wysysa z niego to co zebrał i czyni to z ogromną mocą, przez co bardzo hałasuje. Automatyczne opróżnianie można oczywiście deaktywować w aplikacji, jednak warto o tym pamiętać, szczególnie jeżeli chcemy odkurzać wieczorem.

Mopowanie ECOVACS Deebot OZMO T8+

Robot poza odkurzaniem oferuje funkcję mopowania i to nie byle jakiego.

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - nalewanie wody do mopowania

Moduł mopujący w tym sprzęcie nieco różni się od większości, które recenzowałem. Pojemnik na wodę pomieści ok. 240 ml wody i nie należy do niego dolewać innych preparatów.

Wysoką skuteczność mopowania ma natomiast zapewnić sposób poruszania się mopa po podłodze. Z reguły mopowanie w tego typu sprzętach polega tylko na przejeździe robota zwilżoną szmatką po podłodze. Tutaj mamy dodatkowo ruchy oscylacyjne mopa.

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - robot w trakcie mopowania

Szybkie i silne drgania mopa sprawiają, że efekt takiego zmywania jest nieporównywalnie lepszy niż przy zwykłym przejeździe. Szmatka robi się brudna po krótkim przejeździ po wydawałoby się czystej podłodze:

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - szmatka mopa po mopowaniu

W tym też momencie dochodzimy do pewnej cechy tego robota, która może być zarówno wadą jak i zaletą: szmatki mopa są jednorazowe. Jeżeli jesteśmy wygodni to jest to atut. Brudną szmatkę wyrzucamy, zakładamy nową i możemy mopować dalej. Jeżeli zależy nam natomiast na ograniczeniu kosztów to pewnie wolelibyśmy stosować szmatki wielorazowe, które można prać. Tutaj takowych producent nie oferuje. W zestawie mamy natomiast 20 szmatek jednorazowych, następne musimy dokupować. Zestaw 25 sztuk kosztuje ok. 100 zł.

Ostatnią ważną rzeczą o której warto wspomnieć w przypadku mopowania jest funkcja rozpoznawania dywanów. Deebot OZMO T8+ potrafi je identyfikować i tym samym omijać w trakcie mopowania. Nie wszystkie roboty mają taką funkcję, a znacznie ułatwia to korzystanie z mopowania w mieszkaniach, gdzie mamy różne podłogi.

Plusy i minusy ECOVACS Deebot OZMO T8+

Na koniec warto powiedzieć jeszcze o kilku istotnych kwestiach:

Jeżeli macie czarne (zwłaszcza matowe) powierzchnie to musicie liczyć się z ryzykiem, że robot nie zawsze będzie w stanie na nie wjechać.

Recenzja ECOVACS Deebot OZMO T8+ - robota sprzątającego ze stacją opróżniającą pojemnik na kurz - czarny dywan

Sensory antyspadkowe nie zawsze są w stanie odróżnić kolor czarny od przepaści (np. schodów). W przypadku czarnego dywanu na powyższym zdjęciu, robot konsekwentnie odmawiał wjazdu na niego, natomiast uruchomiony już na dywanie pokazywał błąd sensorów.

Pewnym rozczarowaniem może być też inteligentny system rozpoznawania przeszkód TrueDetect 3D. W teorii robot powinien identyfikować niektóre napotykane obiekty jak buty czy listwy przypodłogowe. Niestety z moich obserwacji funkcja ta nie działa idealnie.

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - omijanie kabli

Czasami robot potrafił ładnie ominąć buty, czy jakiś inny obiekt, ale nie raz potrafił go kompletnie zignorować.

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - omijanie przeszkód

Zatem jeżeli zależy Wam pod tym względem na idealnej precyzji, warto rozważyć jednak modele z bardziej zaawansowaną funkcją detekcji przeszkód. Również ECOVACS ma już takie modele w swoim portfolio.

Tutaj możecie sprawdzić model ECOVACS Deebot OZMO T8 AIVI:

Ostatnia mocna strona Deebot OZMO T8+ o której chciałem wspomnieć to współpraca z asystentami głosowymi.

Recenzja ECOVACS Deebot OZMO T8+ - robota sprzątającego ze stacją opróżniającą pojemnik na kurz - sterowanie głosowe asystentem

Przetestowałem to na Asystencie Google i podstawowe komendy działają świetnie. Nie sprawdzałem tej funkcji na Amazon Echo i Alexie, ale podobno działa równie dobrze.

Przejdźmy zatem do małego podsumowania plusów i minusów tego sprzętu:

Plusy:

  • solidne wykonanie;
  • dokładna nawigacja;
  • rozbudowane funkcje aplikacji;
  • bardzo dobra skuteczność odkurzania;
  • świetne mopowanie z wibracjami mopa;
  • rewelacyjna stacja do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz.

Minusy:

  • rozpoznawanie małych obiektów nie działa idealnie;
  • aplikacja nie działa w języku polskim;
  • miewa problemy z wjeżdżaniem na czarne powierzchnie;
  • mopowanie wymaga jednorazowych szmatek;
  • urządzenie jest dosyć drogie.

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - recenzja robota sprzątającego - wysokość robota

Podsumowanie recenzji ECOVACS Deebot OZMO T8+

Oceniając całokształt muszę powiedzieć, że robot ECOVACS Deebot OZMO T8+ wywołał na mnie duże wrażenie i nie spodziewałem się, że wypadnie aż tak dobrze. Pomimo jednak moich zachwytów nad wieloma funkcjami tego robota, nie jest on dla wszystkich. Przede wszystkim wiele osób zwróci uwagę na dosyć wysoką cenę. Aktualne ceny możecie sprawdzić tutaj:

Robota można kupić również osobno bez stacji na kurz, np. w Euro pod tym linkiem.

Warto też dodać, że w sprzedaży pojawił się ostatnio jeszcze wyższy model: ECOVACS Deebot OZMO T9+ tutaj sprawdzicie jego cenę:

Ceny wahają się w zależności od promocji, ale zestaw ze stacją na kurz (czyli T8+) to wydatek ok. 3 tys. złotych. Na rynku można już znaleźć kilka tańszych rozwiązań o podobnych możliwościach. Warto zatem przed zakupem rozważyć swoje rzeczywiste potrzeby oraz budżet jaki chcemy przeznaczyć na robota.

Dla kogo?

Rozbudowane funkcje Deebota OZMO T8+ docenią przede wszystkim osoby, którym zależy na dużym komforcie użytkowania, do sprzątnięcia mają sporą powierzchnię (a najlepiej więcej niż jedno piętro) oraz nie przerazi ich obsługa urządzenia w języku angielskim. W dodatku są w stanie zapłacić trochę więcej. Osoby nastawione natomiast na zakup topowego modelu powinny rozważyć również zakup nowszej wersji (T9+).

Dla kogo niekoniecznie?

Odradzałbym natomiast zakup tego sprzętu do kawalerki, czy też jako prezent osobom starszym niekorzystającym ze smartfonów lub nieznającym języka angielskiego. Niestety dostaję często wiadomości od starszych osób, którym wnuki sprezentowały tego typu roboty. Dla tych osób znajdziecie tańsze rozwiązania, jak również prostsze w obsłudze (np. poprzez pilota).

Przed zakupem robota sprzątającego zapraszam również do zapoznania się z moim rankingiem TOP 20 robotów sprzątających. Jak również do śledzenia mojego profilu na Facebooku, gdzie publikuję najlepsze oferty na różne sprzęty gospodarstwa domowego, w tym również roboty tego typu.

Ecovacs Deebot OZMO T8+ - recenzja robota sprzątającego - nisko w trakcie jazdy

 

 

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.