Odkurzacz automatyczny Electrolux Pure i9 – czy warto kupić?
Ostatnio sporo pisałem o robotach odkurzających, które spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem wielu z Was. Większość opinii dotyczyła chińskich odkurzaczy iLife, które stały się świetną alternatywą dla popularnych od pewnego czasu iRobot Roomba. Teraz na rynku pojawił się jednak nowy gracz – Electrolux Pure i9.
Electrolux Pure i9 – najnowszy robot odkurzający na rynku
Jeżeli jeszcze o nim nie słyszeliście, to pewnie tylko kwestia czasu. Firma Electrolux ewidentnie postanowiła wydać furę pieniędzy na jego promocję. Pure i9 pojawia się wszędzie: telewizja, YouTube, bilbordy na mieście. Promocja z większą pompą niż w przypadku promowanych m.in. przez Małgorzatę Rozenek sprzętów firmy iRobot.
Z racji, że sporo interesowałem się sprzętami tego typu postanowiłem przyjrzeć się bliżej i temu wynalazkowi.
Automatyczny odkurzacz – co to takiego?
Electrolux swój produkt określa jako automatyczny odkurzacz. Firma iRobot (podobnie jak chiński iLife) swoje sprzęty określa natomiast jako roboty odkurzające. W gruncie rzeczy są to jednak urządzenia tego samego typu o identycznych funkcjach. Niewielkie bezprzewodowe pojazdy, które samodzielnie jeżdżą po mieszkaniu, odkurzając je, a w niektórych przypadkach również mopując podłogę. Urządzenia pozwalają nam zaoszczędzić czas i zachować stałą czystość podłóg, często trudno osiągalną przy ręcznym odkurzaniu. Zasady działania mają podobne, natomiast w zależności od producenta i ceny konkretnego modelu różnią się pewnymi parametrami.
Electrolux Pure i9 – parametry techniczne
Skoro odkurzacze tego typu od dosyć dawna są na rynku, warto zadać sobie pytanie co nowego oferuje sprzęt Electroluxa?
Nowy sprzęt Electroluxa to w dużej mierze powtórzenie rozwiązań oferowanych już przez konkurencję. Trzeba jednak przyznać, że o ile wiele z tych rozwiązań było oferowanych przez poszczególne roboty różnych producentów, to rzadko zdarzało się aby miały jednocześnie wszystkie przydatne funkcje i rozwiązania.
Tymczasem Electrolux Pure i9 oferuje:
- Technologia 3D Vision System – system umożliwiający robotowi skanowanie pomieszczenia i omijanie przeszkód. System ten pozwala dotrzeć również w trudno dostępne miejsca oraz sprawia, że robot sprawniej porusza się po mieszkaniu;
- możliwość sterowania za pomocą aplikacji mobilnej na smartfony;
- możliwość wspinania się na przeszkody o wysokości do 2,2 cm;
- powrót do pracy po naładowaniu – gdy robotowi kończy się bateria, przerywa pracę i wraca do stacji ładującej – takie rozwiązanie działa w większości odkurzaczy tego typu, natomiast Pure i9 po naładowaniu samodzielnie wraca w miejsce, gdzie skończył pracę i kontynuuje sprzątanie (tą funkcję mają już jednak nieliczne modele konkurencji)
- trójkątny kształt – tutaj spora nowość, dotychczas większość modeli była okrągła, Pure i9 ma nietypowy kształt, który ma umożliwiać lepsze sprzątanie kątów.
Pozostałe istotne parametry robota:
- wymiary: 325 mm x 85 mm
- pojemnik na kurz: 0,7 l
- szczotka: bardzo duża umieszczona z przodu, a nie środkiem jak u konkurencji
- poziom hałasu: 75 dB
Ponadto robot ma standardowe już funkcje występujące w tego typu produktach, takie jak zabezpieczenie przed spadkiem, programowanie czasu odkurzania, czy też funkcję odkurzania punktowego.
Electrolux Pure i9 – były zalety, gdzie są wady?
Na papierze robot prezentuje się zatem pięknie – ma większość możliwych funkcji oraz kilka innowacji. Czy są jakieś wady? W mojej ocenie wada jest jedna – cena. Niestety najnowszy produkt Electroluxa kosztuje niemało bo na starcie aż 3999 zł! Możliwe, że z czasem ta cena spadnie. Tutaj możecie to sprawdzić na Ceneo. Jak dla mnie jest to zdecydowanie za dużo. Co prawda najdroższe modele iRobot Roomba potrafią kosztować jeszcze więcej, ale w mojej ocenie jest to zdecydowanie za dużo. Za dużo głównie dlatego, że za nieporównywalnie mniejsze pieniądze można kupić robota firmy iLife, który w mojej ocenie oferuje podobną funkcjonalność.
Electrolux Pure i9 vs chińskie odkurzacze
Jak już wspomniałem wcześniej Pure i9 oferuje wiele innowacji technologicznych. Sporo z nich występuje jednak w znacznie tańszych robotach chińskiej firm iLife oraz Xiaomi. Przy okazji zapraszam do artykułu z porównaniem robotów iLife i Xiaomi Mi Robot.
Electrolux chwali się głównie technologią skanowania przestrzeni umożliwiającą automatyczne rozpoznawanie przeszkód w pomieszczeniu. Podobną funkcję ma jednak Xiaomi Mi Robot, który kosztuje zaledwie 1100-1200 zł (w zależności od kursu dolara). Xiaomi oferuje również sterowanie za pomocą smartfona. Obie funkcje nie są jednak w mojej ocenie najważniejsze w przypadku robotów odkurzających. Co prawda panuje teraz mania na sterowanie wszystkim za pomocą smartfona (od pralek po lodówki), ale w przypadku odkurzania spokojnie wystarczy nam zaprogramowanie godziny sprzątania za pomocą pilota (jak w przypadku robotów iLife). Niezłego robota iLife można już kupić poniżej 500 zł, a np. bardzo dobrego iLife A4S za ok. 650 zł. Co prawda nie zeskanuje nam całego mieszkania laserowo, ale również poradzi sobie z przeszkodami, dzięki wykorzystaniu czujek na zderzaku i również skutecznie odkurzy całe mieszkanie.
Dużym atutem Pure i9 w starciu z konkurencją jest duży pojemnik na kurz: 0,7 litra to zdecydowanie więcej niż w większości chińskich sprzętów. Electrolux jest za to znacznie głośniejszy od większości konkurentów (75 dB to chyba obecnie rekord w tej kategorii). Jeżeli chcemy np. oglądać telewizję lub czytać książkę w trakcie pracy robota – Pure i9 może nam przeszkadzać.
Podsumowanie: czy warto kupić Electrolux Pure i9?
Dzięki niewątpliwie sporemu zasięgowi reklamy sporo osób w ogóle dowie się o robotach tego typu i niewykluczone, że kupi tego robota. Czy będą zachwyceni? Będą niewątpliwie, gdyż samobieżne odkurzacze to prawdziwa rewolucja i fantastyczna oszczędność czasu. Pure i9 oferuje ponadto najnowocześniejsze rozwiązania dostępne wśród sprzętów tego typu. Cena jednak może wielu odstraszać. Również mnie odstrasza, głównie dlatego, że testowałem już wiele znacznie tańszych robotów z których byłem bardzo zadowolony. Nie widzę więc powodu w płaceniu 4-5 razy więcej za podobny produkt. Jeżeli są wśród Was osoby, które postanowiły zainwestować wspomniane 4 tysiące – koniecznie podzielcie się w komentarzu swoją opinią i wrażeniami! Jeżeli natomiast dalej nie wiecie, jaki robot sprzątający będzie najlepszy dla Was – koniecznie zapoznajcie się z moim poradnikiem dotyczącym robotów odkurzających.
Właśnie reklamuję Elektroluxa po trzech dniach użytkowania. Jest bardzo głośny ale co najważniejsze zawiesza się podczas pracy nie potrafiąc trafić do bazy rozładowuje się całkowicie oraz podczas sprzątania wpada w jakieś stany jazdy w tym samym miejscu przez kilkanaście minut. Nie polecam
U mnie też nie trafił za pierwszym razem do bazy ale była to raczej wina słabej bateri, jak był naładowany to każdy kolejny raz trafia bez problemu. Mam ustawiony harmonogram jak nie ma nas w domu i jeszcze mi się nie zdarzyło żebym go znalazł poza bazą.
Ja nie miałem żadnych takich problemów…
Miałam taki sam problem z pierwszym odkurzaczem. Nie trafiał do bazy i błądził chaotycznie po domu. Reklamacja została rozpatrzona pozytywnie. Otrzymałam nowy odkurzacz.
I tu kolejne problemy…
Szczotka obrotowa często się blokuje. nawija włosy na mechanizm do którego nie ma dostępu i samemu nie da się jej wyczyścić. I tak już trzeci raz (średnio rza w miesiącu) będę go oddawać do reklamacji z powodu zablokowanego mechanizmu obrotowego szczotki. NIE POLECAM!!! Za drogi jak na taka jakość.
Witam, odkurzacz sprawuje się dobrze, radzi sobie z przeszkodami. Generalnie wszystko bardzo dobrze. Jednak aplikacja jest trochę niedopracowana i nie pozwala na swobodne wybieranie obszarów do sprzątania w wyznaczonych porach dnia i tygodnia. W momencie kiedy wypada pora sprzątania określonego obszaru, cały harmonogram znika i zostaje tylko jedna pora dnia i tygodnia , kiedy odkurzacz ma sprzątać całe mieszkanie. Może ktoś ma podobny problem?
Mam Neato Botvac za 1/5 ceny tego electroluxa. Oglądałem milion testów i jak dla mnie cena z kosmosu głównie przez zastosowane technologie, które niestety się nie sprawdzają przez kiepskie oprogramowanie. Robot sprząta chaotycznie, dużo omija, szczególnie w rogach, jest głośny, ma szczotkę z włosiem przez co wplątują się kłaki i włosy…niestety wygląda to jak w przypadku Miele. Produkt Hi-Fi od producenta który po prostu dołączył się do trendu nie mając w tym doświadczenia. Zdecydowanie w tej cenie wybrałbym Roombę 980 która obecnie jest najlepszym robotem, a w niższej mamy znacznie lepsze Xiaomi i Neato
własnie brakuje mi w necie porównania (podobną cenę mają irobot roomba 980 oraz Electrolux pure pi9). chetnie oberzje jakby ktoś dosyponował proszę o @ na wizard_piotr@wp.pl
PS roomby serii 6 czy 7 nie polecam, miałem test w mieszkaniu i słabo ogarniały
Ja używam go już od 2 tygodni i może faktycznie jest dość głośny, ale to jest jednak odkurzacz 😛 a co do reszty to on ma sporo tych trybów, więc to kwestia dokładnego zgłebienia instrukcji 😛
To i ja zareklamuje ten odkurzacz. Po pierwsze zgadzam się ze urządzenie zachowuje się czasami bardzo dziwnie, po drugie rzeczywiście nie trafia w bazę za pierwszym razem…. czasami dopiero za trzecim, ale… mam to gdzieś. Najważniejsze jest to, ze odkurza i robi to bardzo dobrze. Przyglądałem mu się z 10 min. i po tym co zobaczyłem, miałem wątpliwości czy da radę. Ale dał – z jednym międzyładowaniem odkurzyl dokładnie całe mieszkanie włącznie z kątami
jest ładny, funkcje niby wszystkie ma jak u roomby a jednak za tą cene! to słabo, dużo gorzej się odnajduję i zostawia brudki..
Trzeba przyznać że mimo kilku wad jest dobrym odkurzaczem. Podoba mi się zastosowanie kamery 3D dzięki której skanuje otoczenie i nie wpada na przeszkody. Aplikacja na smartfona też bardzo ułatwia użytkowanie.
Ja go mam i bardzo sobie chwalę. Nie ma problemów z trafieniem do bazy, wspina sie na małe progi, odkurza kąty i powierzchnie pod szafami. No i przede wszystkim moge go sobie wlaczyc jak jestem w pracy na przyklad;p. Moze cena niska nie jest, ale nie ma co komu zagladac do portfela – ja wydalam te kase i jestem usatysfakcjonowana 😉
Też mam ten odkurzacz i jestem zadowolona, kupilismy z mężem w media expert, super sprawa, zgadzam się, kosztuje swoje, ale dla takiego komfortu użycia wart jest każdej złotówki, to ze mogę używac aplikacji, fajnie się dopasowuje, odkurza kąty itp 😉
ja tez nie mam mu nic do zarzucenia. wraca do bazy nie zacina mija przeszkody… wszystko jest tak jak być powinno 😉
Z czystym sumieniem mogę polecić tego robota. Zastanawiałem się nad tańszym ale pozostało na i9 używałem kiedyś na testy Samsunga więc mam porównanie. Electrolux, co jest bardzo ważne do niczego nie dobija ani o nic się nie ociera. Nie zachacza narożników porostu płynnie jeździ po podłodze, skanowanie 3d naprawdę działa. Gorąco polecam oszczędzić trochę kasy i zakupić ten sprzęt. Jedyne czego brakuje to informacji o posprzatanym obszarze ale mam nadzieję że to dodadzą.
u mojego znajomego trochę mnie rozczarował, tzn latał dość losowo i obijał się. Sam mam na co dzień 695 roomba jest dość nowy więc może dlatego jakoś lepiej się odnajduje
Pure i9 to zdecydowanie najlepszy odkurzacz dostępny aktualnie na rynku. Miałem możliwość testować i Electrolux i najwyższy model Roomby. Jakość nieporównywalna. Electrolux wysprząta wszystkie kąty dokładniej, nie obija mebli i zanim się rozładuje pod kanapą jak Roomba to wróci do bazy się naładować. Głośność? Tak samo jak roomba. Chociaż komu to przeszkadza skoro włącza się go z aplikacji gdy nie ma mnie w domu 🙂
Zdecydowanie Pure i9
Ciągle blokuje się szczotka (błąd E13). W cii 2 lat drugi raz odsyłam do serwisu. Zdecydowanie nie polecam.
Ja w sumie jedyną wadę to to że jest na prawdę głośny, ale już się wycfaniłam i po prostu wychodzę z domu, bo jakieś zakupy, albo na ploteczki do sąsiadki i wracam jak jest poodkurzane 😀
apropo nazwy bloga to własnie uważam, że to przepłacony, bo za tyle u konkurencji możemy mieć po prostu precyzyjnijsze urządzenie, wygląd to nie wszystko
Polecam końcówkę artykułu 😉 Pozdrawiam!
Pewnie że warto, sprzęt jest wart każdej złotówki, choć oczywiście tych złotówek nie jest wcale tak mało 😉
Ja również posiadam ten model. Nie ukrywam, że zszedł trochę z ceny. Tydzień temu kupiłam go za 2500 zł w Media Markt – był na promocji obniżka 500 zł.
Co do głośności to się nie czepiam – właczam jak nie ma mnie w domu. Zdarza mu się też zgubić pod stołem, między krzesłami ale to raczej każdy tak ma. Martwi mnie to że trochę chaotycznie się zachowuje podczas sprzątania tzn. nie idzie po prostej linii zataczając prostokąty jak pokazują w ulotce, ale trochę w lewo trochę w prawo na skos…
Zastanawiam się czy to jest powód do reklamacji bo z tego co czytam to niektórzy go reklamowali jak się tak zachowywał. A może można to jakoś zaprogramować żeby chodził inaczej?
Poradźcie proszę…
Hej i jak , reklamowałaś go? Ja mam problemy z ustawieniem czasowego sprzątania obszarów mieszkania. Coś w aplikacji nie przyjmuje tego harmonogramu. Czy ktoś z Was ma podobny problem?
Kupiłem ten robot 3 miesiące temu, koszt 2400 (jakaś promocja) Ogólna ocena: jestem mega zadowolony z codziennego odkurzania. Mam w domu futrzaka /kot/ i elextrolux jest niczym zbawienie.
PLUSY:
+ wyeliminował kurz z domu, w moim odczuciu jest bardzo dokładny.
+niski, wjeżdza pod stoły;
+ system omijania przeszkód. Dzięki temu nie tylko nie niszczy mebli ale swobodnie w nie wjeżdza np. krzesła, stoły. Np. Xiaomi bezwiednie uderza w stół/krzesło etc. i jeśli są lekkie to je pcha niosąc zniszczenie.
MINUSY:
– nieraz nie wyłapuje nowego pomieszczenia. Przyczyną może być gra świateł (za jasno/za ciemn0), albo akurat mu kot leży na drodze etc.. Czujka w roomba jak i xiaomi jest wyżej ulokowana i tym samym lepiej skanuje przestrzeń;
– niepewność co do baterii, maks 1,5h;
Hałas mi nie przeszkadza.
Ogólnie, warto zainwestować w takiego robota. Zmiana komfortu jest nieziemska. Czy jednak elextrolux? Cóż jeśli złapiecie go w cenie 2-2,5k. myślę że warto. Powyżej, lepiej roomba.
Witam, odkurzacz sprawuje się dobrze, radzi sobie z przeszkodami. Generalnie wszystko bardzo dobrze. Jednak aplikacja jest trochę niedopracowana i nie pozwala na swobodne wybieranie obszarów do sprzątania w wyznaczonych porach dnia i tygodnia. W momencie kiedy wypada pora sprzątania określonego obszaru, cały harmonogram znika i zostaje tylko jedna pora dnia i tygodnia , kiedy odkurzacz ma sprzątać całe mieszkanie. Może ktoś ma podobny problem?
Dzisiaj testowałem AEG RX9-2-4ANM to chyba bliźniaczy model Electroluxa PURE i9… Jest mocny i ciut za mądry, co niektórzy przyzwyczajeni do odbijających się jak kule bilardowe irobotów, uważają za ułomność tej marki.. Mam jeszcze xiaomi 1c, choć nie jest zły to przy AEG to zabawka.. Fakt, zgubił raz stacje i nie wjechał w dalszą część łazienki. Za 2 razem już było idealnie. Trzeba mu pozwolić poznać teren. Jest nadzwyczaj dokładny,wymiata w kątach i spod listew podłogowych, tam ciężko to zrobić nawet tradycyjnym odkurzaczem. Jest tak jak deklaruje producent:wdrapuje się na grube dywany, trzeba uważać tylko na długie nici, włosy-na pewno ciasno zawiną się o główną szczotkę. Duży pojemnik i duża moc ssania. Ale najciekawsza jest jego AI, bo tak to już chyba bym nazwał… Aplikacja na smartfon słabsza jak w xiaomi ale późnie bęzie już mniej potrzebna. Bardzo dobry gadżet, ale nie dałbym za niego 3kzł.Testy trwają.
Pozdrawiam
Moim zdaniem ten odkurzacz jest bardzo słaby z wielu powodów. Jak już wspomnieliście to odkurza kilka minut w jednym miejscu, ma problem z wjazdem do stacji dokującej i trzecie co najważniejsze problem jest z serwisem. Jest tylko jeden serwis na całą Polskę w Radomiu a ludzie tam tego nie ogarniają. Kiedy oddałem do naprawy trzymali przez trzy miesiące i praktycznie została tylko wymieniona szczotka. Problem jest z odpowiedziami itp. Dzisiaj zadzwoniłem do electrolux Polsa i poinformowali mnie, że jest tylko jeden serwis i nic z tym nie mogą zrobić. Czyli krótko mówiąc zlali mnie ciepłym moczem. Oczywiście już nie jest na gwarancji 🙂 Ogólne NIE POLECAM !!!!! i jestem zaskoczony, że taka firma jak electrolux tak nas oszukuje 🙂 Pozdrawiam i życzę powodzenia tym którzy dadzą się naciągnąć na ten beznadziejny sprzęt
Nie radzę zakupu I9 , ponieważ sprzęt za ok. 4 tyś. nie ma żadnego serwisu pogwarancyjnego.
Czyli reasumując : kupiłem robota I9 , po 1,5 roku zepsuł się , odesłałem do jedynego wskazanego serwisu w Radomiu, po ok. miesiącu odezwał się pracownik z pytaniem po ca wysłałem (w ogóle nie przeczytali pisma , które było wraz z przesłanym sprzętem) i po przedstawieniu problemu pan stwierdził, że jest to nie naprawialne, i muszę jeszcze zapłacić 150 PLN. ni wiem za co ?
SERWIS PO GWARANCYJNY NIE ISTNIEJE.
Nigdy więcej nikt nie namówi mnie na Elektroluxa od początku coś nie tak – nie można było połączyć się z aplikacją, nie trafiał do bazy – krążył aż bateria rozładowała się, głośny, sprzątał czyli krążył beż żadnych zasad, error 23 – standard, error 22, kontakt z serwisem i pomoc na poziomie 0 NIE POLECAM