BYINTEK SKY K9 – recenzja mini projektora z AliExpress

Oglądanie filmów na 140-calowym ekranie zapewnia nieprawdopodobne wrażenia. Czy taki luksus kosztuje dużo? Bynajmniej! Sprawdźcie moją recenzję projektora Byintek SKY K9 i przekonajcie się, jak niewiele trzeba wydać aby cieszyć się z prawdziwego kina domowego.

Byintek SKY K9 – mini projektor w świetnej cenie

Sporo czasu minęło od moich ostatnich testów tanich projektorów z AliExpress. Tymczasem wiele osób pytało mnie o polecenie jakichś mniejszych modeli, których ciągle można znaleźć tam mnóstwo i to w dobrej cenie. Postanowiłem sprawdzić sprzęt, który ma sporo dobrych opinii i faktycznie kosztuje niewiele.
BYINTEK to jeden z najpopularniejszych producentów projektorów na AliExpress. Chińskie sprzęty niewątpliwie zachęcają ceną. Nie inaczej jest z modelem K9, który występuje w 2 wariantach – podstawowym i multi-screen. Do mnie trafił ten bardziej rozbudowany – wyposażony w wi-fi.

Prezentowany projektor zamówicie pod tym linkiem bezpośrednio od producenta. Wpisując kod rabatowy: K9PL20AB zaoszczędzicie dodatkowo kilkadziesiąt złotych!

Unboxing projektora

Sprawdźmy co znalazło się w pudełku:

• projektor;
• instrukcja obsługi (jest wyłącznie w języku angielskim, ale że mamy tutaj tylko kilka prostych funkcji, raczej nikt nie będzie miał bariery językowej, zwłaszcza że menu projektora można ustawić w języku polskim);
• pilot zdalnego sterowania;
• przewód AV;
• kabel zasilania (wtyczka jest europejska, więc nie potrzebujemy żadnych przejściówek).

Warto dokupić:

Jeżeli nie macie na czym wyświetlać obrazu z projektora, na stoisku Byintek na AliExpress możecie kupić bardzo tani ekran.

Jest to świetna opcja dla osób które z jednej strony nie chcą dużo wydawać na profesjonalny ekran, a jednocześnie nie chcą aby zajmował im dużo miejsca. Jest to w gruncie rzeczy specjalny materiał antyrefleksyjny, na którym wyświetlany obraz będzie miał lepsze kolory, niż na zwykłej ścianie.

Do ekranu dołączone są specjalne rzepy, którymi można przypiąć materiał. Pomimo niskiej ceny, ekran wygląda dobrze, trzeba go tylko przed użyciem dokładnie wyprasować.

Budowa projektora

Zerknijmy teraz z bliska na projektor. Jest cały utrzymany w szarości i całkiem elegancko się prezentuje.

Wielu z Was mogą zaskoczyć przede wszystkim jego rozmiary. Modele które poprzednio testowałem były co najmniej 2 razy większe. K9 jest natomiast mniej więcej wielkości grubej książki formatu A5. Waży natomiast niewiele ponad kilogram.

• Wymiary: 245x166x81.5mm
• Waga: 1.29 kg

Od frontu pod zaślepką umieszczony jest obiektyw, a z prawej strony widzimy czujnik pilota. Obok obiektywu umieszczone są dwa pokrętła do regulacji ostrości i korekty kąta wyświetlania.

Od góry znajduje się natomiast kilka przycisków, z których możemy, ale nie musimy korzystać, gdyż wszystkie te funkcje są też na pilocie.

Na plecach urządzenia mamy natomiast kilka gniazd. Jest tutaj także drugi czujnik pilota. Spośród gniazd najbardziej przydatne będzie bez wątpienia HDMI i USB, ale bardzo przydatne może się okazać też wyjście audio.

Na spodzie urządzenia mamy 4 nóżki antypoślizgowe, oraz nóżkę, którą możemy regulować kąt wyświetlania.

Projektor ma wbudowany jeden głośnik o mocy 3 watów. Szału nie ma i jeszcze do tematu audio wrócimy.

Plusy i minusy sprzętu

Ogólnie wizualnie projektor mi się bardzo podoba, ma jednak kilka mankamentów o których wspomnę. Pierwszy z nich to krótki bo 1,5 metrowy kabel. Raczej będziecie potrzebowali przedłużacza, niezależnie od tego gdzie ma pracować ten sprzęt.

Pilot zdalnego sterowania niczym szczególnym się nie wyróżnia. Ważne jednak że jest i działa sprawnie, a producent przewidział czujki z dwóch stron projektora, czyli możemy sterować sprzętem z każdej strony.

Z racji iż projektor jest malutki, możemy go ustawiać w różnych miejscach. Odległość od ekranu powinna jednak mieścić się w zakresie od 1,5 do 4,5 metra.

Trudność może nam jednak sprawić umieszczenie go pod odpowiednim kątem wobec ekranu. Regulacją na obiektywie możemy manipulować o maksymalnie 15 stopni, ale zdecydowanie najlepiej aby projektor świecił na wprost. Jeżeli nie planujecie montować projektora na stałe na ścianie, czy też pod sufitem, wtedy najwygodniej będzie umieścić go na statywie.

Możemy w tym celu wykorzystać np. statyw fotograficzny.

Jakość obrazu

Jak wygląda rzucamy przez projektor obraz pokażę Wam na przykładzie różnych warunków, ale pamiętajcie, że moje zdjęcia nie oddają w pełni rzeczywistej jakości obrazu.

Menu jak widzicie jest w języku polskim, a całość bardziej czytelna już nie może być.

Wspomniałem, że jakość obrazu zaprezentuję w różnych warunkach. Tutaj widzicie obraz rzucany na ścianę w normalnym dziennym świetle:

Obok jest okno, w pokoju jest jasno, a mimo to obraz jest dobrze widoczny.

Oczywiście jego jakość w ciemności jest diametralnie różna.

Lampa rzuca światło o jasności 250 ANSI lumenów, a rozdzielczość natywna tego projektora to HD Ready, czyli 1280×720. Sprzęt jest jednak kompatybilny również z jakością obrazu Full HD (pamiętajcie, że czym innym jest rozdzielczość natywna, a czym innym maksymalna – kluczowa jest natywna).

Obraz z różnych źródeł

Dużym atutem projektora jest możliwość puszczania obrazu z różnych urządzeń. Wersja multi-screen wyposażona jest w wi-fi i obsługuje technologię Miracast.

Możemy w ten sposób bezprzewodowo połączyć się zarówno z telefonami z systemem Android, jak i iPhone’ami. Podłączając się po kablu HDMI możemy natomiast wyświetlać obraz z niezliczonych ilości urządzeń, jak odtwarzaczy Blu-ray, konsol do gier, czy też po prostu z laptopa. Możemy w ten sposób łatwo powiększyć ekran naszego komputera nawet do 140 cali. Pliki możemy też odtwarzać bezpośrednio z urządzenia, podłączając do niego np. pendrive.

Osobiście preferuję jednak funkcję puszczania obrazu ze smartfona, co jest chyba najbardziej przydatne w obecnych czasach. Poza filmami, projektor obsługuje również pliki audio, zdjęcia oraz dokumenty tekstowe.

Tutaj jednak możecie napotkać pewne ograniczenia, bo niestety nie wszystkie formaty są wyświetlane bezpośrednio z urządzenia. Dlatego też lepiej sprawdź się rzucanie zdjęć z telefonu.

Kolejny problem mogą mieć z tym sprzętem audiofile. Jakość dźwięku nie powala. 3-watowy głośnik co prawda pomimo niewielkiej mocy potrafi grać całkiem głośno, ale niestety trochę trzeszczy. Na szczęście projektor sam w sobie hałasuje znacznie mniej niż większe urządzenia tego typu. Nie mniej jednak warto pomyśleć o podłączeniu jakiegoś zewnętrznego źródła dźwięku, przynajmniej przenośnego głośnika.

Sporo zatem ponarzekałem na ten sprzęt, ale są też rzeczy za które muszę go pochwalić. Jest to przede wszystkim obraz. Sprzęt pomimo niewielkich rozmiarów i przede wszystkim ceny, zaskakuje pod tym względem. Tutaj możecie zobaczyć obraz przy zapalonym świetle:

a teraz w świetle dziennym:

Byłem pod wrażeniem, bo kompletnie nie spodziewałem się, ze przy świetle dziennym będzie to tak dobrze wyglądało.

Warto też pamiętać, że projektor umożliwia nam duży zakres regulacji jakości obrazu, jak również wybór trybów wyświetlania.

Sporo osób zastanawia się przede wszystkim nad tym jak wygląda czerń wyświetlana przez projektor, więc specjalnie dobrałem ciemny trailer, gdzie sprzęt może się wykazać.

Kontrast oferowany przez Byintek K9 to 1800:1 i oczywiście, jeżeli mówimy o samej jakości obrazu, jasności lampy i tym podobnych parametrach to większość projektorów oferowanych w marketach przebije ten sprzęt. Trudno im będzie jednak przebić go ceną. Ta cały czas się zmienia, ale oscyluje w granicach 700 zł.

Podsumowanie recenzji projektora Byintek SKY K9

Biorąc pod uwagę całokształt, uwzględniając oczywiste mankamenty, o których wspomniałem, uważam że jest to bardzo fajny model. Dużo oczywiście zależy od Waszych oczekiwań, ale wydaje mi się że do okazjonalnego kina domowego – sprzęt sprawdzi się idealnie.

Szczególnie warto zamówić go w trakcie organizowanych co jakiś czas wyprzedaży na AliExpress. Obecnie możecie go zamówić pod tym linkiem w rewelacyjnej cenie z kodem rabatowym: K9PL20AB

Taniej będzie Wam bardzo trudno znaleźć cos o podobnych gabarytach i możliwościach. Po więcej ciekawych ofert zapraszam Was również na fanpage BezPrzepłacania.pl na Facebooku.