×

360 S9 – recenzja robota sprzątającego

Dzisiaj mam dla Was recenzję robota sprzątającego z górnej półki. Robot 360 S9 nie tylko wygląda uroczo, ale i oferuje wiele praktycznych funkcji. Koniecznie sprawdźcie co potrafi ten sprzęt.

Roboty sprzątające 360 z dwuletnią gwarancją i dostawą z Polski

360 to marka, której od dawna nie było na mojej stronie, byłem więc bardzo zainteresowany jak rozwinęły się ich produkty. Najnowszy model S9, podobnie jak starsze roboty tego producenta znajdziecie w sklepie geekbuying.pl. Roboty wysyłane są z polskiego magazynu. Objęte są ponadto dwuletnią gwarancją.

360 S9 kupicie pod tym linkiem z kodem rabatowym: bezprzeplacania360 z rabatem 5%! (rabat działa na wszystkie modele 360)

Unboxing 360 S9

Zacznijmy od unboxingu. W zestawie znajdują się:

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - unboxing

  • robot;
  • zestaw do mopowania z 2 szmatkami;
  • stacja do ładowania;
  • ładowarka;
  • przejściówki do ładowarki (na wszelkie gniazdka, w tym polskie);
  • pilot zdalnego sterowania + bateria do pilota;
  • zapasowa zmiotka boczna;
  • instrukcje obsługi: instrukcja połączenia z aplikacją na smartfony, skrócona instrukcja obsługi robota, jak i pełna instrukcja obsługi. Są w kilku językach, ale jest też wersja polska. Tak więc nawet jak jesteście średnio techniczni to powinniście sobie poradzić z uruchomieniem tego sprzętu.

Tak wygląda podstawowy zestaw, ale pod klapką robota znalazłem świetny gratisik w postaci nalepki zamieniającej robota w Minionka 🙂

nalepka na robota - Minionek

Budowa robota 360 S9

Budowa robota mocno przypomina konkurencyjne sprzęty, które już widzieliście na moim kanale. Na górnej pokrywie znajdują się dwa przyciski. Włącznik i powrót do bazy. U góry natomiast widzimy wieżę lasera, którym robot skanuje otoczenie. Co bardzo ważne, wieża ta ma czujnik wysokości, dzięki czemu robot nie powinien się klinować.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego

Pod klapką umieszczone są dwa pojemniki co jest pewną innowacją, bo z reguły nawet jak robot miał dwa pojemniki to należało je wymieniać. Tutaj mamy zarówno osobny pojemnik na wodę do mopowania o pojemności 200 ml, jak i pojemnik na kurz o pojemności 420 ml.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - pojemniki na wodę i kurz
Na pojemniku umieszczony jest mały czyścik oraz filtr HEPA. Filtr w tym modelu można płukać wodą, chociaż nie należy robić tego zbyt często.

360 S9 - pojemnik na kurz, filtr HEPA i szczotka
Poza tym pod klapką znajduje się przycisk reset oraz wskaźnik wifi, a nawet wejście microUSB, ale te służy chyba tylko celom serwisowym.
Robot wyposażony jest w aż 25 różnych czujników, wśród nich znajdujący się z boku czujnik ścian oraz czujnik podczerwieni umieszczony z przodu zderzaka.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - sensor ścian

Z tyłu umieszczone są natomiast styki ładowania robota.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - tył robota

Kolejne sensory widzimy od spodu. Są to między innymi sensory antyspadkowe umieszczone pod zderzakiem. Tuż obok nich znajduje się niewielkie kółko przednie oraz jedna zmiotka boczna do odkurzania kątów.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - spód robota

Napęd zapewniają dwa duże koła pokonujące progi do wysokości 2 cm. Pomiędzy nimi znajduje się szczotka główna. Szczotka w dużej mierze przypomina te, jakie mogliście zobaczyć w robotach marki Roborock, czy też Xiaomi. Jest tutaj zarówno włosie, jak i silikonowe wstawki, dzięki którym szczotka lepiej radzi sobie z włosami i sierścią.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - szczotka główna

Jeżeli chcemy mopować to musimy do podwozia podpiąć specjalny panel mopa., do którego przymocowana jest szmatka. Panel zakłada się bardzo łatwo.

robot z założonym mopem

Stacja ładująca i przygotowanie robota do pracy

Stacja ładowania jest bardzo duża, ale to dlatego, że możemy schować do niej nadmiar kabla od ładowarki. Ma wysokość 13 cm, sam robot ma natomiast 10 cm wysokości.

360 S9 - stacja ładująca

Musicie zatem uwzględnić to jeżeli stację chcecie trzymać pod jakimś meblem. Ważne jest też żeby było dużo miejsca przed stacją jak i po jej bokach, aby robot mógł do niej łatwiej podjechać.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - ładowanie

Czas ładowania do pełna ok. 4 godzin, warto o tym pamiętać szczególnie przed pierwszym uruchomieniem. Po naładowaniu do pełna możemy przejść do sparowania robota z aplikacją na smartfony.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - parowanie z aplikacją

Obsługa przez aplikację na smartfony

Apka 360 Smart dostępna jest zarówno na Androidy, jak i iPhony. W apce uzyskacie dostęp do szeregu ustawień. Funkcje mogą się zmieniać z czasem, dlatego pamiętajcie aby zacząć od aktualizacji oprogramowania.

Recenzja robota 360 S9 - screen aplikacji 360 Smart

W momencie kiedy uruchomicie swoją apkę, może to zatem wyglądać nieco inaczej. Na pewno jednak w apce znajdziecie regulację mocą odkurzania, jak również opcję sterowania kierunkowego robotem, szereg statystyk odnośnie zużycia sprzętu.

Recenzja robota 360 S9 - regulacja mocy odkurzacza

Robota możecie także udostępnić na inny telefon, regulować głośność robota, i zmieniać masę innych ustawień, jak chociażby tryb wykrywania dywanów w celu zwiększenia obrotów.

Recenzja robota 360 S9 - screen aplikacji 360 Smart - ustawienia

Aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji należy jednak zapisać mapę naszego mieszkania, w tym celu trzeba zrobić pełen cykl sprzątania.

Tworzenie mapy mieszkania

Po starcie w aplikacji będziemy mogli śledzić postęp tworzenia mapy. Robot przeskanuje otoczenie z wykorzystaniem lasera i zacznie objeżdżać mieszkanie w sposób uporządkowany jeżdżąc raz w lewo raz w prawo. W aplikacji będzie można zobaczyć gdzie robot już był, a gdzie jeszcze musi pojechać. Jak już wszystko dokładnie objedzie to wróci sam do ładowania. Wróci się naładować również jak zabraknie mój energii i w takiej sytuacji wznowi pracę po naładowaniu.

Recenzja robota 360 S9 - mapa w aplikacji

Po stworzeniu mapy w aplikacji będziemy mogli zrobić podział mieszkania na pokoje. Możemy też nanieść na mapę strefy do których robot ma nie wjeżdżać oraz strefy do których ma nie wjeżdżać tylko podczas mopowania, czyli np. na dywany. Można też ustawiać wirtualne ściany. Stworzenie mapy daje nam tez więcej możliwości w programowaniu automatycznego sprzątania.

ustawianie harmonogramu sprzątania

Możemy ustawić nie tylko w jakie dni o której godzinie ma się włączać sprzątanie, ale i wybrać moc odkurzania, w jakim trybie ma się odbyć sprzątanie, czyli odkurzanie, mopowanie, czy też jedno i drugie. Możemy też wskazać, jaka część mieszkania ma być sprzątnięta.

ustawienie godzin automatycznego odkurzania

Map możemy zapisać wiele, więc możemy zrobić osobne mapy na poszczególne piętra. Możliwości aplikacji są zatem ogromne, nawet jak porównamy je z innymi topowymi sprzętami.

360 S9 - zapis wielu map na różne piętra

Pilot zdalnego sterowania

Poza tym robotem możemy sterować również z wykorzystaniem pilota. Jest to świetna opcja, jak nie mamy w domu wi-fi.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - pilot zdalnego sterowania

Na pilocie mamy podstawowe funkcje. Włącznik, powrót do bazy, sprzątanie najbliższego otoczenia, jak również regulację siły ssącej. Pilotem możemy również sterować kierunkiem jazdy robota.

Głośność robota 360 S9

Przejdźmy teraz do kwestii głośności. W najniższym trybie w moich pomiarach wyszło nieco ponad 50dB więc jest to leciutki szum. Jeżeli jednak włączymy tryb MAX to robot będzie pracował zdecydowanie głośniej nawet o 10-12 dB. Głośność zależy więc w dużej mierze od ustawionej siły ssącej.

głośność robota

Inteligentne omijanie przeszkód

Ogromnym plusem tego robota jest inteligentny sposób jazdy i sprytne omijanie przeszkód.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - omijanie przeszkód

To czym mnie jednak najbardziej zaskoczył to możliwość wyłączenia sensorów antykolizyjnych. Z włączonymi sensorami robot nie obija mebli, ale i omija firanki lub zasłonki traktując je jak ścianę. Możemy jednak wyłączyć tryb antykolizyjny. Po jego wyłączeniu robot spokojnie wjedzie pod zasłonki i firanki.

odkurzanie pod zasłonką

Super opcja, jeżeli boicie się, że podłoga pod zasłonkami zostanie ominięta.

Skuteczność odkurzania

Przejdźmy więc do samej skuteczności odkurzania. Ta w dużej mierze zależy od ustawionej siły ssącej. Maksymalna to 2200 Pa, ale robot nawet na najniższy trybie skutecznie poradzi sobie z odkurzeniem płatków owsianych, czy inny tego typu zabrudzeń.

odkurzanie robotem 360 S9

Koniecznie sprawdźcie jak to wygląda w filmie na moim kanale YouTube pod tym linkiem.

Generalnie rzecz biorąc, robot najpierw objeżdża krawędzie pomieszczenia lub wskazanej strefy, a następnie wypełnia środek jeżdżąc od lewej do prawej. Warto jednak włączać zawsze podwójne sprzątanie, bo wtedy jeżeli robot za pierwszym razem jeździł prostopadle to za drugim razem jeździ równolegle. Dzięki temu w każde miejsce wjedzie dwa razy, ale pod innym kątem i jak widzicie nawet jak jakaś drobinkę za pierwszym razem ominie, to za drugim prawdopodobnie ją wyłapie.

Do odkurzenia mąki użyłem trybu MAX. Wszystko jest świetnie wciągane. Na podłodze zostaje trochę drobinek, głównie spod kółek, ale i tym razem zobaczycie, że przy drugim przejeździe pod innym kątem wszystko będzie sprzątnięte.

odkurzanie mąki w trybie MAX

Bateria ma pojemność 5200 mAh i pozwala na jazdę nawet przez 3 godziny, chociaż ten czas również zależy od ustawionej mocy ssącej. Robot świetnie sprawdza się też na dywanach.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - na dywanie

W aplikacji mamy ponadto dostępną opcję „carpet mode” po której włączeniu robot powinien zwiększać obroty na dywanie.

Mopowanie podłogi

Poza odkurzaniem 360 S9 oferuje również mopowanie. W tym celu musimy nalać wody do pojemnika.

wlewanie wody do mopowania

Jego pojemność to 200 ml czyli mniej więcej po środku w porównaniu z innymi robotami, ale zwróćmy uwagę, że ten model mieści dwa pojemniki jednocześnie, nie musimy wyjmować pojemnika na kurz. Czujniki robota wykrywają czy włożyliśmy do środka pojemnik. Wykrywają również czy podpięliśmy prawidłowo panel mopujący.

regulacja poziomu nawilżania mopa

W aplikacji możemy zdecydować czy robot ma tylko mopować, tylko odkurzać, czy też robić jedno i drugie chociaż dostępne opcje zależą od tego czy mamy podpięty panel mopowania czy nie. Poprzez aplikację możemy regulować jak intensywnie ma być nawilżana szmatka mopa. Poziom nawilżania wpływa tym samym na powierzchnię jaką można zmopować bez konieczności dolewania wody. Nie mniej jednak wody powinno wystarczyć spokojnie na zmopowanie kilkudziesięciu metrów.

360 S9 - recenzja robota sprzątającego - jazda

Sama jazda w trakcie mopowania wygląda podobnie jak przy odkurzaniu. Również w tym przypadku drugi przejazd odbywa się w innym kierunku niż pierwszy. Porównując go z innymi modelami zauważyłem jednak że jeździ nieco wolniej. Możliwe, że jest to związane z mniejszą mocą znamionową silnika. W przypadku tego robota jest to zaledwie 30 W. Do skuteczności samego mopowania nie mam jednak zastrzeżeń.

Podsumowanie recenzji robota 360 S9

Pora zatem na małe podsumowanie mojej recenzji. Marka 360 zrobiła niewątpliwie ogromny postęp. Model S6, który testowałem ponad 2 lata temu miał sporo niedociągnięć. Widać, że producent mocno popracował zarówno nad samym sprzętem jak i oprogramowaniem. 360 S9 to już ewidentnie dopracowany robot, który pozytywnie zaskoczył mnie skutecznością sprzątania oraz przede wszystkim ilością funkcji w aplikacji.

robot automatyczny 360 pod kanapą

Świetnym dodatkiem do robota jest rewelacyjna nalepka. Robot wygląda z nią jak prawdziwy minionek. Jak macie dzieci to na bank będą zachwycone.

360 S9 na dywanie

Jest to sprzęt, który moim zdaniem świetnie sprawdzi się szczególnie w dużych mieszkaniach i domach piętrowych. Warto też pamiętać, że w zestawie jest pilot, którego większość topowych robotów niestety nie posiada. Jedyny minusik jest taki, że podobnie jak większość robotów sprzątających nie wjeżdża na czarne dywany – sensory antyspadkowe rozpoznają je jako przepaść, przydałaby się więc opcja wyłączenia tych sensorów, podobnie jak można wyłączyć sensory antykolizyjne.
Warto też podkreślić, że roboty 360 mają bardzo konkurencyjne ceny. Aktualną cenę robota znajdziecie pod tym linkiem. Z kodem rabatowym: bezprzeplacania360 kupicie go natomiast o 5% taniej!

Mam nadzieję, że moja recenzja robota 360 S9 była przydatna. Więcej recenzji i ofert na roboty sprzątające znajdziecie pod tym linkiem.

13 comments

comments user
Elzbieta

szukam robota, ktory nie orzekracza 8,5 cm wysokości razem z wieżyczką, gdyż tylko na tyle pozwala wysokość mebli. Może nie zauważyłam, ale wszystkie 20 recenzowanych robotów jest wyższa. Czy jest obecnie na rynku robot o wysokości do 8, 5 cm wysokości? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Musisz szukać robota bez laserowej nawigacji i to raczej w miarę niskiego. Niestety większość robotów, zwłaszcza tych dobrych ma ponad 9 cm. Sprawdź modele iLife bez laserowej nawigacji, większość zmieści się w 8,5 cm.

comments user
Abi

Świetny robot, kupiłam z Twojego polecenia. Tylko mam problem jak ustawić,żeby w danym pokoju robót tylko odkurzał a nie mył podłogę (mam w nim dywany)?

comments user
Artur

W aplikacji nie ma języka polskiego?

comments user
Paweł

Witam.
Szukam robota, który tak jak opisywany w recenzji 360 S9, posiada czujnik blokady przedniego kółka.
Obecnie posiadam Roombe e5.
Jestem przerażony, jak często przednie skrętne kółko zablokowane ziarenkiem piasku (pomimo czyszczenia kółka po każdym użyciu) rysuje mi podłogi.
Mało osób zwraca na to uwagę, być może z powodu braku świadomości występowania zjawiska w robotach z kółkami jednokolorowymi, bez czujnika braku obrotu.
Czy jesteś w stanie doradzić mi jakiś model, który w przypadku wykrycia zblokowania kółka uruchomi procedurę próby pozbycia się zanieczyszczenia (cofanie, ostry skręt).
Zależy mi też na możliwości tworzenia dokładnych map z wykluczeniami stref oraz, żeby robot był delikatny.
Roomba e5 masakruje mi mieszkanie. Wyhamowuje tylko przed jasnymi, pełnymi przeszkodami.
Wariuje przy wirtualnej ścianie, kilka razy nawet ją przekroczyła, wjeżdżając w drogie kolumny.
Drzwi w kolorze venge taranuje na pełnym gazie. Mam jej serdecznie dosyć…
Szukam robota do 1500, nie musi mopować.

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Proponuję jakiegoś Roborocka lub Viomi. Zerknij do rankingu robotów na mojej stronie.

comments user
Jarek

Witam.
Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa z przenoszeniem robota na piętro, tzn. czy automatycznie rozpoznaje pomieszczenie czy trzeba przełączyć mapę w aplikacji ?

comments user
Kamil

No tak, ale tutaj duża przewaga w tym robocie jest to, że powierzchnia do mopowania jest niemal pod calym robotem, nie 1/3 wielkości robota jak konkurencji.

Będe czekać 🙂

comments user
Kamil

Czy zrobi Pan recenzje urządzenia Hobot Legee 688 ?
Widzę, że jest dostępny w paru sklepach i jak go można porównać na tle konkurencji ze strony Xiaomi ?
Duża zaletą jest automatycznie zbieranie i mopowanie – nie wiem na ile to jest zaleta tego sprzętu vs Xiaomi Viomi 3

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Zobaczymy, na razie mam jeszcze kilka ciekawszych sprzętów w kolejce do recenzji, a ten Hobot jest dosyć drogi zwłaszcza jak na sprzęt bez laserowego skanowania otoczenia. Automatyczne odkurzanie i mopowanie to ma już praktycznie każdy robot na rynku, więc to akurat nie jest żadną zaletą 😉

comments user
Anka

Mój minionek śmiga po domu od wczoraj i jestem pod wrażeniem tego co zebrał z podłogi. Wydaje mi się, że podłoga dawno nie była tak odkurzona, a odkurzałam regularnie. Śmiało polecam.

comments user
Bilbo

Ciekawe jak uplasuje sie w rankingu, bo wygląda naprawdę dobrze. Podoba mi się opcja z drugim pojemnikiem na wodę

    comments user
    BezPrzepłacania.pl

    Sprawdź ranking 🙂 aktualizuję go na bieżąco

Możliwość komentowania została wyłączona.

Sprawdź rankingi