Boże Narodzenie zbliża się coraz szybciej i najwyższa pora zainteresować się prezentami świątecznymi. Ich zakup to dla wielu z nas spory wydatek. Warto zatem dobrze zaplanować nasze zakupy i zrobić to z odpowiednim wyprzedzeniem. Dzięki temu będziemy mogli sporo zaoszczędzić m.in. zamawiając prezenty z Chin. Jednym z najlepszych miejsc do zamówienia elektroniki jest popularny Gearbest.
Presale (czy też Preorder), czyli przedsprzedaż to nie jest oczywiście chiński wymysł. Przyjmowanie zamówień jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sprzedaży jest powszechną praktyką marketingową na całym świecie. Taka forma sprzedaży produktów cieszy się szczególną popularnością w branży produktów elektronicznych różnej maści: od telefonów po gry komputerowe. Przedsprzedaże w chińskich sklepach w dużej mierze różnią się od
Chińskie sklepy nieustannie zaskakują nas niskimi cenami. Co chwilę pojawiają się jakieś nowe promocje. Ogrom oferowanych produktów sprawia jednak, że trudno jest wyłapać na bieżąco faktyczne okazje. Postanowiłem zrobić więc mały przegląd bieżących ofert aby wyłapać najciekawsze „perełki”, które mogą Was zainteresować.
Popularne chińskie telefony XIAOMI trafiły ostatnio do polskiej dystrybucji. Sieć komórkowa PLAY oferuje jeden z najnowszych modeli – Xiaomi Redmi 4A w pakiecie z abonamentem. Dotychczas telefony te można było kupić niemal wyłącznie w chińskich sklepach internetowych typu Aliexpress. Kluczowe pytanie dotyczy dziś zatem tego, gdzie jest taniej.
Jeden z największych sklepów internetowych oferujących produkty prosto z Chin, właśnie obchodzi swoje 3. urodziny. Z tej okazji serwis GearBest.com oferuje całą masę produktów w promocyjnych cenach. Poza obniżeniem nominalnych cen, sklep oferuje również wiele kodów rabatowych umożliwiających spore oszczędności.
Chińska firma Xiaomi, ciągle mało popularna w Polsce, robi ogromną karierę na światowych rynkach. Wystarczy powiedzieć, że jest już 3. producentem telefonów na świecie! Spółka jest przez wielu porównywana do Apple’a, a jej prezes upodabnia się na każdym kroku do Steve’a Jobsa. Poza charyzmatycznym założycielem, Xiaomi ma jednak więcej wspólnego z Applem – podobnie jak jej amerykański konkurent, firma zyskała