Recenzja DJI Osmo Pocket – wrażenia po 4 miesiącach korzystania

DJI Osmo Pocket to wyjątkowo mała kamera z wbudowanym gimbalem. Produkt polecany w szczególności youtuberom wyróżnia się przede wszystkim niespotykanymi rozmiarami. Jej cena jednak nie jest aż tak malutka – zapraszam więc do mojej recenzji, która odpowie czy warto ją kupić.

DJI Osmo Pocket – cóż to takiego?

DJI Osmo Pocket recenzja - filmowanie

DJI to marka znana już na całym świecie głównie za sprawą rewelacyjnych dronów. Firma drobnymi krokami próbuje jednak wejść na inne powiązane rynki. Poza dronami firma wypuściła już m.in. przyzwoite gimbale do smartfonów (Osmo Mobile). Jednak to dopiero DJI Osmo Pocket zrobiło prawdziwe zamieszanie na rynku. Urządzenie będące kamerą z zintegrowanym gimbalem jest prawdziwą innowacją.
Popularność DJI sprawiła też, że produkt dostępny jest niemal w każdym lepszym sklepie z elektroniką, gdzie jego ceny wahają się od 1500 do 2000 zł. Najtaniej jednak można go oczywiście zamówić w chińskich sklepach, gdzie co jakiś czas pojawiają się kolejne promocje, np. na Aliexpress.

DJI Osmo Pocket – unboxing

Swój egzemplarz zamówiłem w Polsce z 2 powodów: potrzebowałem go mieć natychmiast i potrzebowałem na niego fakturę. W innym przypadku zapewne zamówiłbym go w jednej z promocji chińskich sklepów.

Sprawdź aktualne ceny DJI Osmo Pocket: Aliexpress, Gearbest, Ceneo

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - porównanie z telefonem

Polski egzemplarz różni się w zasadzie 2 rzeczami:
1) polską gwarancją;
2) polską instrukcją obsługi.
Oba dokumenty dołączone są luzem do starannie zapakowanej paczuszki wielkości smartfona.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - zawartość polskiego zestawuW pudełku znajdujemy natomiast:
– kamerę;
– futerał;
– kabelek USB;
– wtyczkę USB-C;
– wtyczkę lightning (do iPhone’a);
– zawieszkę;
– oryginalne instrukcje.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - zawartość pudełka, unboxing

To co mnie zszokowało to niewątpliwie wspomniane już wcześniej rozmiary. Kamerka jest naprawdę mikroskopijna. Produkt natomiast nie zaskakuje jakością wykonania. DJI to jednak solidna firma. Jakość wykonania sprawia bardzo dobre wrażenie. W przeciwieństwie do wielu chińskich producentów, nie ma tutaj żadnej tandety, plastiki są solidne.

DJI Osmo Pocket z bliska

Przyjrzyjmy się z bliska samej kamerce, na której pomimo jej niewielkich rozmiarów, znajdziemy trochę elementów wartych omówienia.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - DJI Osmo Pocket

Najważniejszy element to oczywiście obiektyw kamery umieszczony w malutkiej główce urządzenia zakończonej gimbalem. Poniżej mamy niewielką rączkę na której znajdziemy następujące elementy:

1) malutki ekran dotykowy, na którym wyświetlany jest podgląd obrazu oraz za pomocą którego możemy zmieniać różne ustawienia kamery;
2) pod ekranem znajduje się slot do którego możemy podpiąć jedną z 2 dołączonych do zestawu przejściówek (USB-C lub lightening) za pomocą których podłączymy telefon (Android lub iPhone);
3) niżej po lewej znajduje się drobna dioda led;
4) tuż obok diody po prawej stronie znajduje się natomiast jeden z 2 mikrofonów;
następnie mamy:
5) przycisk nagrywania;
6) obok niego przycisk funkcji/włącznik;
7) na lewej ściance mamy slot na karty microSD (do 256 GB);
8) od spodu mamy natomiast gniazdo USB-C (służy do ładowania);
9) oraz drugi mikrofon (niewielka kropka).

DJI Osmo Pocket recenzja - wymiaryTak, więc jak widzicie pomimo niewielkich rozmiarów (urządzenie ma zaledwie 12 cm!), obudowa DJI Osmo Pocketa jest całkiem rozbudowana i udało się na niej umieścić sporo rzeczy.

DJI Mimo – aplikacja na smartfony

Aby skorzystać z wszystkich funkcji urządzenia, musimy połączyć kamerę ze smartfonem. Na telefonie instalujemy specjalną aplikację DJI Mimo dostępną zarówno na telefony oparte o Androida, jak i na iPhony.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - aplikacja DJI Mimo
Dzięki aplikacji będziemy mogli skorzystać przede wszystkim z większego ekranu, bo ten umieszczony na gimbalu jest wyjątkowo malutki.
Aplikacja oferuje również sporo możliwości konfiguracji urządzenia oraz montażu zapisanych filmów i zdjęć.

Samo sparowanie urządzenia z telefonem jest dziecinnie proste, a w aplikacji znajdziemy dokładne instrukcje.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - DJI Mimo - tutoriale

Sterowanie bez smartfona

Pomimo rozbudowanej aplikacji na smartfony okazuje się, że z gimbala spokojnie możemy korzystać i bez telefonu. Wręcz przeciwnie – moja praktyka użytkowania pokazuje, że aplikacja i możliwość połączenia gimbala z telefonem jest tylko funkcją dodatkową.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - filmowanie przez aplikację

Nagrywanie filmów DJI Osmo Pocket z jednocześnie podłączonym smartfonem mija się nieco z celem, gdyż współczesne smartfony mają coraz lepsze aparaty z coraz lepszą stabilizacją obrazu. Używanie zatem 2 urządzeń podłączonych do siebie tylko utrudnia filmowanie.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - podłączony smartfon
Na szczęście do codziennego filmowania smartfon nie jest nam potrzebny. DJI Osmo Pocket umożliwia nam obsługę niemal wszystkich funkcji z wykorzystaniem małego ekranu dotykowego i umieszczonych pod nim 2 przycisków.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - gimbal bez smartfona
Na ekranie możemy m.in zmieniać rozdzielczość nagrywania, przechodzić między funkcjami kamery i zmieniać tryby pracy gimbala. Możemy też oczywiście podglądać obraz kamery w trybie rzeczywistym, jak i przeglądać nagrania i zdjęcia.

Funkcje i parametry DJI Osmo Pocket

Powiedzmy sobie zatem trochę o możliwościach Pocketa.
Kamera jest w stanie rejestrować obraz w jakości 4K 60p. Mało, która amatorska kamera ma większą rozdzielczość. W teorii zatem, te malutkie urządzenie oferuje jakość obrazu porównywalną z drogimi i dużymi lustrzankami. W razie potrzeby możemy oczywiście ustawić mniejszą rozdzielczość.
Kamera robi również zdjęcia o rozdzielczości 12Mpix (4000×3000 pikseli).
W przypadku DJI Osmo Pocket kluczowa jest jednak zintegrowana stabilizacja obrazu z wykorzystaniem 3-osiowego gimbala.
Do wyboru mamy 3 tryby stabilizacji:
Tryb follow – podstawowy, w którym obraz płynnie podąża za naszymi ruchami
Tilt locked – kamera blokuje się w 2 płaszczyznach – przydatny jeżeli chcemy cały czas filmować jeden obiekt
FPV – obraz podąża za ręką z możliwością obrotu o 360 stopni
W większości przypadków będziemy jednak korzystać z trybu „Follow”.
Stabilizacja umożliwia nam nie tylko uzyskanie płynnego obrazu przy filmowaniu, ale i daje kilka dodatkowych funkcji.
Przede wszystkim możemy bardzo łatwo tworzyć świetne timelapsy, w tym timelapsy z płynnym ruchem kamery po wyznaczonej ścieżce.
Możemy również tworzyć idealne zdjęcia panoramiczne. W tym przypadku do wyboru mamy 2 wersje panoram: z 4 zdjęć ułożonych w jednej płaszczyźnie oraz z 9 zdjęć (3×3).
W tym miejscu warto podkreślić, ze o ile same zdjęcia do panoramy możemy zrobić samym Osmo Pocketem, bez wykorzystania telefonu, o tyle będziemy potrzebowali smartfona do zmontowania wcześniej zrobionych zdjęć panoramicznych w jedno zdjęcie.
Jest to właściwie jedyna przydatna funkcja do której w mojej ocenie niezbędny jest telefon.

Ponadto Osmo ma funkcję kręcenia SlowMotion oraz opcję śledzenia obiektu lub twarzy (w trybie Selfie).

Funkcjonalność DJI Osmo Pocket

Kamera sprawdza się rewelacyjnie przede wszystkim w podróży. Przez swoją prostotę i niewielkie rozmiary jest chyba najmniej problematyczną kamerą z jakiej kiedykolwiek korzystałem. Można ją spokojnie włożyć do kieszeni i to zabezpieczoną w etui.
W tym miejscu warto wspomnieć o niezwykle praktycznym etui idealnie dopasowanym do kamery, przez co jest niewiele większe od samego Osmo Pocketa. Pomimo niewielkich rozmiarów, etui dobrze ochrania nasz sprzęt. Fajną opcją jest to, że kamera zaraz po wyłączeniu sama skręca się pod kątem odpowiednim do włożenia jej do etui. Następnie tylko zapinamy etui i możemy je schować.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - kamera w etui
Projektanci pomyśleli również o ułatwieniu ładowania i wyjmowania karty MicroSD. Obie rzeczy możemy zrobić bez wyjmowania kamery.
A skoro wspomniałem już o ładowaniu to warto powiedzieć więcej o baterii.
Ma pojemność 875mAh i pomimo moich obaw pozwala na naprawdę sporo kręcenia. Sporo osób w internecie głosiło, że kupując tę kamerę trzeba od razu uzbroić się w 5 power banków. Może jeżeli planujemy filmować nonstop przez cały dzień to faktycznie wspomniane powerbanki będą niezbędne, jednak mi kamera pozwala spokojnie na filmowanie całego dnia zwiedzania. To jak szybko padnie nam bateria w dużej mierze zależy od jakości w jakiej kręcimy (4K wymaga więcej energii), ale niezależnie od tego co będziemy robić z kamerą to spokojnie uda nam się nagrać minimum kilkadziesiąt minut filmu. Poza tym fakt, że doładować kamerę możemy praktycznie z dowolnego źródła poprzez kabel USB sprawia, że nie musimy się za bardzo przejmować padającą baterią.
Na funkcjonalność sprzętu wpływa również niezwykła prostota w obsłudze. Wszystko tutaj wykonujemy bardzo intuicyjnie. Praktycznie po kilku minutach zapoznania się z urządzeniem, możemy przejść do filmowania. Sterowanie odbywa się właściwie z wykorzystaniem samego kciuka, który wędruje po małym ekraniku i 2 przyciskach umieszczonych obok siebie.
Praktycznie jednym – dwoma ruchami kciuka możemy przełączać tryby pracy, zmieniać orientację kamery (np. do trybu selfie), czy też ustawiać rozdzielczość obrazu.
Wszystko to sprawia, że biorąc Osmo Pocketa na wczasy, będziemy z niego korzystać bardzo często i chętnie. Odpadnie często powtarzająca się u mnie myśl „nagrałbym to, ale nie chce mi się wyciągać kamery…”. W przypadku DJI Osmo Pocketa wystarczy sięgnąć do kieszeni i można od razu filmować w świetnej rozdzielczości i z idealną stabilizacją obrazu.

Jakość nagrań DJI Osmo Pocketa

Powiedzmy sobie zatem trochę o efektach korzystania z DJI Osmo Pocket. Czy nagrania z tak małego urządzenia będą oferowały wysoką jakość? Odpowiedź na to pytanie w dużej mierze zależy oczywiście od oczekiwań. Jeżeli chcemy porównywać jakość nagrania do najlepszych lustrzanek umieszczonych na profesjonalnych gimbalach to oczywiście jakość obrazu z Osmo Pocketa będzie znacznie gorsza. Jeżeli jednak poprzeczkę postawimy nieco niżej, w szczególności biorąc pod uwagę rozmiary i cenę tego urządzenia to okazuje się że obraz jest rewelacyjny.

Koniecznie sprawdźcie mój film na youtube zawierający przykładowe nagrania i zdjęcia.

Według mnie jakość obrazu nagranego w 4K jest porównywalna do tej uzyskiwanej w najnowszych flagowych smartfonach Samsunga, czy też iPhonach. Jednocześnie mamy tutaj jednak dużo lepszą stabilizację obrazu, której póki co nie osiągniemy korzystając z jakiegokolwiek telefonu. Żeby uzyskać podobny obraz na smartfonie musimy zatem kupić dodatkowo gimbala. Na bezprzepłacania.pl testowałem już kilka takich urządzeń. Są już niedrogie i dają świetne efekty, ale zajmują strasznie dużo miejsca, a montowanie w nich telefonu wymaga trochę czasu.

Akcesoria do DJI Osmo Pocket

Kamerka z racji swoich rozmiarów i budowy ma niestety kilka wad. Przede wszystkim nie jest wodoodporna. W przypadku kamery, która ma być używana w podróży, jest to spory minus. Kolejny minus to brak jakiejkolwiek opcji montażu kamery np. na statywie.

Recenzja DJI Osmo Pocket - wrażenia po 4 miesiącach korzystania - kręcenie timelapseKiedy chcemy nagrać jakiś dłuższy timelapse, robi się więc problem, zwłaszcza kiedy wieje…

Są to jednak spore mankamenty, jeżeli chcemy aby była to nasza podstawowa kamera. Na szczęście pojawiły się już w sprzedaży akcesoria będące odpowiedzią na te problemy. Do DJI Osmo Pocket możemy dokupić już różne uchwyty, a niedługo ma się pojawić również wodoodporne etui umożliwiające m.in. nurkowanie z kamerą.

DJI Osmo Pocket recenzja - akcesoria, uchwyt

Niestety oryginalne akcesoria są bardzo drogie. Dobrym rozwiązaniem jest zatem szukanie ich na Aliexpress.

DJI Osmo Pocket – podsumowanie

Czy warto zatem kupić DJI Osmo Pocket? Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Kamerka ta nie jest zbyt tanią zabawką (przynajmniej dla większości osób), więc zapewne dla wielu z Was bardziej będzie opłacało się dołożyć parę stówek do lepszego smartfona, który również będzie nagrywał niezłe filmy. Tyczy się to przede wszystkim osób, które sporadycznie nagrywają jakieś video dla siebie. Jeżeli jednak planujecie nagrywać jakieś ciekawe filmy z wakacji, które zechcecie pokazać komuś więcej niż rodzinie lub jeżeli bawicie się w kręcenie jakichś reportaży – DJI Osmo Pocket może stać się strzałem w dziesiątkę. Kamera szczególnie sprawdzi się w rękach vlogerów, między innymi dzięki opcji śledzenia twarzy. Jej niewielkie rozmiary sprawiają również, że jest bardzo intymna i nie zwraca uwagi. Docenią to przede wszystkim osoby, które chcą się wtopić w tłum lub nagrywać z ukrycia. Kształt i rozmiar kamery sprawią, że wiele osób nawet jak zobaczy DJI Osmo Pocket w Waszej ręce, nie domyśli się, że ich filmujecie. Osobiście, z racji na swoje zamiłowanie do kręcenia filmów z podróży pokochałem tę kamerę i póki co używam jej namiętnie.

5 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.