Navitel R200 NV – recenzja taniej kamery samochodowej

Navitel, to jeden z czołowych producentów elektroniki samochodowej, który ma wyjątkowo bogatą ofertę wideorejestratorów. Postanowiłem przetestować jeden z najtańszych modeli tej marki i sprawdzić ile warta jest kamera samochodowa za 160 zł. Zapraszam do zapoznania się z recenzją Navitel R200 NV.

Wideorejestratory Navitel

Navitel jest marką z ugruntowaną pozycją również na polskim rynku. Kierowcy mogą kojarzyć między innymi ich nawigacje samochodowe, które są do kupienia w niemal każdym sklepie z elektroniką. Firma wypuściła na rynek również całą serię wideorejestratorów. Dotychczas miałem okazję testować ich model z nieco wyższej półki, czyli Navitel R1050 (tutaj jego recenzja). Teraz postanowiłem sprawdzić jeden z tańszych modeli, czyli Navitel R200 NV.

Navitel R200 NV – zamówienie i unboxing

Navitel R200 NV dostępny jest w bardzo wielu sklepach, w tym w popularnych sieciówkach z elektroniką. W momencie pisania mojej recenzji ceny wahają się w okolicach 160 zł. Aktualne ceny możecie porównać pod tym linkiem na Ceneo.

W zestawie z wideorejestratorem znajdujemy:
– kamerę;
– uchwyt;
– ładowarkę samochodową;
– instrukcję obsługi;
– kartę gwarancyjną.

W zestawie znajdziecie także prezent w postaci rocznej licencji na nawigację Navitel na smartfony z mapą Europy.

Navitel R1050 – parametry i funkcje

Skoro wiemy już jak wygląda zawartość zestawu, sprawdźmy parametry kamery Navitel R200 NV:

Wymiary: 63х56х33 mm
Waga: 48g
Sensor kamery: GC2053 (night vision)
Rozdzielczość wideo: 1920х1080 FullHD (30 fps)
Kąt nagrywania: 140°
Rodzaj soczewki: 4-warstwowe szkło
Format wideo: MOV (H.264)
Format zdjęć: JPG
Długość nagrań wideo: 1/3/5 min
Obsługa kart: microSD do 64GB
Zasilanie (12-24 V 1.5 A): przez microUSB
Pojemność baterii: 180 mAh 3.7V

Funkcje: nagrywanie w pętli, nadpisywanie nagrań, nagrywanie dźwięku, tryb parkingowy, detektor ruchu, G-sensor, auto-start

Urządzenie z bliska

Pomimo niewielkiej ceny kamera nie wygląda na tandetną i prezentuje się całkiem estetycznie.

W górnym panelu kamery widzimy włącznik, port microUSB (do zasilania) oraz miejsce na montaż uchwytu.

Dołączony do zestawu uchwyt na przyssawce na szczęście nie jest zbyt wielki i bardzo łatwo podpina się do niego kamerę.

Z boku widzimy także niewielki głośniczek.

Na dolnym panelu znajdziemy natomiast wejście na kartę MicroSD, przycisk reset i mikrofon:

Kamera ma 2 calowy ekran o rozdzielczości 320×240. Pod nim znajduje się 5 przycisków do obsługi urządzenia: mode, menu, ok, góra, dół.

Nad ekranem widzimy natomiast 2 malutkie diody sygnalizujące nagrywanie i zasilanie.

Uruchomienie Navitel R200 NV

Rozpoczęcie korzystania z kamerki nie wymaga wielkiej filozofii. Najważniejsze to włożenie odpowiedniej karty microSD, na której zapisywane będą nasze nagrania.

I tutaj niestety możecie napotkać na mały problem. Po włożeniu dowolnej karty microSD (testowałem z kilkoma). Kamera pokazuje błąd karty i nie umożliwia nagrywania. Aby rozwiązać ten problem należy ją sformatować w urządzeniu. Można to zrobić wybierając odpowiednią opcję w menu urządzenia.

Najmniejszego problemu nie powinien powodować montaż uchwytu, który utrzymuje się na tradycyjnej przyssawce.

Kamera do prawidłowego działania wymaga stałego zasilania z akumulatora, tym samym musimy do niej podłączyć ładowarkę:

W momencie uruchomienia zapłonu. Kamera natychmiast się uruchamia i zaczyna nagrywać obraz.

Obraz nagrywany jest w klipach o długości minuty, trzech lub pięciu. Gdy karta się zapełni, nowe nagrania nadpisują najstarsze. Warto o tym pamiętać i zaopatrzyć się w odpowiednio dużą kartę (najlepiej 64GB) i odpowiednio ustawić czas nagrywania w opcji kamerki.

Musimy pamiętać, że pomimo tego, że kamera wyposażona jest w baterię, bez zasilania zewnętrznego nie możemy z niej korzystać. Bateria służy niemal wyłącznie do trybu parkingowego, w którym kamera włączy się w przypadku wyczucia drgań przy wyłączonym zapłonie. Kamera sama się włączy i nagra film, który będzie zabezpieczony na karcie. Kamera również sama zabezpieczy film w przypadku wykrycia uderzenia w auto w trakcie jazdy.

Jest to przydatne w trakcie wypadku gdy np. nie ma możliwości kliknięcia czegokolwiek na kamerze lub po prostu nie mamy do tego głowy. Zabezpieczyć nagranie możemy także w dowolnym momencie w trakcie nagrywania, klikając przycisk mode. Wspomniane zablokowanie skutkuje tym, że odpowiedni film trafia na karcie SD do osobnego folderu i nie zostanie nadpisany przez kolejne nagrania.

Jakość nagrań  i zdjęć

Kluczową kwestią przy ocenie jakości wideorejestratora jest jakość jego nagrań. Navitel R200 NV rejestruje obraz w jakości Full HD i 30 klatkach na sekundę (możemy ustawić też niższą rozdzielczość), jednak jakość obrazu raczej nie zachwyca.

Przy świetle dziennym jesteśmy jeszcze w stanie rozczytać z nagrania tablice rejestracyjne (przynajmniej te w niewielkiej odległości od nas), ale już przy nocnych nagraniach możemy o tym zapomnieć.

Nagrania mocno rozmywają się szczególnie przy większej prędkości.

Niestety niezależnie od tego czy droga jest oświetlona, czy nie, na nagraniu spokojnie dostrzeżemy wszystkie auta i większe obiekty, ale nie uchwycimy już mniejszych detali.

Przy szarówce jest już znacznie lepiej, ale żeby wyłapać tablice rejestracyjne musimy mieć dobre światło.

Na plus należy natomiast zaliczyć szeroki kąt widzenia. Kamera bez problemu obejmuje nie tylko trzy pasy drogi, ale również chodnik i torowisko po bokach.

Tutaj natomiast macie stop klatkę z nagrania przy większej prędkości:

Powyżej macie próbkę zdjęć i stop klatek zrobionych kamerą. Niebawem wrzucę na Youtube filmik z nagraniami.

Navitel R200 NV – plusy i minusy

Testowana kamerka ma kilka plusów, ale i niestety minusów o których warto pamiętać przy kupnie.

Plusy:

• niska cena;
• rejestracja obrazu w rozdzielczości Full HD;
• tryb parkingowy;
• solidna konstrukcja;
• łatwość w montażu;
• sprawdzony producent i 24 miesięczna gwarancja

Minusy:

• rozczarowująca jakość obrazu;
• brak dodatkowych funkcji spotykanych w wielu kamerkach (np. rejestracji prędkości).

Navitel R200 NV – podsumowanie

Kamerka Navitel R200 NV to niewątpliwie nie jest topowy sprzęt tego typu. Pomimo tego, że oferuje zapis plików video o rozdzielczości FullHD, jakość obrazu nie zachwyca. Tym samym zakup tej kamery mogą rozważyć osoby, którym nie zależy na super jakości nagrania, natomiast zależy im na niskiej cenie. Za 160 zł można jednak znaleźć na rynku kamery o zbliżonych parametrach. Na plus Navitel R200 NV należy zaliczyć natomiast nienajgorszy wygląd, solidną konstrukcję i łatwość w obsłudze.

Osobiście skłaniałbym się do zakupu nieco droższych modeli, chociażby Navitel R1050, którego recenzję znajdziecie tutaj.